Strona 45 z 77

Re: Poziom tenisa dziś

: 18 sie 2015, 1:18
autor: Mario
Roger Federer: “I think I'm a better player now than when I was at 24"
“I think I'm a better player now than when I was at 24 because I've practised for another 10 years and I've got 10 years more experience,” Federer said. “Maybe I don't have the confidence level that I had at 24 when I was winning 40 matches in a row, but I feel like I hit a bigger serve, my backhand is better, my forehand is still as good as it's ever been, I volley better than I have in the past. I think I've had to adapt to a new generation of players again.”
“It's a totally different preparation this year for Cincinnati than I had last year,” he said. “Last year I came in tired from five straight matches in Toronto. I arrived late and wasn't sure if I was going to play. Thankfully I did and ended up winning here. Now I've had plenty of time. I'm fresh and eager to play and can't wait for tournament to start. Practice has been going well and I'm very happy with how I'm feeling.”
With more than one-third of players in the Top 100 30 years or older, he admits that he is surprised the next generation has not yet taken over.
“We definitely had a very good generation of players,” he said. “I still remember my junior years. My year, 1981 and also 1982 and 1980, we were all very strong. It's nice to see that so many actually made the Tour. Personally, I'm surprised to see how many of them are still hanging in there and still playing.”
The 17-time Grand Slam champion puts it down to two main reasons. “Number one, it was a good generation,” he said. “Number two, the generation that usually pushes players out wasn't as strong as maybe other ones. I'm talking about the players who are 25 years old right now. That generation only had a few players and the same thing for age 20 right now. There are some good ones, but not like 30 of them when we came along. I think those are usually the guys that push the older guys out. So we're able to hang on. It's nice to see because in a few years, many of them won't be around anymore.”
http://www.atpworldtour.com/en/news/cin ... ay-federer

Re: Poziom tenisa dziś

: 18 sie 2015, 11:49
autor: Robertinho
Właśnie za takie brednie powinna być sromotna kara, nie za wpadkę Nick'a.

Re: Poziom tenisa dziś

: 18 sie 2015, 15:22
autor: Barty
Robertinho pisze:Właśnie za takie brednie powinna być sromotna kara, nie za wpadkę Nick'a.
+1

Re: Poziom tenisa dziś

: 18 sie 2015, 18:39
autor: lake
“I've practised for another 10 years and I've got 10 years more experience,”
Pewnie dostał na urodziny koszulkę z napisem: "Mam 18 lat i 16-to letnie doświadczenie" i w to uwierzył :D

Re: Poziom tenisa dziś

: 19 sie 2015, 18:49
autor: jonathan
I jest lepszym tenisistą, i nie jest. Sumarycznie nie jest i tylko on sam dla pijaru i zakupiony Wilander mają czelność nazywać go lepiej grającym niż dawniej, kiedy nie dość, że był szybszy, miał lepszą sprężystość ruchów i dobieg do piłki, to jeszcze uderzał silniej i bardziej precyzyjnie z forehandu, grał pewniej, dokładniej i bez żadnych widocznych przestojów, a fantastyczną pracą nóg nadrabiał nie najlepszą technikę backhandu. Po AO 2010 nastąpiła zniżka formy i na dłuższą metę Roger nie wrócił już do tamtej gry. Mimo że miał takie przebłyski jak 2012 rok (szczególnie wakacje), to za ostatni sezon tego "właściwego" Federera należy uznać sezon 2009. Jedynym zawodnikiem, z którym Szwajcar w pełni sił miał problem, był Nadal, który forehandem, wybieganiem i regularnością przerzutu wykańczał go na mączce, a w końcu dopadł w pamiętnym finale Wimbledonu, aczkolwiek uważam, że Djoković mógłby pokonać go w którymś AO lub USO w latach 2004-2007. Podsumowując tę część - po 2008 Federer tylko czasami i na wybrane turnieje odzyskiwał dawną formę, nigdy nie zachował jej przez cały sezon, najlepszy od 2007/2009 miał zresztą w 2012. Poprawił się za to głównie w kwestiach taktycznych. W większym stopniu stara się wykorzystywać swoje mocne strony i maskować słabsze. W najlepszych latach grał mniej schematycznie, bardziej ufał intuicji i więcej improwizował. W porównaniu z tamtym okresem stracił też swoją aurę niepokonanego mistrza i również dlatego zwycięstwa przychodzą mu trudniej. Tak jak wysyp komentarzy po półfinale Wimbledonu, jakoby miał być to nawet najlepszy mecz Federera w karierze, zastanawiać mogą pojawiające się co jakiś czas opinie, jakoby Roger prezentował obecnie swój najlepszy tenis, choć przez ostatnich 5 lat zdobył 1 Szlema, a w 2014 roku rozgrywając dobry albo nawet bardzo dobry sezon tak naprawdę niczego nie wygrał. Jednak nie dzieje się tak tylko dlatego, że Federer jest starszy i słabszy niż kiedyś, ale również dlatego, że ma rywali, na tle których we współczesnych warunkach nie może wyglądać tak genialnie jak na tle konkurencji, z którą grał w latach 2004-2007.

Re: Poziom tenisa dziś

: 19 sie 2015, 19:30
autor: Emu
Nie ma żadnych rywali oprócz Djokovica od sezonu 2014. Dzieje się tak tylko dlatego, że Roger jest u schyłku kariery. Przenieś Rogera z lat 2004-2007 w współczesne czasy i masz całkowitą dominacje. Okazjonalne wpadki z Djokovicem i ewentualnie z Wawrinka, resztę pominę milczeniem.

Re: Poziom tenisa dziś

: 19 sie 2015, 20:30
autor: DUN I LOVE
Dziś nie miałby Nadala na cegle. Na pewno byłoby dużo trudniej wygrać AO 4 razy (Djoković), pozostałe szlemy pewnie wygrywałby podobnie do tego, co wygrał do tej pory.

Re: Poziom tenisa dziś

: 19 sie 2015, 20:39
autor: matek20
DUN I LOVE pisze:Dziś nie miałby Nadala na cegle. Na pewno byłoby dużo trudniej wygrać AO 4 razy (Djoković), pozostałe szlemy pewnie wygrywałby podobnie do tego, co wygrał do tej pory.
Nadala nie, ale miałby Wawrine :D

Re: Poziom tenisa dziś

: 19 sie 2015, 20:41
autor: Wujek Toni
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że stoimy w obliczu kolejnej generacji useless. Niby ta młodzież z roczników 95+ miała zwojować w niedługim czasie rozgrywki, a ja jakoś nie dostrzegam w przeciągu ostatnich kilkunastu miesięcy gwałtownego przyśpieszenie w rozwoju któregokolwiek z tych rzekomo utalentowanych graczy. Ciągle w dużej mierze bazują na dzikusach, których równie często zupełnie nie wykorzystują. Czuję w kościach, że na nowego wybitnego zawodnika będziemy musieli przez kolejne kilka lat poczekać. Niewykluczone, że będzie nim człowiek urodzony dopiero na przełomie wieków.

Re: Poziom tenisa dziś

: 19 sie 2015, 20:42
autor: Wujek Toni
matek20 pisze:Nadala nie, ale miałby Wawrine :D
Jeśli ktoś sądzi, że topowy Fed straciłby więcej niż seta z Wawrzonką z paryskiego finału, to powinien możliwie szybko zameldować się z powrotem na Ziemi.

Re: Poziom tenisa dziś

: 19 sie 2015, 20:58
autor: matek20
Wujek Toni pisze:
matek20 pisze:Nadala nie, ale miałby Wawrine :D
Jeśli ktoś sądzi, że topowy Fed straciłby więcej niż seta z Wawrzonką z paryskiego finału, to powinien możliwie szybko zameldować się z powrotem na Ziemi.

Aaa, topowy, zapędziłem się. Nie było tematu :D

Re: Poziom tenisa dziś

: 19 sie 2015, 22:42
autor: jonathan
Emu pisze:Nie ma żadnych rywali oprócz Djokovica od sezonu 2014. Dzieje się tak tylko dlatego, że Roger jest u schyłku kariery. Przenieś Rogera z lat 2004-2007 w współczesne czasy i masz całkowitą dominacje. Okazjonalne wpadki z Djokovicem i ewentualnie z Wawrinka, resztę pominę milczeniem.
Po pierwsze weź pod uwagę dłuższą perspektywę, bo to w niej Federer (5 i pół roku) wygrał tylko jednego Szlema. Po drugie Ziemia nie kręci się tylko wokół guru Federera, a rywale, którzy wygrywali z nim na potęgę, nie są tylko dodatkiem do jego geniuszu z lat 2004-2007 i nie deprecjonowałbym ich osiągnięć na zasadzie „Roger od kilku lat jest u schyłku kariery, a inaczej byłby niepokonany”. Przenoszenie kogoś w inne czasy, ery to raczej taka heurystyka. Bawimy się? No więc gdyby Nadal był o rok starszy albo wcześniej pojawił się na innych nawierzchniach niż clay z formą z 2008 roku i Szwajcar by z nim przegrywał, to co mówiłoby to o jego sile w sezonie 2007 i okresie 2004-2007 (albo już tylko 2004-2006)? Sezon 2008 był wprawdzie kryzysowy, ale to nieprawda, że RF przegrał wtedy finał Wimbledonu, bo to były „popłuczyny po dawnym mistrzu”. Nie zagrał wcale gorzej niż w finale rok wcześniej, kiedy już wisiał na włosku. Niby mówi się, że Roger i Rafa minęli się ze swoim 'prime time', ale jaką gwarancję dadzą jego niektórzy spięci przed ich meczami jak stanik 14-latki fani, że np. Federer wygrałby z topowym Nadalem w AO grając nawet taki tenis jak w AO 2007 albo że Federer z USO 2005 pokonałby Nadala z USO 2010? Nie chce mi się już pisać o Djokoviciu z kimś, kto wylewa na niego Niagarę hejtu, ale to naturalnie wyższy rozmiar kapelusza niż rywale z pierwszych lat dominacji Federera. Skąd wziąłeś ewentualne wpadki dawnego Federera z Wawrinką? Z łóżka Kardashianek, a może z zadu Vekić? Przede wszystkim Stan nie miałby wtedy szans stłamsić fizycznie (mocą uderzeń) tamtego RF, tak jak to zrobił niedawno w RG.

Re: Poziom tenisa dziś

: 19 sie 2015, 22:58
autor: Rodżer Anderłoter
No to jak już się tak bawimy to wrzuć jeszcze kogoś obok Nadala do tej zabawy, bo jak na razie to tylko go (choć słusznie) tu umieściłeś. Djokovic jeszcze w 2014 przegrał 3 razy z 33 letnim Fedem, który w takim wieku zmienia h2h z Murrayem na swoją korzyść. To ma być ta o 5 lat młodsza konkurencja na której tle Roger nie prezentuje się tak znakomicie ?

Re: Poziom tenisa dziś

: 19 sie 2015, 23:08
autor: Emu
Odniosłem się do tego sezonu i poprzedniego. Patrząc na poprzednie 5 lat i przenosząc Rogera z najlepszych lat widzę jednego poważnego rywala a mianowicie Nadala. Bądźmi poważni Djokovic nie miałby większych szans z Szwajcarem, pojedyncze zwycięstwa zdarzałby się ale na dłuższą metę Serbowi brakowałoby argumentów.

Re: Poziom tenisa dziś

: 21 sie 2015, 17:28
autor: jonathan
Rodżer Anderłoter pisze:No to jak już się tak bawimy to wrzuć jeszcze kogoś obok Nadala do tej zabawy, bo jak na razie to tylko go (choć słusznie) tu umieściłeś. Djokovic jeszcze w 2014 przegrał 3 razy z 33 letnim Fedem, który w takim wieku zmienia h2h z Murrayem na swoją korzyść. To ma być ta o 5 lat młodsza konkurencja na której tle Roger nie prezentuje się tak znakomicie ?
W 2014 roku przegrał 3 razy z 33-letnim Fedem – prosty argument. Skoro ‘zdziadziały’ Federer ogrywa o sześć lat młodszego rywala u szczytu kariery, to w swoich najlepszych latach dewastowałby go niemierzalnie. Djoković naprawdę nie musi w każdym meczu ogrywać Federera, żeby można było zaprzeczyć tej tezie. Serb miał takie samo prawo przegrać z bardzo dobrym Federerem (pomijając Monte Carlo, gdzie zdrowy raczej by go wypunktował), jednocześnie nie dając mu szans w najważniejszych meczach, jak wielki Federer mógł przegrać z dopiero przebijającym się do topu Djokoviciem w finale Montrealu, który głównie przez brak doświadczenia nie prowadził z nim 2:0 w setach w finale USO 07, a potem odesłał w trzech setach w Australii. Djoković od 2011 roku ma z nim bilans 14-7, a odpowiednio do tamtego sezonu Roger miał z nim bilans 13-6. Nie widzę powodu, by wrzucać jeszcze kogoś obok Nadala do tej zabawy, skoro to jedyny przeciwnik, który mógłby „żyć” z najlepszym Federerem. Cieszę się, że w tym punkcie przyznałeś mi słuszność, z tym, że bez odpowiedzi na niewygodne pytania. Uważam, że Federer był znakomicie przygotowany do AO 09, ale trafił na nieludzkiego fizycznie Nadala. Poza Djokoviciem, który jest równiejszy od tamtych rywali Federera (którzy różnie spożytkowali czas swojej kariery – nie dlatego, że mieli pecha grać w jednym czasie ze Szwajcarem) reszta funkcjonowałaby podobnie jak przeciwnicy RF kiedyś.
Emu pisze:Odniosłem się do tego sezonu i poprzedniego. Patrząc na poprzednie 5 lat i przenosząc Rogera z najlepszych lat widzę jednego poważnego rywala a mianowicie Nadala. Bądźmi poważni Djokovic nie miałby większych szans z Szwajcarem, pojedyncze zwycięstwa zdarzałby się ale na dłuższą metę Serbowi brakowałoby argumentów.
Djoković nie pokonałby Federera z finału USO 2004 czy później jeszcze np. dwóch setów meczu z Soderlingiem w 2009, ale skoro radę dawał 35-letni Agassi (który rywalizował z nim u schyłku kariery i walczył czasem prawie jak równy z równym), to dlaczego nie miałby powalczyć Serb? Zobacz, z kim przegrywał wówczas Federer – albo z z lepszym akurat tego dnia ball-strikerem, albo counter-puncherem. Z Djokoviciem Rogerowi istotnie mogłoby być trudniej wygrywać AO (edycja 2006, gdzie strasznie się męczył). To wszystko jest jednak naciągane. Poruszanie się w oparach geniuszu Federera z dawnych lat i dorabianie do tego tennis fiction nie może mieć pokrycia w faktach, więc tym gorzej dla tych Twoich 'faktów'.

Re: Poziom tenisa dziś

: 21 sie 2015, 21:13
autor: DUN I LOVE
Ja jestem po raz kolejny załamany poziomem ogólnym. To, co się wyprawia (porażki mimo posiadania przewagi podwójnego breaka like Goffin, Dimitrov) to jest nieprawdopodobna patologia. Ze sporym skrzywieniem odebrałem także nocny wynik Federera. Takie rzeczy na tym poziomie nie powinny mieć miejsca, to nienormalne. Anderson sprawiał wrażenie kogoś, kto grał pierwszy mecz przy udziale publiczności.

Fani Fab4 mają cały czas niesamowity komfort - ich pupile będą wygrywać do 50. roku życia. Mi już dawno się przejadło.

Re: Poziom tenisa dziś

: 21 sie 2015, 21:36
autor: Rroggerr
Dla mnie wyczyny Kyrgiosa i Dimitrowa to już naprawdę za wiele. Trochę rozbawił mnie Bułgar nawet początkowo, ale przecież to co oni robią jest kuriozalne.

Co do tego, o czym pisze Wujek Toni, to w tym momencie tylko ten Zverev pokazuje potencjał na poważne liderowanie męskim rozgrywkom, ale typ niedawno skończył 18 lat, a w tym wieku Murray i Djoković robili top100. Dużo jeszcze czasu minie, jeżeli w ogóle, a to statystycznie pewnie mało prawdopodobne...

Niezła ironia, że to Fab4 trafiło na największą MugErę w historii.

Re: Poziom tenisa dziś

: 22 sie 2015, 21:32
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:Niezła ironia, że to Fab4 trafiło na największą MugErę w historii.
Bez sensu się Stana czepiać, ale też jest autorem jednej z najbardziej wymownych porażek do Fab4 - semi WTF. Ileż to można mnożyć takich przypadków...

Re: Poziom tenisa dziś

: 22 sie 2015, 23:17
autor: Robertinho
Rroggerr pisze:Dla mnie wyczyny Kyrgiosa i Dimitrowa to już naprawdę za wiele. Trochę rozbawił mnie Bułgar nawet początkowo, ale przecież to co oni robią jest kuriozalne.

Co do tego, o czym pisze Wujek Toni, to w tym momencie tylko ten Zverev pokazuje potencjał na poważne liderowanie męskim rozgrywkom, ale typ niedawno skończył 18 lat, a w tym wieku Murray i Djoković robili top100. Dużo jeszcze czasu minie, jeżeli w ogóle, a to statystycznie pewnie mało prawdopodobne...

Niezła ironia, że to Fab4 trafiło na największą MugErę w historii.
Raczej MugEra wykreowała 1/2 Fab4...

Re: Poziom tenisa dziś

: 22 sie 2015, 23:49
autor: Del Fed
Dziadek im boleśnie pokazuje jedno. Że nadają się do: tarcia chrzanu,"sweetfociuf", cyrków, shoppingów lub innych szop.