mtenis.com.pl

Przy całym szacunku dla możliwości oglądania umiejętności i gry Alcaraza oglądanie tego meczu to trochę jak oglądanie filmu, którego zakończenie już znasz. Azarenka już skończyła to może Frances z Diego dadzą bardziej zacięty mecz.

Nie ma jeszcze aż takiego poziomu Carlitos, żeby tutaj się coś nie skomplikowało. Nawet z Corią był gotów przegrać seta, a tam przewaga była gigantyczna.

Przecież ten amerykański kaleka nie wyjdzie z 3 gemów na set.

Ok. Jak się pewnie szanowny kolega domyśla, moje oczy są na placu Estadio Sanchez Pizjuan.

DUN I LOVE pisze: ↑03 wrz 2022, 21:31

Ehh, jakieś 2 sesje nocne z Sereną za mało.

Dobrze, że to zostało na poprzedniej stronie.

Tie-break u debila i Rosjanina.

Brooksby z kolei odrabia stratę przełamania w drugim secie.

Ps. Nie nacieszył się tym zbyt długo.

Shapovalov nie popełniający błędów z serwisu i z gry to niepokonany Shapovalov.

@no-handed backhand, komu Ty tu kibicujesz?

Sobie. Ale jak Shapovalov wygra też będzie cacy.

Nie będę nawet udawać, że śledzę jeszcze ten sport z innych pobudek niż nadzieja, że za parę lat szmacenie tych żenowskich mamej ze strony Alcaraza umilać będzie poranki, popołudnia i wieczory.

Rroggerr pisze: ↑03 wrz 2022, 22:16 Nie będę nawet udawać, że śledzę jeszcze ten sport z innych pobudek niż nadzieja, że za parę lat szmacenie tych żenowskich mamej ze strony Alcaraza umilać będzie poranki, popołudnia i wieczory.

Też tak myślałem, ale jak się popatrzy na jego porażki z Sinnerem (x2) czy Musettim, to aż tak kolorowo to już nie wygląda.

Patrząc z perspektywy starohiszpańskiej lepiej byłoby pozbyć się Garfy z drabinki. Ale nie kosztem dalszego oglądania tego amerykańskiego peta.
Zostaje trzymać za zwieńczenie trylogii z Sinnerem na betonie.

Rroggerr pisze: ↑03 wrz 2022, 22:16 Nie będę nawet udawać, że śledzę jeszcze ten sport z innych pobudek niż nadzieja, że za parę lat szmacenie tych żenowskich mamej ze strony Alcaraza umilać będzie poranki, popołudnia i wieczory.

Podobnie, właśnie na to ta zgraja pajaców zasługuje, ale sam Carlos powinien zacząć wygrywać zanim dziadki odejdą na emeryturę.

Jakiś chory fragment Brooksby’ego teraz.

Dwa proste błędy dzbanusznika w takim momencie i Andrzej serwuje po piątkę.

Wyrównał. Cieszy się Rosjanin, a amerykańska publiczność razem z nim.

COA pisze: ↑03 wrz 2022, 22:27 Jakiś chory fragment Brooksby’ego teraz.

Krótki fragment.

Bardzo możliwe, że jednak z tych 3 gemów rzeczywiście nie wyjdzie, nawet mając 3*-0.

Brutalnie ośmieszony Brooksby w trzecim secie. Alcaraz wydaje się rosnąć, ale na Rolandzie i Wimblu też miałem takie wrażenie po starciach z Kasztanowem i Otte, a potem przyszły słabiutkie mecze ze Zverevem i Sinnerem.

Tymczasem 3 razy Diego nie skorzystał z przewagi przełamania i mamy tie-brak z Francesem.
E: Lubię mecze Sinner-Alcaraz chociaż Hiszpan może niekoniecznie. Na pewno byłby dobry ćwierćfinał.