Strona 47 z 151

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 15:33
autor: Michael Scott
DUN I LOVE pisze: 15 lip 2019, 15:16
Michael Scott pisze: 15 lip 2019, 15:14No właśnie - jak już wywołałeś Samprasa - czy on też nie powinien być brany pod uwagę w ewentualnych dyskusjach o GOAT?
Jak Sampras nie powinien być brany, to nikt nie powinien. Na szybkich nawierzchniach gość miał absurdalny peak i zdominował swoje czasy bardziej niż kotokolwiek inny (obok Federera 2004-2007).
Jak do big3 dokładamy Samprasa, to ja bym jeszcze dołożył Emersona/Lavera oraz Borga. Szwed grał osiem lat i wycisnął z tego jedenaście wielkoszlemowych tytułów, niemal nie występując na AO (tylko raz, 1974) i dokonując rzeczy wybitnej i wyjątkowej - dominując zarówno na trawie jak i mączce. Przecież szesnaście wielkoszlemowych finałów w tak krótkim czasie to jest kosmos, do którego nawiązać może tylko peak Federera (przyjmijmy osiem lat: 2003 - 2010).

Jestem pewien, że gdyby Borg pograł choć kilka lat dłużej, to Federer w 2009 roku byłby nie rekord Samprasa, a właśnie Szweda.

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 15:34
autor: DUN I LOVE
Borg chyba przeszedł syndrom wypalenia tenisowego i nie miał motywacji do gry. Gdyby przedłużył karierę, to raczej nic by już z tego nie wyszło.

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 20:03
autor: magdalia
Nie wiedziałam gdzie to wcisnąć, więc wrzucam tutaj, taka mała zagadka, kto to powiedział? “I’m a tennis player. Nothing more, nothing less. It’s more than enough for me.” Właśnie to sobie obejrzałam i się wzruszyłam ;)

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 20:07
autor: DUN I LOVE
Roger?

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 20:14
autor: TennisUser
magdalia pisze: 15 lip 2019, 20:03 Nie wiedziałam gdzie to wcisnąć, więc wrzucam tutaj, taka mała zagadka, kto to powiedział? “I’m a tennis player. Nothing more, nothing less. It’s more than enough for me.” Właśnie to sobie obejrzałam i się wzruszyłam ;)
Sampras.

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 20:35
autor: magdalia
TennisUser pisze: 15 lip 2019, 20:14
magdalia pisze: 15 lip 2019, 20:03 Nie wiedziałam gdzie to wcisnąć, więc wrzucam tutaj, taka mała zagadka, kto to powiedział? “I’m a tennis player. Nothing more, nothing less. It’s more than enough for me.” Właśnie to sobie obejrzałam i się wzruszyłam ;)
Sampras.
YES!!! :brawo: Powiedział to w 2007 roku w trakcie przemowy gdy dołączał do Hall of Fame :) Z racji zawodu Federerem, postanowiłam wrócić do mojego wcześniejszego ulubieńca, który nigdy nie rozczarował mnie aż tyle razy, i oglądam sobie różne filmiki dostępne w Internecie na jego temat, gdy trafiłam na ten z tą przemową to prawie się popłakałam tak, jak on wtedy, tym bardziej wiedząc jaki to był facet ze skały, a jednak potrafił się szczerze wzruszyć... Miło się ogląda takie obrazki i jeszcze milej wspomina te piękne chwile :)

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 21:06
autor: Jacques D.
magdalia pisze: 15 lip 2019, 20:35 Z racji zawodu Federerem, postanowiłam wrócić do mojego wcześniejszego ulubieńca, który nigdy nie rozczarował mnie aż tyle razy
Bo miał psychę w klimacie Rafole, a nie RF. :) Ale gust tenisowy masz więcej niż przyjemny. :)

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 21:11
autor: magdalia
Jacques D. pisze: 15 lip 2019, 21:06
magdalia pisze: 15 lip 2019, 20:35 Z racji zawodu Federerem, postanowiłam wrócić do mojego wcześniejszego ulubieńca, który nigdy nie rozczarował mnie aż tyle razy
Bo miał psychę w klimacie Rafole, a nie RF. :) Ale gust tenisowy masz więcej niż przyjemny. :)
A dziękuję :mrgreen: .. Zresztą, Martinę Hingis też kochałam ;)

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 21:24
autor: Jacques D.
magdalia pisze: 15 lip 2019, 21:11
Jacques D. pisze: 15 lip 2019, 21:06
magdalia pisze: 15 lip 2019, 20:35 Z racji zawodu Federerem, postanowiłam wrócić do mojego wcześniejszego ulubieńca, który nigdy nie rozczarował mnie aż tyle razy
Bo miał psychę w klimacie Rafole, a nie RF. :) Ale gust tenisowy masz więcej niż przyjemny. :)
A dziękuję :mrgreen: .. Zresztą, Martinę Hingis też kochałam ;)
No, no, tyle plusów za jednym razem. ;) Może jeszcze Kim C. i Marat do kolekcji? :mrgreen:

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 21:29
autor: magdalia
Jacques D. pisze: 15 lip 2019, 21:24
magdalia pisze: 15 lip 2019, 21:11
Jacques D. pisze: 15 lip 2019, 21:06

Bo miał psychę w klimacie Rafole, a nie RF. :) Ale gust tenisowy masz więcej niż przyjemny. :)
A dziękuję :mrgreen: .. Zresztą, Martinę Hingis też kochałam ;)
No, no, tyle plusów za jednym razem. ;) Może jeszcze Kim C. i Marat do kolekcji? :mrgreen:
Marat to może niekoniecznie, bo ja chyba jednak wolę grzeczniejszych chłopców ;) Ale Kim jak najbardziej!!!

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 21:35
autor: Jacques D.
magdalia pisze: 15 lip 2019, 21:29
Jacques D. pisze: 15 lip 2019, 21:24
magdalia pisze: 15 lip 2019, 21:11 A dziękuję :mrgreen: .. Zresztą, Martinę Hingis też kochałam ;)
No, no, tyle plusów za jednym razem. ;) Może jeszcze Kim C. i Marat do kolekcji? :mrgreen:
Marat to może niekoniecznie, bo ja chyba jednak wolę grzeczniejszych chłopców ;) Ale Kim jak najbardziej!!!
To jedno zaniedbanie jak najbardziej można wybaczyć, zwłaszcza pamiętając o całej reszcie i Twoim imieniu. :)

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 21:43
autor: magdalia
Jacques D. pisze: 15 lip 2019, 21:35
magdalia pisze: 15 lip 2019, 21:29
Jacques D. pisze: 15 lip 2019, 21:24

No, no, tyle plusów za jednym razem. ;) Może jeszcze Kim C. i Marat do kolekcji? :mrgreen:
Marat to może niekoniecznie, bo ja chyba jednak wolę grzeczniejszych chłopców ;) Ale Kim jak najbardziej!!!
To jedno zaniedbanie jak najbardziej można wybaczyć, zwłaszcza pamiętając o całej reszcie i Twoim imieniu. :)
Ze starej gwardii było trochę tych tenisistów, których uwielbiałam oglądać, z dziewczyn przede wszystkim Mary Pierce, Martina Hingis i Kim Clijsters, z facetów: Pete, Rafter, Philippoussis, Kiefer i Hiszpanie: Moya, Corretja i Juan Carlos Ferrero. No i Roger rzecz jasna :-/

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 21:54
autor: Jacques D.
magdalia pisze: 15 lip 2019, 21:43
Jacques D. pisze: 15 lip 2019, 21:35
magdalia pisze: 15 lip 2019, 21:29 Marat to może niekoniecznie, bo ja chyba jednak wolę grzeczniejszych chłopców ;) Ale Kim jak najbardziej!!!
To jedno zaniedbanie jak najbardziej można wybaczyć, zwłaszcza pamiętając o całej reszcie i Twoim imieniu. :)
Ze starej gwardii było trochę tych tenisistów, których uwielbiałam oglądać, z dziewczyn przede wszystkim Mary Pierce, Martina Hingis i Kim Clijsters, z facetów: Pete, Rafter, Philippoussis, Kiefer i Hiszpanie: Moya, Corretja i Juan Carlos Ferrero. No i Roger rzecz jasna :-/
No mówiłem, że świetny gust. :) Moja pula "po latach" byłaby podobna, choć w tamtych czasach skłaniałem się bardziej w kierunku Rosjan - Marata, Żenii Kafielnikowa, Jeleny "najlepszy serwis wszech czasów" Dementiewej. :D, Wiery Zwonariowej i Nastki Myskiny (pozdro Kurczak :mrgreen: ). Plus dwie magiczne Szwajcarki (oprócz Martiny jeszcze Patty), czarodziej Santoro, którego unikatowy styl zafascynował mnie z biegiem czasu i na dokładkę jeszcze pewien łysy pan, który zasiada w boksie najpiękniej przegrywającego tenisisty w historii. :lol:

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 22:09
autor: magdalia
Jacques D. pisze: 15 lip 2019, 21:54
magdalia pisze: 15 lip 2019, 21:43
Jacques D. pisze: 15 lip 2019, 21:35

To jedno zaniedbanie jak najbardziej można wybaczyć, zwłaszcza pamiętając o całej reszcie i Twoim imieniu. :)
Ze starej gwardii było trochę tych tenisistów, których uwielbiałam oglądać, z dziewczyn przede wszystkim Mary Pierce, Martina Hingis i Kim Clijsters, z facetów: Pete, Rafter, Philippoussis, Kiefer i Hiszpanie: Moya, Corretja i Juan Carlos Ferrero. No i Roger rzecz jasna :-/
No mówiłem, że świetny gust. :) Moja pula "po latach" byłaby podobna, choć w tamtych czasach skłaniałem się bardziej w kierunku Rosjan - Marata, Żenii Kafielnikowa, Jeleny "najlepszy serwis wszech czasów" Dementiewej. :D, Wiery Zwonariowej i Nastki Myskiny (pozdro Kurczak :mrgreen: ). Plus dwie magiczne Szwajcarki (oprócz Martiny jeszcze Patty), czarodziej Santoro, którego unikatowy styl zafascynował mnie z biegiem czasu i na dokładkę jeszcze pewien łysy pan, który zasiada w boksie najpiękniej przegrywającego tenisisty w historii. :lol:
Żeni nie lubiłam między innymi za to, że pokonał Pete'a w 96 roku w Paryżu :-( Patty Schnyder lubiłam, Ljubicicia też. Santoro był dla mnie dziwny, choć ciekawy ;)

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 22:22
autor: Michael Scott
A co oni wszyscy mają do tematu "GOAT - debata", w którym niewątpliwie się znajdujemy? :-)

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 22:27
autor: Jacques D.
Hingis to goat kobiecy, a reszta to bardzo mocne kandydatki do tego tytułu. U mężczyzn tak samo (Ljubicic i Santoro najmocniejsi z tej puli). Gdybyś znał się na tenisie tak dobrze, jak my, to byś wiedział.

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 22:31
autor: Michael Scott
:padam: :padam: :padam:
Nadal i Federer klękają przed Ljubiciciem i Santoro xDDDDDD

[ :facepalm: ]

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 23:20
autor: magdalia
Bo ja zaczęłam od Samprasa, a potem dyskusja potoczyła się w takim a nie innym kierunku ;) No a Sampras z GOAT-em ma jednak dość dużo wspólnego ;) Ale oczywiście przepraszam za zaśmiecenie wątku, już nie będę :)

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 23:30
autor: no-handed backhand
Ivana Ljubicica bardzo lubię i szanuję. Jako zawodnika i trenera. Nawet jeśli miałby włosy, to i tak po wczorajszym finale niewątpliwie byłby znowu łysy.

Re: GOAT - debata

: 15 lip 2019, 23:39
autor: Michael Scott
magdalia pisze: 15 lip 2019, 23:20 Bo ja zaczęłam od Samprasa, a potem dyskusja potoczyła się w takim a nie innym kierunku ;) No a Sampras z GOAT-em ma jednak dość dużo wspólnego ;) Ale oczywiście przepraszam za zaśmiecenie wątku, już nie będę :)
Dużo. Jakbym miał wybierać najlepszą piątkę w historii tej dyscypliny (era open), to byliby w niej: Federer, Nadal, Sampras, Borg, Djokovic.

U kobiet: Serena, Graf, Evert, Navratilova oraz Hingis.