mtenis.com.pl

ku*wa, z czego ten deszcz...

Nando pisze: ↑30 maja 2024, 19:20 Pan deszczyk przyszedł.

...8...

Kamileki pisze: ↑30 maja 2024, 19:19 Baez nie wygra w tym roku RG.

Komu on się oddał, gorzej nie mógł.

Dobry ten Wasz @DUN I LOVEwski & @Marioski olimpijski Nav1. Taki w sam raz na ostry wpierw*** w drugiej rundzie najlepszego szlema.

Barty pisze: ↑30 maja 2024, 19:38Dobry ten Wasz @DUN I LOVEwski & @Marioski olimpijski Nav1. Taki w sam raz na ostry wpierw*** w drugiej rundzie najlepszego szlema.

Odważnie Machasz szabelką.

Nie przed 20.

DUN I LOVE pisze: ↑30 maja 2024, 19:45 Nie przed 20.

Najczarniejszy moment RG 2024 teraz. Jeden mecz się toczy i to z udziałem najgorszego peta w historii.

Poszedłem się zdrzemnąć, żeby to przetrwać.

Nieoczekiwanie poddał mecz Nishikori.

DUN I LOVE pisze: ↑30 maja 2024, 20:24
Nieoczekiwanie poddał mecz Nishikori.

XD

Norweg spuszczamy w kiblu przez Dawidowicza.

Mogą mieć za chwilę Francuzi swojego człowieka w R3, ale na chwilę Moutet musi zapomnieć kim jest.

Cobolli serwuje na 2-2 w setach. Rune znowu się (lekko?) ośmiesza.

DUN I LOVE pisze: ↑30 maja 2024, 21:39 Cobolli serwuje na 2-2 w setach. Rune znowu się (lekko?) ośmiesza.

Pamiętajmy, że jego misją życia było pobicie rekordu zwycięstw Nadala na RG.
Czasu jeszcze sporo zostało, da radę chłopak.

Dobrze, że Musetti się ogarnął, Monfils naprzeciwko Djokovica w trzeciej rundzie to by już była przesada.

Musetti przez całą kampanię ceglaną wygrał 2 mecze na poziomie ATP (oba w Monte Carlo). Poza tym albo wtopy w głównym tourze, albo odbijanie w CH. 9-14 w sezonie. Dramatycznie to się (nie) rozwija.

DUN I LOVE pisze: ↑30 maja 2024, 21:44 Musetti przez całą kampanię ceglaną wygrał 2 mecze na poziomie ATP (oba w Monte Carlo). Poza tym albo wtopy w głównym tourze, albo odbijanie w CH. 9-14 w sezonie. Dramatycznie to się (nie) rozwija.

Nie zmienia to faktu, że na 0-20 chyba nikt nie ma ochoty.

Barty pisze: ↑30 maja 2024, 21:49
Nie zmienia to faktu, że na 0-20 chyba nikt nie ma ochoty.

Racja. A tak a propos pojedynku GOATa z Musettim, pamiętacie ten wspaniały mecz na paryskich kortach, kiedy Włoch wygrał dwa sety, a potem już tylko jednego gema i ostatecznie skreczował w piątym? XD