mtenis.com.pl

Sama historia powrotu niesamowita, ale patrząc na ten sezon... zdecydowanie najgorszy pojazd + kiepska forma kierowcy. Bardzo mieszane odczucia.

Federasta20 pisze: ↑19 wrz 2019, 17:17 Sama historia powrotu niesamowita, ale patrząc na ten sezon... zdecydowanie najgorszy pojazd + kiepska forma kierowcy. Bardzo mieszane odczucia.

No szkoda, ale ja nie miałem dużych oczekiwań, cieszyłem się że wrócił i było to bardziej na zasadzie "A zobaczymy co jeszcze pokaże" inna sprawa że nie myślałem że będzie aż tak źle.

Ładna wojna będzie w Ferrari po wyścigu.

http://strims.world/live/f1base.php

Jedziemy, pierwsze 45 minut trzeba przetrwać na streamach.

A idź pan w c**j z tym wirtualnym wynalazkiem.

Mercedes to największy rak w historii sportu.

Są najlepsi, więc wygrywają, proste. To jest sport zespołowy. I do tego jeszcze mają poukładane relacje między kierowcami. Zaś w Ferrari w 2020, będzie kontynuacja cichej wojny. "Umówionych niedomówień" itd. Poza tym RBR i Ferrari również są rakami, bo już słychać, że będą starali się ograniczać zmiany, które miały być w 2021.

Wydaje mi się, że w ten weekend mieli po prostu farta. Podejrzewam, że gdyby Vettelowi się samochód nie zepsuł, to Scuderia wzięłaby ten wyścig.

Może i tak. Ja się tylko zastanawiam, na ile Mercedes rozwija wciąż bolid na ten rok, a na ile skupia się na 2021, mając tytuły w kieszeni. A w Ferrari i tak panuje burdel. Tydzień temu przez przypadek podcięli Leclerca i wyjechał za Vettelem.
Teraz Monakijczyk miał dać slipstream Niemcowi, żeby wyprzedził Hamiltona i Leclerca. Ale Charles uważa, że po takiej akcji na starcie mieli się zamienić miejscami, bo to on wygrał PP. Zaś Seb pozycji oddać nie chciał, bo uważał, że bez pomocy Leclerca i tak by go wyprzedził na starcie, a poza tym jechał obiektywnie szybszym tempem na początku wyścigu.
Jeszcze przed awarią Niemca Ferrari zrobiło tak, że jednak po pit stopie Sebastian był za Charlsem, zgodnie z pierwotnymi ustaleniami, chyba jeszcze przed wyścigiem, o których wspomniałem. Burdel na kółkach.

Powiedźcie mi dlaczego Kubica mając najgorszy bolid nie mający szans ścigać się o miejsce choćby w środku stawki jeszcze bawi się w tą kompromitację???

A teraz wyobraźcie sobie że team wilson wyprodukował najgorszą rakietę tenisową świata i grać nią Roger Federer

Przecież prawdziwy mężczyzna walnąć musi pięścią w stół

polo90 pisze: ↑29 wrz 2019, 15:24 Powiedźcie mi dlaczego Kubica mając najgorszy bolid nie mający szans ścigać się o miejsce choćby w środku stawki jeszcze bawi się w tą kompromitację???

Nie bawi się i uderzył piąchą w stół - poinformował, że odchodzi z Williamsa po sezonie.

Fenomenalne zdjęcie. Dzieciaki dostały opieprz do ojca.

PS. Tam wyżej chodziło mi, że Mercedes może się już przygotowywać do sezonu 2020, a nie 2021, choć kto ich tam wie, ile mają ekip roboczych.

Ciekawe, gdzie teraz są obrońcy cyrku za nasze pieniądze. Nie mógł Matełush mu qufa kwiatków posłać, czy coś?

Coś się wydarzyło czy pijesz do odejścia z Williamsa?

DUN I LOVE pisze: ↑01 paź 2019, 17:49 Coś się wydarzyło czy pijesz do odejścia z Williamsa?

Do zakupu miejsca w tym zacnym teamie.

Podobno byle woźny może dziś samodzielnie skracać wyścigi.

Wyłażą rzeczy, o których przed pożegnaniem dyplomacja milczała. Mam nadzieję, że Claire zajmie się czymś innym, np. dzierganiem.

Max przesunięty o 3 pozycje na starcie w Meksyku, zignorowanie żółtych flag

Na początku idioci z FIA nie dali mu kary za to. Choć w sumie to chyba powinni. Miało się obyć bez konsekwencji, pewnie nawet nie zajrzeli w telemetrię, czy zwolnił czy nie. Dopiero po tej wypowiedzi na konfie zaczęli drążyć. Nie wiem, kto głupszy, oni czy on:

https://www.youtube.com/watch?time_cont ... zaqAhbg-wU