Strona 41 z 60
Re: Miami 2023
: 30 mar 2023, 22:48
autor: Art
Re: Miami 2023
: 30 mar 2023, 23:26
autor: Robertinho
Dzięki, Darrenie K. Hillu.

Re: Miami 2023
: 30 mar 2023, 23:46
autor: Art
Re: Miami 2023
: 30 mar 2023, 23:51
autor: Art
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 0:03
autor: DUN I LOVE
Planuje ktoś coś obejrzeć z meczu Alcaraz vs Fritz?
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 0:11
autor: no-handed backhand
Tak, ja.

Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 1:01
autor: Kamileki
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 2:25
autor: no-handed backhand
Koszmarny jest dzisiaj Fritz.
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 2:33
autor: LokalnyEkspert
Nie miał podjazdu do Carlosa. Tam ani przez chwilę nie było momentu w którym mógłby na coś liczyć Fryc.
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 5:31
autor: Kiefer
W pierwszym secie Fritz wyglądał dobrze, ale pociąg za szybko odjechał, była jedna szansa przy podaniu Alcaraza, ale świetnie Hiszpan się wybronił. W drugim faktycznie Taylor już wyglądał beznadziejnie. Jednak przede wszystkim Carlos grał znacznie lepiej niż z Paulem, świetnie siedział mu serwis, błędów właściwie nie popełniał i nie trafił mu się żaden gem po którym możnaby powiedzieć, że podał pomocną dłoń Taylorowi, ale ten nie skorzystał.
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 7:47
autor: Damian
Miami Open presented by Itau

Miami
- wyniki 1/4 finału turnieju deblowego:
Santiago Gonzalez

/ Edouard Roger-Vasselin

d.
[1] Wesley Koolhof
/ Neal Skupski 
4-6 7-6(5) 10-5
G. Allensworth
Nathaniel Lammons

/ Jackson Withrow

d.
[5] Lloyd Glasspool
/ Harri Heliovaara 
7-6(3) 3-6 11-9
R. Lichtenstein
Austin Krajicek

/ Nicolas Mahut

d. Maximo Gonzalez

/ Andres Molteni

6-3 6-7(8) 10-7
F. Souza
Kevin Krawietz

/ Fabrice Martin

d. Tommy Paul

/ Ben Shelton

6-3 7-5
N. Forcadell
1/2 finału:
Santiago Gonzalez

/ Edouard Roger-Vasselin

d. Nathaniel Lammons

/ Jackson Withrow

6-4 5-7 12-10
F. Murphy
Austin Krajicek

/ Nicolas Mahut

d. Kevin Krawietz

/ Fabrice Martin

5-7 7-5 10-8
F. Murphy
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 7:49
autor: Damian
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 7:49
autor: Damian
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 7:52
autor: Kiefer
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 8:34
autor: DUN I LOVE
Jak to zwykle bywa w dzisiejszych czasach, jak się położę do łóżka to rak z 6 gemów jestem w stanie obejrzeć.

Rano posiliłem się wysokimi światłami.
Kapitalny mecz Alcaraza, działa tam wszystko od pomysłu po egzekucję. Do tego spektakularnie to wyglada dla oka - trudno się nie zachwycać.
2 mecze do końca, cały czas bez straty seta Hiszpan w marcu.
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 8:51
autor: Barty
Hezus Marija, jaki ten dzieciak jest wszechstronny jeszcze przed 20-tymi urodzinami. Nagle jedyne dwa breakpointy w meczu obronił kapitalnymi kończącymi półwolejami, z czego jeden był po akcji serve&volley. Jakby się bawił rozwiązaniami i testował, czy jest na tyle mocny by porzucić swoje największe atuty w sytuacjach zagrożenia i spróbować zaskoczyć rywala.
Tylko Chaczanow stracił seta w drodze do półfinału, niezłe Big4 na hardzie nam się zarysowało po trzech miesiącach nowego sezonu.
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 8:53
autor: DUN I LOVE
Jak Art pisał wczoraj, kwestią czasu wydaje się Sinner w top-5.
Tak, Bp bronił absolutnymi perełkami.
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 8:55
autor: Mario
Pierwszy set naprawdę świetny w wykonaniu Fritza, oczywiście oddał ten serwis na początku jak ostatni clown, ale gdy już trochę oswoił się z tempem gry, jakie występuje w spotkaniach z Alcarazem, wyglądał bardzo konkretnie. Nawet dorobił się dwóch szans na przełamanie, ale przy obu dostał kończącego woleja (w sumie to półwoleja), lądującego jakieś 70 cm za siatką. W drugim to już zjazd na ziemię i przebieg wymian, jaki można było założyć przed startem, tj. Taylor próbujący grać na pełnym ryzyku i psujący w trzecim/czwartym uderzeniu lub też Taylor grający w normalnym dla siebie tempie i biegający od narożnika do narożnika. Pewnie, gdyby zaserwował 10 asów, a nie 4, trafiał 68% pierwszego, a nie 58 i serwował regularnie pod 140 mph, a nie 130, to zdziałałby więcej, no ale nie serwował tak przez cały turniej, więc ciężko było realnie oczekiwać takiego skoku jakościowego.
Nie chcę tu jakoś przesadnie hot take'ować po łatwym zwycięstwie z Fritzem (inna sprawa, że Amerykanin od zeszłego roku, tj. 93 meczów, tak łatwo przegrał raz - z Draperem w QC, gdy miał jakieś problemy z kolanem), ale Carlos na tę chwilę gra za szybko dla innych graczy w tourze, straszy winnerem z obu stron i z każdego miejsca na korcie, będąc jednocześnie jednym z najlepszych defensorów w ATP. Zachowując odpowiednie proporcje i dostosowując do innych czasów, wypisz wymaluj to, czym wygrywał Federer w latach największej świetności. Jedyna opcja na wygranie z tym facetem to jego słabsza dyspozycja, połączona z kozackim występem rywala i/lub średnio sprzyjającymi okolicznościami (Rogera można było spróbować przerzeźbić gdzieś na clayu/wolnym hardzie, Alcaraza można pewnie wyserwować na trawie/szybkiej hali). Pytanie, czy stać Hiszpana na taki tenis w dłuższym okresie, czy jednak przyjdzie jakiś mini zjazd w najbliższym czasie.
Mimo powyższego, trochę obawiam się dalszej części turnieju z jego perspektywy. Tenis jest takim wrednym sportem, że gdy idzie za dobrze, to coś lubi się popsuć. Chłop jeszcze nie przegrał seta podczas tych mastersów, właśnie rozegrał naprawdę świetne spotkanie z całkiem wymagającym graczem, więc tu perspektywa jakichś kłopotów, zwłaszcza że Sinner średnio mu leży, wydaje się w miarę realna. Finał już raczej na spokoju, bo nie widzę wielu argumentów po stronie Miedwiediewa (a po stronie Chaczanowa żadnego), ale najpierw trzeba się tam pojawić.
Btw, Alcaraz wrócił po kontuzji i zaraz może zrobić trzeci tytuł na cztery starty, gdzie wiadomo, że de facto jest to cztery na cztery, bo każdy widział, ile miał Norrie do powiedzenia, dopóki Hiszpan nie doznał kontuzji (tak jak ja jestem moralnym mistrzem mtt w Rio). Chore.
Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 8:58
autor: DUN I LOVE
Moralny mistrz mtt.

Warto było przeczytać do końca.

Re: Miami 2023
: 31 mar 2023, 8:59
autor: Mario
Z grubsza w tym celu ten post powstał. Tak bym napisał coś w stylu "świetny Alcaraz, przy takiej grze, nie ma do niego startu".