mtenis.com.pl

Ta bramka robi emocje.
Spalony chyba był przy bramce Atletico.

Raczej nie.

Mario pisze:Niewykorzystanym, gdyby ktoś czasem meczu nie oglądał.

Nieźle Emu manipuluje - chyba angaż w TVP na horyzoncie.

Podobno chcieli znieść te bramki na wyjeździe, bo niby teraz pdróże są szybsze i nie ma to aż takiego znaczenia, ale pomysł ucichł. Jak moja drużyna przez to odpada to to wnerwia, ale ogólnie przywykłem do tej zasady.

Tak mi się wydawało po powtórce.
Ale Griezmann to jest kozak nie z tej ziemi, takie liczby wykręcać grając w ekipie ktora aż tak dużo nie tworzy z przodu.

Brawo Atletico. Rewanż sprzed dwóch latek się szykuję.

Co mówicie, dostanie złotą piłkę jakby wziął LM i wygrał Euro?

Hankmoody pisze:Co mówicie, dostanie złotą piłkę jakby wziął LM i wygrał Euro?

Za mało medialny. Poza ty chyba fani CR i Leo wybierają.

Nawet jakby jeszcze "majstra" dołożył to mogłoby nie wystarczyć.

Ja bym taki pewny nie był, Cannavaro dostał za 7 meczy.

To była inna era jeszcze. Teraz wygrywa najlepszy z najpopularniejszych a i to jest dość odważne stwierdzenie.

Dzisiaj będzie lepiej niż tydzień temu czy znowu nudy?

Pewnie nudy, ale chociaż bramka/i padną. Liczę na Real bo chce żeby Atletico im się zrewanżowało za ten pamiętny finał sprzed dwóch latek.

I już Kompany na aucie. Ależ on jest szklany. A bez niego to już raczej po MC. Też bym sobie tego życzył. Takiego marszu nie miał nikt chyba, trzech głównych faworytów po kolei. Ale z Realem sobie nie radzą w LM i obawiam się powtórki z przed dwóch lat. No ale ile można tak przegrywać finał.

Balazo!

E: Samobójcza Fernando.

City na wczasach.

Nie chcą Pepowi robić przykrości.

Sergio Ogóro jak zawsze zachwyca w kluczowych spotkaniach.

Ale i tak mają swoje szanse. Kocham Real za to jak tak grają - pełna nonszalancja i odpuszczenie w najmniej odpowiednim momencie.. Zamiast złapać za mordę i strzelić jeszcze jedną lub dwie bramki dla spokoju to grają tak jakby już wygrali i jakby jedna bramka dla rywala nie stawiała ich pod murem.

Pytanie czy to nie jest wszystko na co Real aktualnie stać, bo nie chce mi się wierzyć żeby nie przydusili tak żenująco grającego rywala.

Jest Rafałek, jutro będzie rewizyta.

Poziom finału PP zaczynają przypominać oba zespoły. Żal że akurat taka konfiguracja semi się trafiła. Pewnie Ferenc maczał palce w losowaniu.