mtenis.com.pl

Artras pisze:W tym roku tytuł na 90% wędruje do Realu, bo jednak Barcelona za dużo meczy wtopiła w lidze, szczególnie u siebie.

Real podaje pomocną dłoń. Najpierw remis z rezerwami Villarreal, a wczoraj porażka na San Mames. W związku z tym 2,5 godziny temu lider ponownie zawitał do Katalonii.

Real dostał zadyszki i do końca nie wiem, jak ją odczytać. Mieli teraz więcej oddechu, więc to nie był natłok meczów co 3-4 dni. Nie wiem, jak z motywacją, ale ataku to Real nie ma w ogóle. Niby jakieś akcje sklecili, ale co z tego, skoro nie utrzymali tempa w dłuższym czasie? Cristiano nieswój w ogóle, ale to akurat jestem w stanie zrozumieć przez problemy osobiste. W końcu to człowiek. Bale chyba sam już nie wie, czy podawać, czy strzelać - rozstroili go dziennikarze i kibice. Benzema robi swoje, choć może powinien więcej strzelać.

Środek pola też niemrawy, chyba musi wrócić Modric szybko. James jeszcze trochę pobędzie poza składem. Były takie momenty, że w ogóle nie trzymali linii, dublowali swoje pozycje a Illara to był tak zestresowany, że chyba sam nie wiedział, jak się nazywa. Lucas Silva jak okrzepnie to przypuszczam, że będzie pasował bardziej, bo na razie to tak niby wie, co do niego należy, ale momentami ryzykuje. Choć w poprzednim i tym meczu zaliczył kilka ładnych podań i momentów przytomności umysłu.

Illara pewnikiem pożegna się z Madrytem. Nie sprawdził się. Na następne mecze, jak tak dalej będzie to wyglądało, to być może i drugie miejsce będzie zagrożone, bo nie przypuszczam, że z taką mentalnością Atletico odpuści. Przecież z czwartego miejsca też już ich atakują.

Trochę wygląda mi to tak, że brak dłuższej ławki mści się.

13 grudnia po 15 kolejkach Messi miał 12 goli, Ronaldo 25 , teraz obaj mają po 30

Ktoś jeszcze podzieli się swoimi złotymi myślami co do pewności tytułu dla $realu?

Valencia wygrywa z Depor i wskakuje na 3. miejsce w tabeli

Chyba zaczyna się sprawdzać przykry scenariusz ws. Atletico. Dzisiaj znowu remis i tym razem kosztowny o tyle, że stracili miejsce na pudle. Możesz mieć racją Whydack, że Materace będą spokojnie w zasięgu Nietoperzy.

Barca po bezbarwnej grze skromnie (2-0 po golach Messiego) ogrywa Eibar i przystąpi do GD z pozycji lidera tabeli.

Co prawda Valencia ma w perspektywie jeszcze wyjazd do Madrytu na mecz z Realem i do Barcelony. Jednak w przeciwieństwie do Atletico, Nietoperze walczą tylko na jednym froncie, więc duże prawdopodobieństwo jest, że jednak uda się obronić te 3. lokatę.

Może się zdarzyć tak, że za 3 dni także Atleti zostanie na jednym froncie.

Messi:
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=SxQeAYO ... r_embedded[/youtube]

Niesamowicie się rozstrzelał Messi w tym roku. Ciekawe ile uda mu się zdobyć goli w La liga do końca sezonu.

Prawda. Tylko 5 drużyn La Liga ma więcej strzelonych bramek od Messiego.

DUN I LOVE pisze:Chyba zaczyna się sprawdzać przykry scenariusz ws. Atletico. Dzisiaj znowu remis i tym razem kosztowny o tyle, że stracili miejsce na pudle. Możesz mieć racją Whydack, że Materace będą spokojnie w zasięgu Nietoperzy.

Szkoda mi Atletico. Zawsze dobrze to robi, gdy jest dodatkowa siła, z którą się trzeba liczyć. Mój Real ostatnio połamał sobie zęby na graczach Simeone, ale najwidoczniej i u nich jakiś kryzys (?). Barca sukcesywnie do przodu, Real zaś nie bardzo. No nie bardzo . Nie chcę być złym prorokiem, ale przewiduję przegraną Realu w El Clasico. Chciałbym być pozytywnie zaskoczony, ale jakoś tego nie widzę. Blancos nie mogą zrzucić winy na zmęczenie, bo ostatnio nie mieli natłoku meczów w tygodniu a mimo to prezentowali słabą formę. Moim zdaniem to jednak kwestia podejścia mentalnego. Jakby im się wydawało, że grając na połowie zaangażowania są w stanie ograć każdego.

TadX pisze:Chciałbym być pozytywnie zaskoczony, ale jakoś tego nie widzę. Blancos nie mogą zrzucić winy na zmęczenie, bo ostatnio nie mieli natłoku meczów w tygodniu a mimo to prezentowali słabą formę. Moim zdaniem to jednak kwestia podejścia mentalnego. Jakby im się wydawało, że grając na połowie zaangażowania są w stanie ograć każdego.

Zajeżdżał ich pół roku, grając tym samym składem i nagle 5 dni wolnego ma ich zregenerować?

DUN I LOVE pisze:Zajeżdżał ich pół roku, grając tym samym składem i nagle 5 dni wolnego ma ich zregenerować?

Wiesz, u zawodowców to trochę inaczej jest. Jak organizm jest w rytmie meczowym i gra co 2-3 dni to przy dłuższej przerwie ciało wariuje. Choć też nie może być tak, że rotacji nie dokonujemy, bo faktycznie będzie to zajechanie. W tym temacie nie znam się tak bardzo, to za dużo nie powiem, choć tematyka ciekawa dla mnie bardzo.

Przecież można dokonać zmian wcześniej, niż w 80. minucie...

Jeżeli to faktycznie zmęczenie materiału (czyt. zajechanie piłkarzy) to raczej wielkiej formy w tym sezonie już nie będzie. Jeżeli zaś to tylko kryzys formy (nawet poważniejszy) to nic nie jest stracone.

Całkiem udany (w mojej opinii) pocisk Mino Raioli po Realu:

Real Madryt jest klubem mającym nawyk kupowania piłkarzy jakby to były ścierki do mycia i w ten sam sposób się ich pozbywania. Real jest klubem, który jak widzi, że zawodnik miał sześć dobrych meczów na Mundialu, to go kupuje. Nie chcemy takiego klubu.

http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... _i_psg.php

Valencia rozbiła wczoraj Elche 4-0 i umocniła się na trzecim miejscu w tabeli. A już jutro Gran Derbi

Kadra Realu warta o 123 miliony euro więcej niż drużyna Barçy
http://www.fcbarca.com/62585-kadra-real ... n=mainpage

Liczę na pogrom ze strony Barcy za wstawienie Casillasa do pierwszej "11".

Tak hejtowałem transfer Mathieu jak i samego zawodnika, a tymczasem peakuje w kluczowym momencie. VeB!

Jakby ktoś nie wiedział, mamy remis