mtenis.com.pl

robpal pisze:Piękna akcja Padre na 0-30.

Powiało najlepszym RF.

Na zbyt dużym ryzyku musi nieustannie grać Fed, żeby to się mogło udać na przestrzeni całego meczu.

FH jednak dzisiaj lata po całym korcie bez kontroli... Szybkie cztery punkty dla Serba.

Może i powiało, ale tak generalnie to za dużo psuje. Można się rozpisywać na temat wolnej nawierzchni, ale z taką grą to i na trawie byłyby problemy.

Szkoda tego zagrania przy 0-30. Coś czuję, że gdyby Djoković musiał to zagrać, to skończyłoby się wykładką na 0-40.

One Republic - good life w przerwie, gdyby ktoś pytał. Znakomita nuta.

Niestety będzie spłuczka w dwóch, stracił pewność uderzeń Rog.

Ale ciężko idzie. Dobrze, że po tym meczu co najmniej 3 tygodnie przerwy - fajnie, że olał to Slowiami.

Ależ się nadział... Dobry atak, a godzinę miał Serb i tak.

Drugi raz w tym turnieju stracił podanie RF - wcześniej z Seppim.

Djoković zabezpiecza przewagę. 5-2.

To tylko przedsmak Miami i winnerów pojawiających się średnio raz na godzinę.

Mocniejszy w wymianach i dobrze podający Nole. 5-2. Szybko, dynamicznie toczy sie ten mecz.

Dobry Koković, słaby Fed, kort glutowaty. Chyba wszystko jasne.

I pomyśleć, że nawet na tym forum są ludzie, którzy widzieli nawet iluzoryczne szanse dla Rogera w hipotetycznym starciu z Nadalem.

Wujek Toni pisze:I pomyśleć, że nawet na tym forum są ludzie, którzy widzieli nawet iluzoryczne szanse dla Rogera w hipotetycznym starciu z Nadalem.

Ty czasami jak coś absurdalnego napiszesz, to naprawdę...

Gdzie Djoković, a gdzie Nadal dzisiaj...

Nole 6-3.

Niezły ten Novak dzisiaj... Myślicie , że Roger ma szanse doprowadzić do decidera?

Nie pamiętam kiedy Djokovic rozegrał jakiś ważny mecz na równym poziomie, szanse muszą się pojawić.

Pewny swego Novak, grającego z tak czystą głową w finale jakiegokolwiek turnieju dawno nie widziałem.

DUN I LOVE pisze:

Wujek Toni pisze: Gdzie Djoković, a gdzie Nadal dzisiaj...

Dla mnie równie absurdalne jest porównywanie relatywnie płaskiego bh Djokovicia i forehandowego balona Nadala, który wyrywałby Fedowi rakietę.

Do Szanghaju jeszcze trochę zostało...

Mam głupie pytanie. Czy ten pseudonim Koko jest używany tylko na tym forum? Skąd On się wziął? (chodzi tylko o rym do Djoko?). W międzynarodowych internetach go nie spotkałem, ale może kiepsko szukałem

Set Nole, na razie wygląda bardzo pewnie