Re: Paradoksy ATP
: 11 lip 2019, 8:40
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
https://www.mtenis.com.pl/
Też tak mam, zazwyczaj peakuję na największych tuzów, a poza tym nic w życiu nie wygrałem.no-handed backhand pisze: ↑10 sie 2019, 13:21 Philipp Eberhard Hermann Kohlschreiber.
Zawsze niewygodny rywal dla raków, czasem nawet grający przeciw nim w trybie God mode, 30 ugranych setów (licząc 4 zwycięstwa).
Z drugiej strony jedna ćwiatka szlema zrobiona na farcie w 2012 roku po wygranej nad przeklętym Rosolem, najwyżej na 16 miejscu w rankingu (2012) i osiem tytułów w turniejach im. Myszki Miki.
Robertinho pisze: ↑03 wrz 2019, 21:28W świecie paradoksu.
no-handed backhand pisze: ↑03 wrz 2019, 21:47
Fed vs jednoręczny bekhend na hard/trawie to niemal ta sama historia co Rafa vs jednoręczny bekhend na cegle. Tragiczny meczup. Stąd można nazwać tę sytuację paradoksem, że Fed poległ pierwszy, ale okoliczności jednak sprzyjały Dimie. Gdyby Novak czy Rafa niedomagali fizycznie to zapewne już w 2014 Dimug ograłby ich obu w Szlemie.
Jedyne dwa nasze starcia Szlemowe z Bułgarem miały miejsca w AO 2014 i AO 2017 które były średnią i gigantyczną orką i nic nam ostatecznie nie dały. Możliwe więc, że Grigor "zabrał" nam jakiegoś Szlema, ale dobrze że z obolałym Dziadkiem też potrafił bo nie wiadomo co by było jakby Roger odpoczął dwa dni. Sam Szwajcar mówił, że w przypadku wygranej z Bułgarem walczyłby o tytuł.
Roger zawsze mówi, że walczy o tytuł. Tak tylko mówię.Kamileki pisze: ↑06 wrz 2019, 0:17Jedyne dwa nasze starcia Szlemowe z Bułgarem miały miejsca w AO 2014 i AO 2017 które były średnią i gigantyczną orką i nic nam ostatecznie nie dały. Możliwe więc, że Grigor zabrał nam jakiegoś Szlema, ale dobrze że z obolałym Dziadkiem też potrafił bo nie wiadomo co by było jakby Roger odpoczął dwa dni. Sam Szwajcar mówił, że w przypadku wygranej z Bułgarem walczyłby o tytuł.
Bardziej miałem na myśli kwestie zdrowotne.Z poważniejszym urazem wynik tego meczu nie miałby znaczenia. A jeśli Nadal łyknie to USO Grigor będzie konkretnym pomocnikiem czy tam szkodnikiem parząc nie z mojej stronyRobertinho pisze: ↑06 wrz 2019, 0:19Roger zawsze mówi, że walczy o tytuł. Tak tylko mówię.Kamileki pisze: ↑06 wrz 2019, 0:17Jedyne dwa nasze starcia Szlemowe z Bułgarem miały miejsca w AO 2014 i AO 2017 które były średnią i gigantyczną orką i nic nam ostatecznie nie dały. Możliwe więc, że Grigor zabrał nam jakiegoś Szlema, ale dobrze że z obolałym Dziadkiem też potrafił bo nie wiadomo co by było jakby Roger odpoczął dwa dni. Sam Szwajcar mówił, że w przypadku wygranej z Bułgarem walczyłby o tytuł.
Nie zakładam takiej opcji. Tzn. może i kopa dostane, ale czy on ma dużą formę? Grał w ostatnich kilkunastu miesiącach padlinę, a ograć Seppiego, Majchrzaka, anemicznego Minaura i po deciderze umęczonego Dziadka nic nam nie mówi. A jeśli mamy przegrać mecz głównie przez mental z Dimitrovem to lepiej kończyć karierę
Nadal ma najgorszy bilans bezpośrednich spotkań...z Dustinem Brownem (2 mecze, 0 % wygranych). Ale oba mecze były na trawie. Rozgrzeszamy Rafę, nie wpisujemy.no-handed backhand pisze: ↑26 lip 2022, 18:14 Znalazłem coś fajnego i już, już miałem tutaj to wpisać, ale Alexander Popp, który osiągnął dwie ćwiartki wielkoszlemowe nie wygrywając przy tym żadnego turnieju ATP, zrobił to na Wimbledonie, a więc był specjalistą od gry na nawierzchni trawiastej, i raczej nie pomogło mu wygrać tam turnieju ATP to, że było ich w roku tak mało. Popp jest rozgrzeszony, nie wpisujemy go tu.
Za to Jeremy Chardy przy jednym marnym tytule ATP250 ma w szlemach ćwierćfinał i kilka ładnych czwartych rund. Taki tam, mini-paradoksik.no-handed backhand pisze: ↑26 lip 2022, 18:14 Znalazłem coś fajnego i już, już miałem tutaj to wpisać, ale Alexander Popp, który osiągnął dwie ćwiartki wielkoszlemowe nie wygrywając przy tym żadnego turnieju ATP, zrobił to na Wimbledonie, a więc był specjalistą od gry na nawierzchni trawiastej, i raczej nie pomogło mu wygrać tam turnieju ATP to, że było ich w roku tak mało. Popp jest rozgrzeszony, nie wpisujemy go tu.