mtenis.com.pl

Kiedy Love wreszcie zamknie ten temat (jak już swego czasu zapowiadał)?

Jak odejdą.

Mario pisze:Kiedy Love wreszcie zamknie ten temat (jak już swego czasu zapowiadał)?

Kiedy Kyrgios wygra Szlema.

Czyli za 3 tygodnie.

Robertinho pisze: Kiedy Kyrgios wygra Szlema.

Nie wygra. Został zaszczuty przez koniunkturalną hołotę.

DUN I LOVE pisze:

Robertinho pisze: Kiedy Kyrgios wygra Szlema.

Nie wygra. Został zaszczuty przez koniunkturalną hołotę.

Spoko, zaraz ktoś znowu zastrzeli lwa, albo innego delfina i będzie nowy obiekt do linczowania.

Temat można chyba chwilowo uznać za wyczerpany...

Niby tak, ale gdybym wrzucił do działu filmowego, to nikt by nie obejrzał. Djoko i jego ulubione zagranie, (niestety) krótka kompilacja...

Hehe, Murek i Rafcio głównymi beneficjentami.

Nic dziwnego, w końcu dwaj specjaliści od podbijania wszystkiego co się da.

Mario pisze:Niby tak, ale gdybym wrzucił do działu filmowego, to nikt by nie obejrzał. Djoko i jego ulubione zagranie, (niestety) krótka kompilacja...

Przecież kiedyś tenisiści byli znacznie gorzej przygotowani fizycznie, mniej sprawni... Naprawdę, tak było...

Robertinho pisze:Przecież kiedyś tenisiści byli znacznie gorzej przygotowani fizycznie, mniej sprawni... Naprawdę, tak było...

Tak było.

Tyle, że smecz to nie tylko atletyzm, trzeba też dysponować przyzwoitą techniką by grać je na luzie. A tu porównanie obu epok już tak pomyślnie dla ZET nie wyjdzie...

Mistrzowsko wyczułeś sarkazm. Bo ja akurat uważam, że o ile rzeczywiście wytrzymałość się poprawiła u najlepszych, a pewne elementy sprawnościowe są lepiej wypracowane, to już siła i dynamika w latach 90-tych, a nawet końcówce 80-tych(Becker) wcale gorsze nie były. Szukam tenisisty tak sprawnego, zwinnego i silnego zarazem jak Sampras i poza Federerem, Nadalem i może Monfem nie widzę. A jednocześnie czytam podkpiwania z 35-letniego Agassiego... No chętnie bym zobaczył go w zestawieniu z iście zabójczymi serwisami niektórych panów z dzisiejszej czołówki...

Djokovic: Federer is playing the best tennis he has ever played.

I am not surprised to see Roger playing so well now. I think maybe now he is playing the best tennis he has ever played. He is fit, aggressive, takes the time away from his opponents, which is what he does best. He comes at the net often, doesn’t give you much rhythm. The conditions in Cincinnati surely helped him to achieve that. I still see him as one of the best players in the World. I always see him as one of the favourites. I think his aggressive game is better, he is using any possible opportunity to come at the net. He makes things happen very fast, whereas myself, Murray and Nadal like to wait a little more and construct the points. Roger knows that and builds his tactics well. I think it is also about his schedule. He has been scheduling himself very well, showing how you should prepare for the major events”

http://www.menstennisforums.com/showthread.php?t=695313

Skoro Kyrgios został ukarany za obrażanie rywala, mam nadzieję, że tym razem ATP również wyciągnie konsekwencje...

Ban na USO minimum.

Robertinho pisze:Szukam tenisisty tak sprawnego, zwinnego i silnego zarazem jak Sampras i poza Federerem, Nadalem i może Monfem nie widzę. A jednocześnie czytam podkpiwania z 35-letniego Agassiego...

Chciałoby się zapytać, gdzie te podkpiwania z 35-letniego Agassiego. Zdaje mi się, że to Ty lubisz określenie „dziadek” w odniesieniu do trzydziestokilkuletnich mężczyzn świetnie grających w tenisa. Chciałoby się jeszcze zapytać – i kto to pisze? To w Twoich wykwitach można czytać regularne podkpiwania z Djokovicia, Murraya i Nadala zbudowane na typowej dla Ciebie inteligenckiej pogardzie.

Trzeba sobie jasno powiedzieć, że nadzieje rozbudzone sezonem 2014, uległy całkowitemu pogrzebaniu. Co my tu mamy jak dotąd?

-4 finały WS Djokovica

-2 finały WS 34 letniego Federera

-finał i dwa półfinały WS Murray'a

-dotychczasowe M1000 rozdzielone pomiędzy Djokovica, Murray'a i Federera

-dramatyczny regres Dymitrova

-dramatyczny regres Nishikoriego

-seria kontuzji i w związku z tym dramatyczny regres Raonica

-niemal kompletnie stracony sezon Cilica

-powrót Gulbisa na dno

-błyskawiczna przemiana Kyrgiosa z największej nadziei młodego pokolenia, w celebrytę i kortowego pajaca z potężną skłonnością do autodestrukcji

-jedyny który potwierdził progres, to 30 letni Stan Wawrinka

Jak ktoś chce coś dorzucić, niech śmiało pisze.

Szczerze mówiąc, jak zebrałem to w tej chwili razem do kupy, to się sam trochę przeraziłem, dopiero mając pełny obraz, widać jak bardzo jest źle.

Robertinho pisze:Jak ktoś chce coś dorzucić, niech śmiało pisze.

Szczerze mówiąc, jak zebrałem to w tej chwili razem do kupy, to się sam trochę przeraziłem, dopiero mając pełny obraz, widać jak bardzo jest źle.

Podarte na amen gacie...

Beton trzyma się jak nigdy i to pomimo bardzo słabego sezonu Nadala, natomiast ci na których się liczyło jako na alternatywę, niemal wszyscy zaliczyli większy lub mniejszy zjazd.

Patrząc na tę listę, która czaka na dalszą rozbudowę, jakoś mniej dziwią dwa spacery Rogera do finału WS i wygrywanie wszystkiego jak leci przez Djoko. Bo przecież jeszcze wreszcie posypał się Ferrer, a Berdych 2.0 jest już totalnym workiem treningowym dla topu. Do tego rok temu mieliśmy błysk Tsongi w czasie betonowego lata, a teraz niby pokazał się w Szlemach, ale tak naprawdę nic z tego nie wynikło.

DUN I LOVE pisze:

Robertinho pisze:Jak ktoś chce coś dorzucić, niech śmiało pisze.

Szczerze mówiąc, jak zebrałem to w tej chwili razem do kupy, to się sam trochę przeraziłem, dopiero mając pełny obraz, widać jak bardzo jest źle.

Podarte na amen gacie...

No tak, kolejny gracz, który mógłby coś wnieść, w tym przepadku przegrywa ze zdrowiem.