Strona 5 z 6

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 11 sty 2013, 23:22
autor: Anula
DUN I LOVE pisze:Dzięki Aniu. :) Nie sądziłem, że tak późno jak na australijskie standardy. Byłem raczej przekonany o nocy naszego czasu.
Sugeruję się stroną http://www.tennisform.com/.
Mam nadzieję, że to wiarygodne.

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 11 sty 2013, 23:23
autor: Nieszpory
DUN I LOVE pisze:Dzięki Aniu. :) Nie sądziłem, że tak późno jak na australijskie standardy. Byłem raczej przekonany o nocy naszego czasu.
W nocy naszego czasu (2:00) jest z kolei Auckland.

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 7:04
autor: Shinoda
Ferrer inkasuje czwarty tytuł a Auckland pokonując 7:6(5), 6:1 Kohlschreibera. To Auckland to kopalnia tytułów dla Hiszpana, gdzie łącznie wygrał już po raz 4ty.

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 8:58
autor: Wujek Toni
Bezczelność u Hiszpanów w zakresie nie krycia się ze swoim koksiarstwem sięga niemal zenitu. :D
No sorry, 31-latek rozgrywa 2 turnieje pod rząd w upale na samym początku sezonu, mając jeszcze w nogach 91(!) spotkań z roku ubiegłego bez żadnej zadyszki?

Wolne żarty.

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 9:39
autor: sheva
Bernie po tytuł! :kibicuje:

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 9:42
autor: Anula
Wujek Toni pisze:Bezczelność u Hiszpanów w zakresie nie krycia się ze swoim koksiarstwem sięga niemal zenitu. :D
No sorry, 31-latek rozgrywa 2 turnieje pod rząd w upale na samym początku sezonu, mając jeszcze w nogach 91(!) spotkań z roku ubiegłego bez żadnej zadyszki?

Wolne żarty.

Po co jakieś instytucje antydopingowe.? :P Wystarczy Wujek Toni. :D
Szybko, skutecznie, bez kosztów. ;-D :P

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 9:51
autor: Rroggerr
Już 3-0* dla Tomica. Za wszechstronny jest Australijczyk dla Andersona.

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 10:23
autor: DUN I LOVE
Kohlschreiber podawał na seta, miał nawet piłkę setową przy swoim podaniu. Dwa razy zresztą zdobywał przewagę breaka w pierwszym secie. Nie potrafił zrobić z niej użytku i chyba zasłużenie poległ. To już 19. tytuł Ferrera.

Tomic 6-3.

E:
Świetnie gra Anderson, Bernard pasywny. Zasłużenie 2.set pada łupem tenisisty z RPA, 7-6. Gramy decidera.

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 11:40
autor: sheva
Brawo Bernie! :brawo:

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 11:42
autor: robpal
Dwa tygodnie za nami, a mamy dwóch nowych finalistów i nowego zwycięzcę turnieju ATP :o
Trzymać tak dalej, to może na USO będziemy mieli nowego mistrza wielkoszlemowego :D

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 11:44
autor: polo90
Bernard Tomic po dobrym meczu pokonał Andersona.
Tomic jest w optymalnej formie.
Anderson z kolei dobrze serwował.
Ten mecz przypomniał mi, że samym serwisem nie da się wygrać meczu.

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 11:45
autor: DUN I LOVE
Hehe, najmłodszy dziś mistrz turnieju ATP: 20 lat, 2 miesiące i 3 tygodnie. :)

Ale jak świetnie grał do pewnego momentu Anderson. Wprawdzie widziałem go tylko w meczach z czołówką (gdzie nie potrafił zagrać na swoim optymalnym poziomie), ale dziś grał chyba swój najlepszy finał w karierze. Cały drugi set i połowa trzeciego to dominacja we własnych gemach serwisowych i silna presja na rywalu przy jego podaniu. Do tego silne parcie na grę ofensywną, z czym długo Tomic nie mógł sobie poradzić. Na szczęście młodego, przyszły ważne punkty, gdzie od 30 minut niemal bezbłędny Kevin zaczął popełniać relatywnie proste błędy. Mecz mógł się podobać, wprawdzie ryzyko, jakie podejmowali, było mocno ograniczone, ale i tak ilość świetnych zagrań zdystansowała te nadające się tylko do zapomnienia.

Bernard całuje australijską ziemię - trudno chyba sobie wymarzyć lepsze dla niego miejsce na pierwszy tytuł. No, może poza Brisbane i Stuttgartem. :D

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 12:04
autor: Wujek Toni
Dobrze, że przynajmniej jeden z młodszych realizuje drobną część swojego potencjału- aczkolwiek ja w Tomiciu go zbyt wiele nie dostrzegam. :]

Jeśli utrzyma aktualną dyspozycję to może B-Nard pokusić się o niespodziankę i dociągnąć do taja z Dziadererem,

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 12:14
autor: DUN I LOVE
Nie przesadzaj z tym brakiem tudzież niewielkim potencjałem. Ten chłopak, jak mu naprawdę zależy, z dziecinną łatwością dokonuje spektakularnych rzeczy jak choćby ćwiartka Wimbla czy dzisiejszy sukces. Nie jest to w sumie trudne, kiedy się patrzy jak przypadkowi graczy tkwią między 20, a 30 miejscem w rankingu, ale jednak o czymś tam świadczy.

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 13:30
autor: polo90
DUN I LOVE pisze: Nie jest to w sumie trudne, kiedy się patrzy jak przypadkowi graczy tkwią między 20, a 30 miejscem w rankingu, ale jednak o czymś tam świadczy.
Moim zdaniem świadczy to o słabości zaplecza czołówki.
Najbardziej brakuje mi graczy dobrze wyszkolonych technicznie grających ofensywny
tenis. To fatalne, że na całą setkę rankingu tylko Stepanek i Llodra grają serve&volley. :(

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 13:34
autor: Jacques D.
robpal pisze: Trzymać tak dalej, to może na USO będziemy mieli nowego mistrza wielkoszlemowego :D
Nie od dziś widać, że bardzo wierzysz w Ferrera, ale jakby miał wygrać na USO to już byłby jakiś rodzaj perwersji. :P

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 14:40
autor: Saboteur
polo90 pisze:To fatalne, że na całą setkę rankingu tylko Stepanek i Llodra grają serve&volley. :(
:padam:

Kubot?

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 14:59
autor: Jacques D.
polo90 pisze:To fatalne, że na całą setkę rankingu tylko Stepanek i Llodra grają serve&volley. :(
Ojj. Karlovic, Kubot, Mueller...

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 15:06
autor: robpal
Jacques D. pisze: Ojj. Karlovic, Kubot, Mueller...
Djoković, Nadal, Murray?
No i FERRER :D

A tak na poważnie, to wcale niemała grupa tenisistów nie czuje się źle przy siatce, nie demonizowałbym.

Re: T2: Sydney, Auckland 2013

: 12 sty 2013, 15:56
autor: Rroggerr
Myślę, że jak ktoś w wieku 18 lat robi 1/4 Wimbledonu i jest najmłodszym ćwierćfinalistą tego turnieju od czasów Borisa Beckera, a w tymże ćwierćfinale urywa seta i daje wyrównany mecz grającemu GOAT-sezon późniejszemu triumfatorowi, Novakowi Djokovicowi, to jednak jakiś tam potencjał ma :] Inna sprawa to jego wykorzystanie - faktycznie patrząc na poprzedni sezon, można było mieć wątpliwości. Na szczęście Bernard wydaje się ustabilizował się nie tylko tenisowo, ale przede wszystkim mentalnie i patrząc na tegoroczne wyniki - wygrana, mimo wszystko, z Djokovicem w czasie Pucharu Hopmana czy triumf w Sydney, są tego jak najlepsze efekty. Bernard po Australian Open broni minimalną ilość punktów i jeżeli zachowa tą tendencję wzrostową, to powinien zaliczyć największy skok w rankingu spośród wszystkich zawodników szerokiej czołówki.
DUN I LOVE pisze:Do tego silne parcie na grę ofensywną, z czym długo Tomic nie mógł sobie poradzić.
Podobnie było z Nieminenem - dopóki Finowi nie zaczęło brakować regularności, by narzucać wysokie tempo gry Australijczykowi, to ich pojedynek był bardzo wyrównany. Tomic lubi długo pozycjonować, dopieszczać i przesadnie różnicować te swoje uderzenia, gdy ktoś jest w stanie wywierać na nim presję - to często brakuje mu krycia kortu i umiejętności defensywnych, żeby z takich opresji wychodzić obronną ręką. Ciekawe czy w przyszłości będzie w stanie to przeskoczyć.