mtenis.com.pl

Robertinho pisze: ↑26 maja 2022, 13:37

Ja będę. Dla mnie inwestycja czasu w oglądanie WS musi się kalkulować na obecnym etapie. Nie ukrywam, że konkretne śledzenie ostatniego AO to jedna z bardziej żałowanych przeze mnie decyzji. Oczywiście nie ta skala co kibicowanie wiadomo komu, niemniej mała rzecz, a boli.

COA pisze: ↑26 maja 2022, 13:46 Wracając - no to co, kolego Rune, możemy chyba wymagać 4 rundy bez straty seta + 2h równej walki z Cipasem, zanim skurcze złapią?

Rroggerr pisze: ↑26 maja 2022, 13:54 Ano, brak IV rundy dla Rune byłby sporym rozczarowaniem, bardzo dobrze pograł, dobrze to wygląda u Duńczyka jak na fakt, że fizycznie to tak z rok jeszcze potrzebuje na ogarnięcie się.

DUN I LOVE pisze: ↑26 maja 2022, 14:14 Fucsovics - Cilić. Tutaj typuję Węgra, ale proszę później nie mieć pretensji i żalu, jeżeli ktoś przeze mnie przegra swój majątek.

DUN I LOVE pisze: ↑26 maja 2022, 14:17 Gaston vs Rune to byłby fajny mecz do oglądania imo.

Lucas pisze: ↑26 maja 2022, 13:58

Robertinho pisze: ↑26 maja 2022, 13:37

Ja będę. Dla mnie inwestycja czasu w oglądanie WS musi się kalkulować na obecnym etapie. Nie ukrywam, że konkretne śledzenie ostatniego AO to jedna z bardziej żałowanych przeze mnie decyzji. Oczywiście nie ta skala co kibicowanie wiadomo komu, niemniej mała rzecz, a boli.

Jeśli się podchodzi do oglądania danej dyscypliny z klapkami nastawionymi tylko na to żeby dany zawodnik odpadł z turnieju to będzie boleć i to raz za razem. Może faktycznie szkoda czasu.

Robertinho pisze: ↑26 maja 2022, 14:46Na szczęście to raczej już ostatni rok, więc nie będzie.

Robertinho pisze: ↑26 maja 2022, 14:46 Na szczęście to raczej już ostatni rok, więc nie będzie.

Robertinho pisze: ↑26 maja 2022, 14:46 NATO

DUN I LOVE pisze: ↑26 maja 2022, 14:59

Robertinho pisze: ↑26 maja 2022, 14:46Na szczęście to raczej już ostatni rok, więc nie będzie.

Nadal w tym roku ma najtrudniejszą drabinkę w historii swoich startów w tym turnieju i przyjechał na turniej ledwo posklejany. Musiałbyś się nałykać setki tabletek na uspokojenie, żeby za rok (bo co niby się wtedy zmieni, poza tym, że będzie miał łatiwjeszy układ?) zaprzestać tych swoich toksycznych ataków paniki w czwartym/piątym dniu turnieju.