mtenis.com.pl

A nasza Iga z 5:0 => 5:7 w TB pierwszego seta i aż deszcz zapłakał w Nowym Jorku nad jej losem

Barty pisze: ↑04 wrz 2020, 1:21 Który przypomina Ci zająca?

I skąd się ten Wolf wytrzasnął w ogóle? Kompletnie nie kojarzyłem typa.

A nie, sorry, mnie się pomyliło z Robinem Haase.

Wolf to solidny challengerowy rzeźnik. Stara amerykańska szkoła tenisa. Lepszy od Sandgrena.

Na ES1 Serenka, a na ES2 Daniiłek. Dun przejął sterownie.

Kamileki pisze: ↑04 wrz 2020, 1:43 Na ES1 Serenka, a na ES2 Daniiłek. Dun przejął sterownie.

Innego wyboru chyba nie ma i tak w tej chwili. Pada?

The Djoker pisze: ↑04 wrz 2020, 1:47

Kamileki pisze: ↑04 wrz 2020, 1:43 Na ES1 Serenka, a na ES2 Daniiłek. Dun przejął sterownie.

Innego wyboru chyba nie ma i tak w tej chwili. Pada?

Pada, a w przypadku Eurosportu, to czasem lepiej, jak nie mają wyboru, niż jak jest kilkanaście meczów, a oni i tak wybierają złe

Alan pisze: ↑03 wrz 2020, 19:17 Nie no, biorąc na wszystko poprawkę, jeśli Feliks nie poskłada w trzech w miarę szybkich rozgruchotanej szkociny to naprawdę będzie znaczyć, że przynajmniej w tym sezonie już nie błyśnie Kanada.

Bardzo dobra postawa byłych /obecnych Żenów w dwóch pierwszych rundach.

Moje typy i analizy na dziś:

youtu.be/S7tVm-kVb2o

Nie mają oddechu Fedala na plecach, to idzie im dobrze, ale spokojnie jeszcze zdążą się skompromitować

Felix znacznie lepszą formę jednak pokazuje niż w Cincy, podoba mi się to.

Kolejna runda obowiązkowo do przejścia, a potem pewnie Thiem będzie czekać.

Pięknie zabijał imitacje drugiego serwisu Szkota. Świetny gracz będzie.

DUN I LOVE pisze: ↑04 wrz 2020, 11:36 Pięknie zabijał imitacje drugiego serwisu Szkota. Świetny gracz będzie.

To też, ale teraz spojrzałem w statystyki i zdałem sobie sprawę, jak potężnie serwisowo wyglądał w tym meczu Kanadyjczyk. Murray wygrał w sumie 14 punktów na returnie przez cały mecz, czyli niecałe 5 na seta. Nie było nawet równowagi (nie mówiąc o bp) w gemach FAA, a w trzecim secie poza jednym gemem do 30, pozostałe wygrał do 0.

Thiem-FAA brzmi na tyle interesująco, ze gotów byłbym pójść spać o 23.30, jeżeli oczywiście mecz odbędzie się w sesji dziennej.

Barty pisze: ↑04 wrz 2020, 11:39

DUN I LOVE pisze: ↑04 wrz 2020, 11:36 Pięknie zabijał imitacje drugiego serwisu Szkota. Świetny gracz będzie.

To też, ale teraz spojrzałem w statystyki i zdałem sobie sprawę, jak potężnie serwisowo wyglądał w tym meczu Kanadyjczyk. Murray wygrał w sumie 14 punktów na returnie przez cały mecz, czyli niecałe 5 na seta. Nie było nawet równowagi (nie mówiąc o bp) w gemach FAA, a w trzecim secie poza jednym gemem do 30, pozostałe wygrał do 0.

Meczu nie oglądałem, ale przypuszczam, że Murray przypominał formą własną wersję z WTF 2014? Jeśli tak, to naprawdę byłbym ostrożny, co do orzeszka.

Przecież Murray jest inwalidą w tej chwili, a nie profesjonalnym sportowcem. Miał psi obowiązek wygrać ten mecz w cuglach Kanadyjczyk.

Przed chwilą zerknąłem na 3-minutowy skrót, inwalida to dobre słowo, dziwne, że w ogóle wyszedł na kort, gdyby Felek tutaj seta stracił, to byłaby wiocha straszna.

Pewnie macie rację, że w dużej mierze ten wynik to słabość Szkota, ale 24 asy same się nie zagrały, ja tam jestem podbudowany. Oby mnie Evans/Moutet nie sprowadzili na ziemię.

Palców u rąk wszystkich wytatuowanych grajków NBA nie starczyłoby do zliczenia wszystkich czterogodzinych lub dłuższych gier Dymitrowa i to tylko tych w które wdał się na własne życzenie . Uwielbiam talent tego typka, ale jest kortowym głupkiem.

Barty pisze: ↑04 wrz 2020, 12:52 Pewnie macie rację, że w dużej mierze ten wynik to słabość Szkota, ale 24 asy same się nie zagrały, ja tam jestem podbudowany. Oby mnie Evans/Moutet nie sprowadzili na ziemię.

Na mnie te 24 asy również zrobiły wrażenie jak rano spojrzałem, ale przypuszczam, że czas reakcji Szkota na returnie był bardzo mocno spowolniony.

Teraz po fakcie każdy mądry, a wczoraj pewnie, gdyby ktoś przystawił pistolet do głowy (mając świadomość w jakim stanie wyjdzie na kort Murray) to połowa by postawiła na Murraya. Pochwalić też czasem można, a tutaj chyba nadarzyła okazja. Btw, serwis Augera to wciąż ciekawa sprawa, jednego dnia zrobi 2 asy i 15 podwójnych, by innego wyglądać w tym elemencie jak jakiś Kyrgios, powoli mogłoby się już stabilizować.

DUN I LOVE pisze: ↑04 wrz 2020, 11:36Pięknie zabijał imitacje drugiego serwisu Szkota. Świetny gracz będzie.

Oczywiście, że będzie. Dlatego lepiej skupić się na krytykowaniu tych systemowo zniszczonych grajków typu Tiafoe, czy Shapovalov, którzy mają argumenty, by grać o duże lub (w przypadku Shapo) wielkie rzeczy, tylko są tak wielkimi debilami, że generalnie nic z tego nie wynika. A Felixowi dać na razie spokój.