mtenis.com.pl

Ale łeb w łeb idą. Widzę, że Cousins z szafy wyciągnięty.

E: Słońca 1-0. 40 punktów Bookera.

Ciężko będą mieć Clippers, zwłaszcza że Suns mają jeszcze CP3 w zanadrzu, więc jeśli coś ma się zmienić w ich grze, to jedynie na korzyść.

Kapitalny był Booker, nie tylko punktował, ale potrafił też kreować trójki kolegom, gdy obrona skupiała się konkretnie na nim. George z kolei taki sobie, w statystykach nie tak źle i miał ten fragment, gdzie trafiał trójkę za trójką, jednak to była ta gorsza, pasywna wersja PG, bazująca głownie na rzucie. Co w sumie nie może dziwić, bo kilkadziesiąt godzin wcześniej zagrał 46 minut w LA, więc o poważniejszej regeneracji nie było mowy. Dziś Lue trochę go oszczędził, zostają w Phoenix, jutro wolne, dlatego powinien ruszyć ostrzej w następnym spotkaniu.

DUN I LOVE pisze: ↑20 cze 2021, 23:18Widzę, że Cousins z szafy wyciągnięty.

I Zubac dostał większe minuty. Kwestia tego, że Ayton nie jest taką pierdołą w ataku jak Gobert i ulubione 5-0 Clippersów może być regularnie karcone przez centra Suns. Bardzo by się przydał Ibaka, w ogóle w całych PO, ale tu to już tak bardzo bardzo. Bo jednak z tymi kołkami sporo tracą LAC.

Hawks uzupełniają stawkę finalistów konferencji. Gallinari przypomniał o sobie, chociaż to trójka Younga z 8. metra złamała 76ers.

Giannis, musisz.

Strasznie bezjajeczni są ci 76ers, tam nie ma wystarczającego mentala, żeby wygrywać wielkie rzeczy, a i sam roster nie urywa 4 liter jak przyjdzie co do czego.

Ja pierdzielę, znowu im to zrobili.

no-handed backhand pisze: ↑21 cze 2021, 10:27 Ja pierdzielę, znowu im to zrobili.

Kuponik przegrany?

Nie, właśnie chciałem dać Jastrzębie (czy tam Sokoły), ale pomyślałem, że drugi raz im się nie uda.

DUN I LOVE pisze: ↑21 cze 2021, 8:44 Strasznie bezjajeczni są ci 76ers, tam nie ma wystarczającego mentala, żeby wygrywać wielkie rzeczy, a i sam roster nie urywa 4 liter jak przyjdzie co do czego.

Danny Green, czy to najbardziej niedoceniany gracz NBA?

Z nieba do piekła PG, alleyoop do Aytona na 0.9 do końca, giga frajerstwo Clippers.

Ależ imitację Malone'a z G1 finałów w 1997 dał PG13. Ostro. Znakomity mecz Payne'a i to jest super w Phoenix, że jak ktoś wypadnie z gry to w kolejce czeka już kolega ze wsparciem. 2-0 i jedziemy do Miasta Aniołów. Kolejny mecz we czwartek.

To co Clippersi po raz kolejny wyciągną z 2-0?

Tym razem CP3 zajedzie do finału.

Trej jak KD, podjechał pod 50 punktów i wygrał z Bucks. Dla atrakcyjności serii to zajebiste rozstrzygnięcie.

Niesamowity jest Young. Zdecydowanie zawodnik wokół którego Jastrzębie mogą budować mistrzowską ekipę w przyszłości.

Finał Suns vs Hawks to byłby niezły kop dla małych rynków

Durant już ma wolne w sumie.