mtenis.com.pl

DUN, szkoda prądu.

Jeszcze co do Evansa, to bardzo charakterystycznie swoich baselinerów szkolą Brytyjczycy - młody Edmund ma bardzo podobne atuty do starszego o 5 lat rodaka, także swoję grę opiera na slajsie i atakującym forehandzie. To tak skoro pisaliśmy w innym temacie o szkołach tenisa na świecie. Wszechstronny baseline zawsze w cenie.

Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby Evans jednak wygrał. Swoją drogą żadnemu tenisiście nie życzę porażki z 2:0, tak bardzo jak Tommy'emu.

robpal pisze:Pisz o tym meczu do woli, najwyżej trochę się pośmieję. I bardzo chętnie się dowiem, co "lekkość obyczajów" (lub stręczycielstwo) ma wspólnego z tenisem (bo widzę, że ewidentnie nie masz pojęcia o tym, co ten człowiek robił w latach 80. i 90.). Wkraczasz na nieznane mi dotąd terytoria, z radością dowiem się czegoś nowego.

A skąd niby Ty masz pojęcie, co on robił? Na podstawie najgorszego tabloidu, które napisało sobie o nim artykuł, chcąc go jednocześnie medialnie zniszczyć? No i to słowo stręczycielstwo - za duże w kontekście tej sprawy, bo to nie było żadne bicie i gwałcenie prostytutek ulicznych, żeby je zgnoić i pozbawić godności. Ja nie zamierzam oceniać Fibaka, bo go nie znam. Póki nie łamie prawa (no co tutaj masz do powiedzenia?), to może się prowadzać, jak chce. Niech będzie nawet naczelnym afonsem paryskich salonów i Ciebie powinno to guzik obchodzić tak jak mnie nic nie obchodzą Twoje śmieszne trollowane komentarze.

Aż włączyłem na chwilę Evansa i nie ma już sił Brytyjczyk, wyciągnięcie tego meczu należałoby uznać za cud.

Brakuje w obecnej czołówce takich graczy jak Evans. Nieszablonowa, ofensywna gra, częste wędrówki do siatki, to się lubi.

Podobno Robredo ma jakieś kłopoty zdrowotne, więc może coś z tego jednak będzie.

jonathan pisze:Niech będzie nawet naczelnym afonsem paryskich salonów i Ciebie powinno to guzik obchodzić tak jak mnie nic nie obchodzą Twoje śmieszne trollowane komentarze.

Czego idealnie dowodzisz tupiąc nóżkami i odpisując na nie Nota bene te "trollowane komentarze" zawierają mniej więcej tyle nowej treści, co 95% wpisów na 30 linijek nie powiem czyjego autorstwa.

Istnieją osoby znacznie lepiej od Ciebie poinformowane, pogódź się z tym.

Evo na seta, kapitalnie gra "młody". Robredo ma chyba kłopoty z nogą.

jonathan pisze:Zapomniałem wcześniej napisać, że słyszałem, że Hewitt zadedykował zwycięstwo z Del Potro Luczakowi.

To prawda.

robpal pisze:Evo na seta, kapitalnie gra "młody". Robredo ma chyba kłopoty z nogą.

I jak przyszło co do czego, to zaczął robić podwójne. A Boredo jak ma w zwyczaju, nagle ozdrowiał.

No i na koniec i tak wygrał Boredo.

Nie trawię gościa prawie tak samo jak Nadala.

Mario, wreszcie jakiś męski av.

I za chwilę wreszcie jakiś męski tenis, bo Boredo....

DUN I LOVE pisze:Mario, wreszcie jakiś męski av.

A mój jest niemęski?

Advantage pisze: A mój jest niemęski?

Lepiej wyglądała w nim sama Laura.

Domański, a naprawdę chciałem oglądać....

robpal pisze:Lepiej wyglądała w nim sama Laura.

Andy nie wkomponowuje się w całość?

Wreszcie gra jak człowiek z forehandu Federer.

Mario pisze:Domański, a naprawdę chciałem oglądać....

I Olejniczak...