mtenis.com.pl

Lucas pisze:Myślę, że Nadal i Jego otoczenie robią wszystko co trzeba, by wygrać. U Bronka bywało dokładnie odwrotnie, więc tu przewagę ma Hiszpan .

Tylko, że jego rywalem nie jest jakiś Panfil, tylko tenisowy Putin albo Obama.

Jowy, Twój nick to skrót od "Jednomandatowe Okręgi WYborcze"?

Zapomniałem wcześniej zapytać.

Fajnie by było gdyby Bolelli ugrał chociaż jeden kurnik w swojej karierze. Naprawdę fajny zawodnik, a i dość stabilne wyniki ma w ostatnim czasie na szczeblu ATP.

Rozpoczął od przełamania Nadal, ale zawdzięcza to głównie błędom rywala.

Dobry set Socka - 6/2. Oby tak dalej.

Jaki wynik u Rafy? LS stanął przy 1-0 i po 40.

Zaglądam do Nadala i ten mecz jest po prostu straszny.

Nie stanął. Gem trwał ponad 8 minut... 2-0

Robertinho pisze:Zaglądam do Nadala i ten mecz jest po prostu straszny.

Patrzę na te 3 rundy - Federer, Djoković i Nadal przejdą jest bez straty seta. Głupieję i się zastanawiam, czy RF był kiedyś słabszy, czy te Dżumhury, Kuzniecowy i inne Granollersy nie dorastają do pięt takiemu Chucho Acasuso? Jose miał opinię pajaca i lekkoducha, ale człowiekowi do głowy nie przychodziło, żeby mu gratulować 12 gemów przeciwko liderowi rankingu. Po takim czymś pisano, że jest idiotą i ten jeden wieczór przed meczem mógłby nie imprezować.

Straszne, okropne 3 pierwsze rundy - nie ma rywalizacji na głównych kortach.

Co za żenadę gra Rafał.

Tatiana na trybunach to dużo przyjemniejszy widok niż te męki na korcie Lenglen...

Słaby jak na razie Nadal przy swoim podaniu, dobrze, że po drugiej stronie nie stoi jakiś drągal, strzelający serwisami po 210 km/h bo wynik nie byłby tak korzystny.

Dobra akcja z lobem teraz, broni Andriej kolejne bp.

Sock chyba dojrzał, żeby wreszcie się tenisowo określić. To może być na lata zawodnik pierwszej 15.

Miażdży Jack młodego, o to chodzi. Między dzisiejszymi występami Corica a Kokka jest przepaść.

jowy pisze: Co za żenadę gra Rafał.

Mecz z kategorii tych, które same się wygrają. Nie ma potrzeby spinać się na maksa. Nadal, pewnie tuż po zobaczeniu drabinki, nastawia się na środę.

Corić robi wszystko żeby nie pokazywać się na forum przez najbliższy tydzień.

DUN I LOVE pisze:Sock chyba dojrzał, żeby wreszcie się tenisowo określić. To może być na lata zawodnik pierwszej 15.

On już teraz sportowo jest zawodnikiem pierwszej 15-20.

Niesamowity jest momentami ten forehand Socka.

jowy pisze: Co za żenadę gra Rafał.

A na co ma się spinać i wysilać? Przecież i tak to wygra, a formę, kondycję i wszystkie siły trzeba gromadzić na środę

DUN I LOVE pisze: Mecz z kategorii tych, które same się wygrają. Nie ma potrzeby spinać się na maksa. Nadal, pewnie tuż po zobaczeniu drabinki, nastawia się na środę.

Ty jeden zdajesz sobie tutaj sprawę, że Rafa musi zagrać swój najlepszy tenis, żeby nawiązać walkę z Djoko. Pewnie się zepnie, ale nie łudźmy się - na poziom, który zagwarantuje mu wyrównaną walkę z Serbem, Hiszpan nie wejdzie.

Forza Simone!

Set dla Nadala, bardzo mizernie prezentuje się Rosjanin. Po Waszych opiniach wnoszę że z Jackiem Hiszpan będzie musiał zacząć grać. Spotkanie z Amerykaninem może być ciekawe i trudne, może teź pozwolić na wydanie jakiejś sensowniejszej opinii o formie Rafy. Jego dotychczasowi przeciwnicy nie pomagają wyciągnąć żadnych konstruktywnych wniosków.