mtenis.com.pl

Musiałem poszukać strima z komentarzem, bo ta cisza na Artur Ashe była wręcz grobowa. Temperatura pojedynku to zero absolutne.

Del Potro skończył. Teraz pewnie RBA i od razu skojarzenia z AO14.

Pokazuje moc Grisza. Ten masters zdecydowanie go uskrzydlił. Murowany kandydat do niebotycznych wyników w przyszłym sezonie.

Ale spanikował Grisza, była piłka na 2 bp powrotne, a tak zaraz zjazd.

Jakiś deszcz w NY. Ciekawe czy zahaczy o korty.

Rubliow jak odpowiednio przepracuje zimę i wzmocni się fizycznie to powinien mocno pograć za rok, od kilku miesięcy gra swoje, wpadł kurnik, teraz gracz z top10 w Szlemie, pewnie dorzuci coś w hali. On akurat spośród tych zawodników bez mózgu jednak daje poważne nadzieje na konkretny tenis.

Do zobaczenia w Azji, Grigor.

Szkoda Dimy, mimo wszystko. Odziera ze złudzeń ten turniej.

Chce mu Roger puścić gema, a Jużny nie chce brać... ale tam zabawę ma Szwajcar. No i jest co pooglądać.

Trochę jaja se robi Rog.

Ten turniej jest tak nietypowy, momentami ponury i oczywisty, że aż się zaczynam jarać.

Na przykład jestem mega ciekawy, co się wydarzy w dolnej połówce.

Jeden z tych meczów Federera, w których spokojnie mógłby wrzucić trójkołowca, gdyby mu na tym zależało.

W sumie szkoda, że odpuści, bo to mogłaby być jakaś atrakcja tego meczu. Rzekłbym, że jedyna.

Michaś to dla mnie przykład zmarnowanego talentu. Żal oglądac.

Skrót z returnu się pojawił.

Czy ja wiem, czy zmarnowanego.

Kiedyś o tym z Dawidem gadałem, Jużny ze względu na to, że pięknie grał miał ileś tam dodatkowych punktów do rzekomego potencjału, a jak dla mnie to osiągnął mniej więcej tyle ile mógł.

Przypominam o MTT, są już mecze do typowania:
http://mtenis.com.pl/viewtopic.php?f=23 ... 29#p283629

Zapomniałem, że w ogóle jest taki gracz jak Gofę.

Możliwe, że zaraz przegra.

Jednak porażki Zvereva, Kyrgiosa i DImitrova w pierwszych 4 dniach imprezy mocno zubażają turniej. Każdy turniej.

Pójdźmy w fantastykę - epicki byłby finał Shapovalov - Nadal i wygrana tego pierwszego. Zverev chyba zapadłby się pod ziemię.

Mario pisze:Czy ja wiem, czy zmarnowanego.

Kiedyś o tym z Dawidem gadałem, Jużny ze względu na to, że pięknie grał miał ileś tam dodatkowych punktów do rzekomego potencjału, a jak dla mnie to osiągnął mniej więcej tyle ile mógł.

Jakiś finał Mastersa by tu pasował, ale ogólnie trzeba się zgodzić, niestety.

Natomiast obecnie on jest jak 60-letni górnik, któremu ktoś dał świder i kazał iść na przodek.

Gość powinien dać sobie spokój, ale podejrzewam, że ze względów finansowych, jeszcze siebie i nas pomęczy.