mtenis.com.pl

Ano, był bez wątpienia lepszy dziś i też obawiałem się decyzji sędziów. To chyba moja druga obejrzana walka po Yoshua - Kliczko i przyznam, że myślałem, że Brytyjczyk może być podobnej klasy dominatorem co bracia, ale no chyba to jednak nie jest ta półka.

Brawo Usyk Trzymałem za nim, bo był underdogiem i AJ nie przekonuje mnie (i widzę, że nie tylko mnie). Rzadko oglądam boks, ale tą walką się zainteresowałem i trochę się obawiałem, że tu będzie wygrana Joshuy bez historii. Zamiast tego naprawdę fajna walka z jeszcze lepszym rozstrzygnięciem. Też się trochę bałem werdyktu, ale wszystko poszło jak należy.

Joshua ma tylko fizyczność, boksersko szału nie ma i wyszło to w tej walce. Fury jest kilka długości przed resztą stawki.

Fizycznie rzeczywiście wygląda Joshua kapitalnie, ale już zauważyłem, że w boksie wysportowana sylwetka niewiele potrafi znaczyć. Inna sprawa, że nie mam pojęcia dlaczego niektórzy bokserzy wyglądają trochę jak zawodnicy sumo. Trzeba przyznać, że bracia Kliczko mieli jedno i drugie, choć czasy dwóch dominatorów, którzy nie chcieli walczyć ze sobą nie były dla boksu dobre.

Dlaczego do tej pory nie odbyła się walka Joshuy z Furym? W ogóle myślisz, że odbędzie się rewanż dzisiejszego pojedynku?

Powinien się odbyć rewanż, bo Joshua zastrzegł to sobie w kontrakcie. Pewnie Fury zawalczy z wygranym rewanżu, a tak czy siak pewnie kiedyś się ustawią z Joshuą( duża kasa wpadnie).

Wyboksował go łatwiutko, AJ się czaił 12 rund nawet bez lewego prostego. W rewanżu będzie to samo albo jeszcze wyraźniej.
Myślałem że taktyka Aj będzie zupełnie inna, wałku nie mogli zrobić bo to był Clear Win, Fury też spokojnie by ograł kulturystę.
Kownacki? Bez szans, za dziurawa obrona i waga, może ME ale to absolutny max. Trzymam kciuki.

Kownacki rozbijany przez Fina od początku walki.

Zdyskwalifikowany Adam, a potem przyznane TKO dla Heleniusa XD Skopiował Gołote i walenie poniżej pasa XD

Dla jego zdrowia może i dobrze bo wyglądał fatalnie. Fin wybił mu z głowy szansę na ugranie czegoś więcej w wadze ciężkiej.

Wchodzi właśnie do ringu mój ulubiony Cygan od czasów Kosteckiego.

Blisko nokautu na Bomberze.

Fury dechy XD

Zajebista walka

Wilder wygląda jakby już pływał