Strona 42 z 51

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:02
autor: jowy
:D

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:03
autor: Shinoda
Shinoda pisze:W tym secie i tak bez przełamania się nie obejdzie. :)
Kozak.:D

7:5 Federer - bardzo dobra akcja na przełamanie. Agresywny Murray w ataku, a Fed znakomicie kontruje.

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:03
autor: Barty
Set Federer.

Można by powiedzieć, że niezasłużony trochę. :D

Dawid, w porę zaklęliśmy rzeczywistość. :P

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:04
autor: jaccol55
A tego to się chyba mało kto spodziewał. Taki set z kapelusza wyciągnięty trochę. :P

Jestem ciekawy jak Murray sobie teraz poradzi.

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:06
autor: DUN I LOVE
Robertinho ogląda mecz z Mastą i ponoć ten drugi przeżywa to niemiłosiernie.

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:06
autor: jaccol55
DUN I LOVE pisze:Robertinho ogląda mecz z Mastą i ponoć ten drugi przeżywa to niemiłosiernie.
A to coś nowego? :o

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:07
autor: Shinoda
Nie wiem dlaczego tak uważacie. Przecież pilnowali i jeden i drugi przez cały set serwisu, aż do błędu Murraya (geniuszu Federera). Wg mnie wszystko "po tenisowemu" się odbyło.

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:09
autor: jowy
Znając Murraya to już jest po zabawie i już jest pełno w gaciach.

Zaraz się okaże.

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:13
autor: Shinoda
Trzeba pochwalić Fedka, bo zaczął być regularniejszy, lepiej serwuje.

E: Dlaczego od razu nie zaczęli grać z zamkniętym dachem? Przecież padało i prognozy raczej deszczowe były...

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:13
autor: Lleyton
No i będziemy mieli wolniejszą grę.

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:13
autor: DUN I LOVE
Mocno się rozpadało.

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:14
autor: jowy
Deszcz.

Z jednej strony ratuje trochę pupę Andyemu, bo widać, że w głowie ma drugi set. Z drugiej teraz, pod dachem, czuję, że Fed już swojego nie wypuści.

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:18
autor: Barty
Shinoda pisze:
E: Dlaczego od razu nie zaczęli grać z zamkniętym dachem? Przecież padało i prognozy raczej deszczowe były...
Bo zawodnicy, m.in. Fed i Nole, narzekali wcześniej, że za często zamykają, że to turniej outdoor. No to nie zamknęli. :P

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:18
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Robertinho ogląda mecz z Mastą i ponoć ten drugi przeżywa to niemiłosiernie.
Ty nie przeżywasz, bo przyćpałeś coś na przeziębinie. :P Mecz średni na razie, Rog jednak już nie te latka, Murray w sumie pozytywnie zaskoczył jednak.

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:19
autor: Shinoda
Rozumiem, że Djok mógłby narzekać, ale dziwne, że Federer. On raczej powinien siedzieć cicho i dziękować za błogosławieństwo w postaci dachu. :D

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:21
autor: DUN I LOVE
Shinoda pisze:E: Dlaczego od razu nie zaczęli grać z zamkniętym dachem? Przecież padało i prognozy raczej deszczowe były...
Pogoda na początku spotkania była wyborna. Trudno się dziwić decyzji organizatorów.

Tak, przeziębiony jestem koszmarnie.

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:21
autor: Robertinho
Z tym dachem to jednak komedia. :]

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:23
autor: Barty
Jest już pewne, że zasuwają, czy czekamy na koniec deszczu?

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:24
autor: Robertinho
No właśnie nie wiadomo...

Re: Wimbledon 2012

: 08 lip 2012, 17:27
autor: DUN I LOVE
Trzeba przyznać, że bardzo dobrze gra Murray w tym meczu. Nie ma przestojów w grze, a obrazki Szkota wyrzucającego w ciągu kilku minut niemal każdą piłkę to nie dzisiaj raczej.