mtenis.com.pl

Draper 3-0 w trzecim secie.

Kiefer pisze: ↑02 wrz 2022, 21:53

LokalnyEkspert pisze: ↑02 wrz 2022, 21:48 Jakoś tak od 2-3 gemów pierwsze, lekkie oznaki zmęczenia u Bereta. Może Pan sztuczne biodro na wyniszczenie to weźmie. Xd

Beret raczej nie jest w życiowej formie fizycznej, mało było grane ostatnio, z Wimbledonu wykluczył go covid, i co prawda był finał w Gstaad, ale w Montrealu i Cinci wylotu już po pierwszym meczu.

Nom.

No i się zesrał.

Dociągnął Beret, ale Andy pokazał momentami dlaczego był czwartą połówką.

Ostatecznie bardzo pewnie Matteo.

Murray wyrwał seta siłą woli i miał chwilę radości, Berrettini idzie dalej, a mnie taki wynik premiuje w mtt. Generalnie wszyscy zadowoleni.

Inna sprawa, że tak jak Kamil pisze, chyba ani przez chwilę nie był realnie zagrożony Włoch.

Davidovich - Berecik, fajny do obejrzenia meczyk.

Nowicjusz pisze: ↑02 wrz 2022, 22:01 Dociągnął Beret, ale Andy pokazał momentami dlaczego był czwartą połówką.

Nigdy w życiu nie nazwałbym wyniku 6-4, 6-4, 6-7, 6-3 dociągnięciem. Z kompletnymi ananasami jak Kozlov gubił sety Włoch, a taki Iwaszka nawet do decidera doprowadził. Szkot przy całym moim szacunku do niego nie był bliski niczego.

no-handed backhand pisze: ↑02 wrz 2022, 22:06 Davidovich - Berecik, fajny do obejrzenia meczyk.

Bardzo ekspresyjny.

Chadowa wersja @DUN I LOVEnie może seta zamknąć.

Jak oni wszyscy Paul jest, Kacper tu niemalże za fabstera robi. xD

Jprdl, ale zagrał taja i w ogóle wszystko od tego stanu 6-5 i 40-0...

Takie mecze zniechęcają do tenisa nie mniej niż paraliże z rozkładającym się Nadalem i słabosilnym Nole.

Paul.

Robertinho pisze: ↑02 wrz 2022, 20:00 Ponoć Beret się rozstał z Alją, że też dowiadujemy się takich rzeczy od komentatorów ES, a nie od podziwiającego chadostwo Włocha @DUN I LOVE .

Po odpisaniu Ci dotarłem na spotkanie z ludźmi z byłej pracy i laski się zachwycały Mattem.

Sami oceńcie:
https://www.youtube.com/shorts/p_3MhQY7wKc

Moutet chce mnie utopić w MTT.

I znów Hurkacz o rowerowym głosie nie wygra szlema.

Niezła jatka w meczu Paul - Ruud. Piąty set i najlepszy w historii finalista WS ma przewagę przełamania.

Straszny zjazd od początku 5 partii Jankesa.

Miałbyś już po meczu, robaku, teraz zdychaj.

Brawo Corentin.