mtenis.com.pl

Nie siedzę w temacie - z Del Potro już został zawodnik, który gra tylko slajsem?

Grześ, czasem coś tam otwartą rakietą zagra, ale widać nie chce się nadwyrężać, skoro - jak mówi - zdarza mu się odczuwać ból. Szykuje się ciężki mecz, ale Simon zawsze był trudnym matchupem, przy slajsowaniu, zwłaszcza...
Bernard wypuścił przełamanie, może postanowił pomóc mi w MTT.

Głupi jesteś, Mahut. I masz za to karę, pajacu.

Opanuje to Francuz, Tomic to jest jednak zawodnik specjalnej troski.

Oj Bernard, żeby się tak męczyć z tym francuskim truchłem.

Kto jest truchłem to jest, rusza się Tomic jakby miał100 lat.

Brawo Nico, naprawdę bardzo się cieszę.

Nieźle DelPo.

Rozkręca się Potro w tym meczu. 5 gemów od zapewnienia fajnego składu finałowego Argentyńczyk.
Serwis działa nadspodziewanie dobrze po tym powrocie. Trawa to chyba najbardziej uprzywilejowana nawierzchnia jak na ten moment, mimo że ślisko.

Po meczu. Może mieć nadzieje na finał Palito, chociaż na trawie Kohli to trochę poważniejszy gracz niż Simą.

Ivo czy Muller? Jakie macie typy na to spotkanie?

Doktorek.

Bajgiel wrzucony Simonowi, coś pięknego.

Co do Ivo vs Muller, oczywiście trzeba by przeanalizować kwestię matchupów, czyli jak Luksemburczyk radzi sobie ze świetnie serwującymi (na co po ciężkim dniu nie mam siły, pamiętam jedynie porażki z Isnerem na styku), ale nie wiem jakim cudem miałby Ivo punkty na returnie wygrywać, dlatego w ewentualnych tb szedłbym w kierunku Gillesa.

Te półfinały to jakiś sen?

Rroggerr pisze:Te półfinały to jakiś sen?

W poniedziałek rano pobudka i do roboty.

Fajne pary, dobitnie jednak pokazujące jak młodzież nie ma pojęcia o grze w tenisa (trawa jednak brutalnie weryfikuje). Średni wiek półfinalistów 's-Hertogenbosch to 33 lata.

Fajne pary, dobitnie jednak pokazujące jak młodzież nie ma pojęcia o grze w tenisa (trawa jednak brutalnie weryfikuje).

Faktycznie, 7 kolesi w okolicach/po 30-tce z bardzo dobrze dopasowaną do trawy grą, no i Thiem.

Jeżeli chodzi o pobudkę, to wierzę, że jeżeli ma się coś gdzieś wydarzyć, to na Wimbledonie...

Ja jakoś bez żadnych nadziei. Jak powstanie temat o faworytach, to wpiszę nazwisko Djokovicia i to na tyle.

Kurnikami jednak się trzeba cieszyć.

Fajne dziś mecze na tych kurnikach, jutrzejsze finały mogą być jeszcze lepsze. Mam nadzieję że Roger da sobie radę z młodym, wszak plecy już go nie bolą a i na trawie czuję się lepiej niż na mączce, więc ognia! Federer-Del Potro w finale bym sobie obejrzał.

Rano nie mogli trenować, bo padało. Teraz dostali w ramach zadośćuczynienia 10 minut rozgrzewki więcej.

Doświadczenie Rogera czy młodość Dominatora?