mtenis.com.pl

7-1, patologia. XD

Prawie jak 8-2.

E: W sumie to w dwumeczu tyle jest.

Dobrze że mecz gdzie nic nie chciało wpaść trafił się akurat dzisiaj, a nie w lidze. 4:1 byłoby bardziej sprawiedliwe dzisiaj, ale mamy 0:1 po pięknej bramce Lautaro. Czekam na losowanie.

Dziś się okaże ile ten Paryż warty.

Doszedł do siebie Kroos. Zmienia to trochę równowagę sił w środku pola. Wyłączą Verrattiego i będzie szansa.

Równie dobrze Kroos może ryzykować swoim zdrowiem i jego występ przyniesie więcej złego niż dobrego.

Mógłby Leo się przełamać, najlepiej strzelić game-winnera w końcówce, bo jego występy w PSG są straszne jak na takiego piłkarza.

W pierwszym meczu Paryżanie dominowali i powinni wygrać wyżej, ale jakoś nie chce mi się wierzyć by Real tak łatwo się poddał.

ku*wa, Mapet znowu tlen podaje.

Po 20 latach przerwy kibicować madryckiej kurtyzanie, osobliwe uczucie.

Pan Bramkarz Gigi Donnarumma. Fantastycznie obronił strzał Benzemy.

Mbappe karci Real.

Ale pogubiony Alaba tutaj.

Bweh

To kryminał jak Real zostawia dzisiaj Mbappe. Tym razem wykorzystał +2.

Zaczyna rosnąć PSG, duży skok jakościowy jak się porówna do ostatniego meczu z City. Messi też zaczyna lepiej wyglądać.

Troszkę odważniej, ale ogólnie taką samą srake gra Real jak w Paryżu. Zero zaskoczenia, te drużyny dzieli przepaść. Musiałby Paryż odstawić konkretny kabaret, jak pare lat temu w rewanżach z United czy Barceloną, ale to już jest inna drużyna, więc to się nie wydarzy.

No proszę, 1-1.