mtenis.com.pl

Dużo, dużo szczęścia miał Wielki, Żły Grek. Najpierw obronił bp 2 podaniem, po którym piłka dotknęła ostatniego źdźbła trawy, a potem passing shot prześlizgnął się po siatce. Isner - Tsonga widzę w kontekście Murraya są już "porobieni", więc zostaje trochę wątła wiara w Kyrgiosa,który od piętku do poniedziałku gra na Szlemie codziennie.

15-15 było optymistyczne, na chwilę obecną wygląda na 40-40 w deciderze.

E: A może i nie, Stronga właśnie obronił meczbola.

Del, nie ma opcji. Za dobrze gra Murray, żeby nie skorzystać z takiego układu. Mu ten trzeci szlem należy się jak psu buda.

Bardziej mnie denerwuje opcja z Berdychem w semi.

Ucieszył się z wygranej Nielubiący Tenisa. Ale z Lalo chyba się nie lubią.
Chyba masz rację, Dun. A Berdych w semi? Cóż powiedzieć, nie ma róży bez kolców. A poza tym niestety Czech powstał jak Feniks z popiołu. Gra na swoim wysokim poziomie z głębi, a już wydawał się zamieniać w zgliszcza...

Kyrgios melduje się w 1/8 (mimo dostania code violation przed piłką meczową).

Szkoda, że fh Kyrgiosa się tak mocno "ztopspinował". Przez to oczywiście jest bardziej regularny i robi częstsze dobre wyniki, jakkolwiek szansa na przebicie się przez szkocki mur jest jednocześnie minimalna.

Taki mecz jak z Nadalem 2 lata temu raczej na razie nie do powtórzenia.

Współczuję trochę Zwieriewowi, dawać się tak obracać Berdychowi, no trochę upokorzenie.

Del Fed pisze: Chyba masz rację, Dun. A Berdych w semi? Cóż powiedzieć, nie ma róży bez kolców. A poza tym niestety Czech powstał jak Feniks z popiołu. Gra na swoim wysokim poziomie z głębi, a już wydawał się zamieniać w zgliszcza...

Tak wspomniałem, moją skalę znasz: każdy szlem, którego nie wygra Rafole, na plus dla legacy Federera.

Tsonga na mecz.

Zverev zapomniał wziąć fh z szatni dziś.

Na dodatek przegrywa gierki na małe pola z Berdychem, co za wstyd.

DUN I LOVE pisze: każdy szlem, którego nie wygra Rafole, na plus dla legacy Federera.

Epickie iście odkrycie. A tak poważnie: obecność Lendla działa na dodatkową niekorzyść reszty imho.
Tsonga w R4. Szkoda Jasia,dla niego ta wygrana i awans do sweet 16, byłby więcej wart.

Nie no, żenujący jest dziś Zverev.

Ktoś tu pisał o kontuzji Nishikoriego, jest coś na rzeczy?

A czy on kiedykolwiek nie jest kontuzjowany?

Tak czy siak, ja bym ładował na Cilica jutro.

Kolejny maraton Isnera, tym razem przegrał. Zverev wygrał 3 seta i pewnie na tym poprzestanie.

Co z Delpo dzisiaj było? Wynik wskazuje na dominację Pouille.

filip.g pisze:Masz z tym klasykiem więcej wspólnego, niż Ci się wydaje

Skoro tak, to rzekłbym, że przepowiedziałem porażkę Djokovicia. Potrzeba dozy przenikliwości, aby domyślić się, że tekst pisany był ze świadomością tego, jak ów klasyk się pomylił, i rozeznania, jak ta prognoza jest wykorzystywana [obśmiewana].

Jeśli piszemy o cechach wspólnych, to myślę, że to jednak Tobie zdecydowanie bliżej do rzeczonego klasyka. Ja tylko lubię przypominać wypowiedzi tych 'autorytetów'.

Wy tak serio z tym wybitnym Szkotem? Założę się, że zagra padlinę przed finałem w którymś spotkaniu.

Wybitny Szkot jest wielkim kolekcjonerem talerzy, a Król Roger nie przepada zbytnio za wimbledońskimi talerzami. Jak dla mnie turniej się skończył.

Murray wimbledońskim talerzem mógłby ugościć co najwyżej Rogera, a Roger Andy'ego, Kim i ich małą córeczkę.

Jednak przy 10 okazjach wybierał puchar 7 razy zamiast talerza.

Wimbledon - wyniki III rundy:

[28] Sam Querrey (USA) d. [1] Novak Djoković (SRB) 7-6(6) 6-1 3-6 7-6(5)
Nicolas Mahut (FRA) d. Pierre-Hugues Herbert (FRA) 7-6(5) 6-4 3-6 6-3
[11] David Goffin (BEL) d. Denis Istomin (UZB) 6-4 6-3 2-6 6-1
[6] Milos Raonic (CAN) d. [27] Jack Sock (USA) 7-6(2) 6-4 7-6(1)

[3] Roger Federer (SUI) d. Daniel Evans (GBR) 6-4 6-2 6-2
Steve Johnson (USA) d. Grigor Dimitrov (BUL) 6-7(6) 7-6(3) 6-4 6-2
[9] Marin Cilić (CRO) d. [Q] Lukas Lacko (SVK) 6-3 6-3 6-4
[5] Kei Nishikori (JPN) d. Andriej Kuzniecow (RUS) 7-5 6-3 7-5


Jiri Vesely (CZE) d. [31] Joao Sousa (POR) 6-2 6-2 7-5
[10] Tomas Berdych (CZE) d. [24] Alexander Zverev (GER) 6-3 6-4 4-6 6-1
[19] Bernard Tomic (AUS) d. [14] Roberto Bautista Agut (ESP) 6-2 6-4 6-4
[32] Lucas Pouille (FRA) d. Juan Martin Del Potro (ARG) 6-7(4) 7-6(6) 7-5 6-1

[7] Richard Gasquet (FRA) d. Albert Ramos-Vinolas (ESP) 2-6 7-6(5) 6-2 6-3
[12] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) d. [18] John Isner (USA) 6-7(3) 3-6 7-6(5) 6-2 19-17
[15] Nick Kyrgios (AUS) d. [22] Feliciano Lopez (ESP) 6-3 6-7(2) 6-3 6-4
[2] Andy Murray (GBR) d. John Millman (AUS) 6-3 7-5 6-2

Wimbledon - pary IV rundy:

[28] Sam Querrey (USA) vs Nicolas Mahut (FRA)
[11] David Goffin (BEL) vs [6] Milos Raonic (CAN)
[3] Roger Federer (SUI) vs Steve Johnson (USA)
[9] Marin Cilić (CRO) vs [5] Kei Nishikori (JPN)

Jiri Vesely (CZE) vs [10] Tomas Berdych (CZE)
[19] Bernard Tomic (AUS) vs [32] Lucas Pouille (FRA)
[7] Richard Gasquet (FRA) vs [12] Jo-Wilfried Tsonga (FRA)
[15] Nick Kyrgios (AUS) vs [2] Andy Murray (GBR)