mtenis.com.pl

W wieku 37 lat, dodajmy.

Kamileki pisze: ↑04 sie 2024, 18:07

Kiefer pisze: ↑04 sie 2024, 18:04 Niewątpliwie na złotym medalu mu najbardziej zależało, kiedy walka o GOATa, którą definiują głównie szlemy została zakończona na jego korzyść. Djokovic tak naprawdę nie ma za bardzo już o co grać i mógłby zakończyć karierę, ale może #25 będzie jeszcze dla niego motywacją.

@Novaku, pamiętaj że założyłem się z @Bartym o 25-tkę. Jeszcze tego jednego szlemika musisz.

Pilnujemy.

DUN I LOVE pisze: ↑04 sie 2024, 18:34

Jacuszyn pisze: ↑04 sie 2024, 18:24Nie na cegle.

Na cegle też.

No nie, potrafił w Atenach grając jeden z lepszych sezonów przerżnąć IO to przegrałby i dziś. Roger miał szklaną psychikę.

Alleluja, jakaś tam szansa na 25 tytuł jest, ale niewielka. Ja bym już odpuścił sezon, regeneracja i wszystkie siły na AO 25.

Piękne to było, szczególnie ta końcówka drugiego seta od 4-4 0-40 ze strony Serba- myślę, że musiało to zaimponować wszystkim, nawet niedarzących szczególną sympatią Serba. I już nie chodzi o same cyferki, w świetnym stylu Novak zgarnął te złoto a końcówka imponująca, szczególnie biorąc pod uwagę kontekst ostatniej szansy na złoty medal z racji wieku i faktu, jak w ogólności tenisiści się starzeją i zużywają. Novak zagrał tak, że aż chciało się dla niego złota, mimo pierwotnie innej sympatii. Ostatnio tak zaimponował mi Nadal w ćwiartce Rg 2022. Dla mnie niebędącego szczególnym fanem Serba, z pewnością te zwycięstwo stanie się jednym z przyjemniejszych wspomnień z całej jego wielkiej kariery- piękne odwrócenie RIO 2016 po 8 latach. Naprawdę imponująco starzeje się Novak- w swojej lidze, nawet w porównaniu do Rogera czy Rafy- i nie chodzi o liczby, a o grę i powtarzalność na przestrzeni turniejów i sezonów. Niezwykle ciekawy jestem, jak będzie wyglądała kariera Zvereva, Meda i Stefanosa po 30.

pascal pisze: ↑04 sie 2024, 19:09Niezwykle ciekawy jestem, jak będzie wyglądała kariera Zvereva, Meda i Stefanosa po 30.

A jak ma wyglądać skoro już teraz cieniują?

Forza Italia.

DUN I LOVE pisze: ↑04 sie 2024, 19:18

pascal pisze: ↑04 sie 2024, 19:09Niezwykle ciekawy jestem, jak będzie wyglądała kariera Zvereva, Meda i Stefanosa po 30.

A jak ma wyglądać skoro już teraz cieniują?

Okej, ale jednak mają dwa finały WS w tym roku, przegrane w obu przypadkach 2-3. Po prostu jestem ciekawy, kiedy przestaną być konkurencyjni w kontekście regularnego dochodzenia do dalekich faz WS z szansami na końcowy triumf. I ogólnie w jakim kierunku globalnie będzie ewoluować kariera tenisistów po 30. Mamy Rafę, Rogera, i przede wszystkim Novaka z absurdalnym poziomem po 30; mamy też przykładowo Szkota, Wawrinkę, Thiema z szybkim zjazdem do bazy. Oczywiście kontuzje miały tu duży wpływ, ale to też część starzenia sportowców.

Ale oni nigdy żadnej przewagi nad resztą nie mieli. Łatwo jest przewidzieć, że nie będą zachwycali po 30stce.

Nole GOAT i tyle w temacie.

Alcaraz kończy ze srebrem w singlu i bez medalu w deblu. Porażka.

Jacuszyn pisze: ↑04 sie 2024, 18:03 No w tej chwili napewno nie.

Dzisiejszy sukces Novaka tylko pokazuje jak wielkim przegrywem był Federer i jak mocno nie wykorzystał swojego potencjału.

Naprawdę potrzebowaliśmy dzisiejszej wygranej Djokovica by dojść do takiego wniosku?

DUN I LOVE pisze: ↑04 sie 2024, 19:18

pascal pisze: ↑04 sie 2024, 19:09Niezwykle ciekawy jestem, jak będzie wyglądała kariera Zvereva, Meda i Stefanosa po 30.

A jak ma wyglądać skoro już teraz cieniują?

*przygoda ze sportem, zwłaszcza w przypadku Tsitsipasa

Kiefer pisze: ↑04 sie 2024, 19:40

Jacuszyn pisze: ↑04 sie 2024, 18:03 No w tej chwili napewno nie.

Dzisiejszy sukces Novaka tylko pokazuje jak wielkim przegrywem był Federer i jak mocno nie wykorzystał swojego potencjału.

Naprawdę potrzebowaliśmy dzisiejszej wygranej Djokovica by dojść do takiego wniosku?

Myślę, że nawet run 17-19, nawet włączając nieszczesne 40-15, pokazały, jak wcześniej przepalał możliwości Szwajcar. W wieku 22-27 lat był tenisowo w inne lidze niż rafole w tym wieku, przecież GOAT na serwisie naprawdę wyrobił się przez ostatnie pół dekady. Cóż robić, przeszłości nie da się naprawić, można albo zmienić do niej stosunek, albo po prostu ją olać.

Robertinho pisze: ↑04 sie 2024, 19:42

DUN I LOVE pisze: ↑04 sie 2024, 19:18

pascal pisze: ↑04 sie 2024, 19:09Niezwykle ciekawy jestem, jak będzie wyglądała kariera Zvereva, Meda i Stefanosa po 30.

A jak ma wyglądać skoro już teraz cieniują?

*przygoda ze sportem, zwłaszcza w przypadku Tsitsipasa

Dobry Roger podarował WTF 19 Greczynkowi. Kombo Fed-Thiem było wymarzone dla Cipasa.

Robertinho pisze: ↑04 sie 2024, 19:42

DUN I LOVE pisze: ↑04 sie 2024, 19:18

pascal pisze: ↑04 sie 2024, 19:09Niezwykle ciekawy jestem, jak będzie wyglądała kariera Zvereva, Meda i Stefanosa po 30.

A jak ma wyglądać skoro już teraz cieniują?

*przygoda ze sportem, zwłaszcza w przypadku Tsitsipasa

Tak Oni już raczej nie budzą większych emocji
Co to za różnica, który z nich będzie cieniem w finale z Alcarazem czy Sinnerem?
Teraz już chyba czekamy na nowych, którzy będą w stanie rywalizować z ww. dwójką, a zwłaszcza z Carlosem

Novak od dawna był fenomnenem jeśli chodzi o sprawność fizyczną i dbanie o zdrowie Można było przypuszczać, że długo pogra Na tak konkurencyjnego w jego wieku pewnie długo przyjdzie poczekać

Robertinho pisze: ↑04 sie 2024, 19:46

Kiefer pisze: ↑04 sie 2024, 19:40

Jacuszyn pisze: ↑04 sie 2024, 18:03 No w tej chwili napewno nie.

Dzisiejszy sukces Novaka tylko pokazuje jak wielkim przegrywem był Federer i jak mocno nie wykorzystał swojego potencjału.

Naprawdę potrzebowaliśmy dzisiejszej wygranej Djokovica by dojść do takiego wniosku?

Myślę, że nawet run 17-19, nawet włączając nieszczesne 40-15, pokazały, jak wcześniej przepalał możliwości Szwajcar. W wieku 22-27 lat był tenisowo w inne lidze niż rafole w tym wieku, przecież GOAT na serwisie naprawdę wyrobił się przez ostatnie pół dekady. Cóż robić, przeszłości nie da się naprawić, można albo zmienić do niej stosunek, albo po prostu ją olać.

Ja tam do niej nie wracam, jedynie chodziło mi o to, że Federer wieloma swoimi porażkami pokazał, że na tle swoich wybitnych rywali jest przegrywam i nie było do tego potrzebne dzisiejsze zwycięstwo Djokovica. Jest oczywiście jak jest, wiadomo, że fani Szwajcara by chcieli być na miejscu fanów Serba i żeby to Federer na finiszu kariery miał status Djokovica. Wyszło jak wyszło.

Zbłaźnił się Carlos dzisiaj niemożebnie, wciąż nie rozumiem, co się na tym korcie odwaliło
Może troszkę powietrze zejdzie i zaprocentuje to na US Open.

Trzeba dobrze w Cincy zagrać i sobie klepnąć numer 2 przed Nowym Jorkiem, bo półfinału z Sinnerem sobie nie życzymy

Kiefer pisze: ↑04 sie 2024, 19:40

Jacuszyn pisze: ↑04 sie 2024, 18:03 No w tej chwili napewno nie.

Dzisiejszy sukces Novaka tylko pokazuje jak wielkim przegrywem był Federer i jak mocno nie wykorzystał swojego potencjału.

Naprawdę potrzebowaliśmy dzisiejszej wygranej Djokovica by dojść do takiego wniosku?

Nie. Tylko ona uwydatnia to jak mocno Federer nie wykorzystał swoich możliwości.

Novak nie tylko wygrał dzisiaj swój pierwszy turniej w sezonie, ale także odniósł pierwsze zwycięstwo nad rywalem z pierwszej 10-tki rankingu.

Zadaniowec Nole wyznaczył sobie cel na ten rok i zrealizował go z zegarmistrzowską precyzją.

Marcelo_Rios pisze: ↑04 sie 2024, 21:46 Novak nie tylko wygrał dzisiaj swój pierwszy turniej w sezonie, ale także odniósł pierwsze zwycięstwo nad rywalem z pierwszej 10-tki rankingu.

Zadaniowec Nole wyznaczył sobie cel na ten rok i zrealizował go z zegarmistrzowską precyzją.

Piękna laurka poniżej. Zarówno dla Novaka, jak i dla kolegów z szatni.