mtenis.com.pl

DUN I LOVE pisze: ↑12 wrz 2023, 21:39 Jinx ciężki chyba, zawsze traciłem głowę w obliczy tych meczów. Co zrobić, trauma.

Obiektywnie patrząc, to była idealna okazja dla RF, żeby poprawić słynne H2H.

Dobrze, że ma RG 2019 wystąpił Roger bo trochę głupio by wyglądało jakby po 30-tce (a nawet 28-ce) Rafa nigdy nie wygrał ze swoim najsłynniejszym rywalem.

Ja tak prawdziwie to chyba dwóch meczów się nie obawiałem, bo czułem, że Fed jest w dużo lepszej formie. Marzec 2017.

Spoko Kamilos, stary dziad zawsze do usług.

Oj tam, źle nie macie. Dziad był kozą 11 lat. Zombiak 12 miesięcy.

lake pisze: ↑12 wrz 2023, 22:48 Oj tam, źle nie macie. Dziad był kozą 11 lat. Zombiak 12 miesięcy.

Dlatego boli bardziej fanów przegrywa.

Na swoim podwórku będzie cesarzem do końca świata, Fed jeszcze przez 10 miesięcy.

Że Nadala w Paryżu nikt nie pobije za naszego życia, a Serbol na Wimbledonie się zrówna z Fedem w 2024?

lake pisze: ↑12 wrz 2023, 23:10 Że Nadala w Paryżu nikt nie pobije za naszego życia, a Serbol na Wimbledonie się zrówna z Fedem w 2024?

lake pisze: ↑12 wrz 2023, 23:10 Że Nadala w Paryżu nikt nie pobije za naszego życia, a Serbol na Wimbledonie się zrówna z Fedem w 2024?

Si.

Dobre chociaż tyle, że dostaliśmy gratisowy rok (chociaż na WTF Nole był bardziej łaskawy i czekał z wyrównaniem rekordu aż 7 lat).

Kiefer pisze: ↑12 wrz 2023, 20:14 To akurat jest trochę prawda, Djokovic w życiu nie wyszedłby w h2h na prowadzenie gdyby nie poważny kryzys Rafy w latach 2015-2016.

Bez znaczenia:
- tylko jedno spotkanie w szlemie (w dodatku Novak i tak nie wygrał wtedy turnieju)
- dwa finały (tylko kurnikowe)

No fajnie, ale przecież pisałem o h2h, które ma obecnie pozytywne, a wygrana na RG zawsze miała swoją wymowę.

Kiefer pisze: ↑13 wrz 2023, 9:00 No fajnie, ale przecież pisałem o h2h, które ma obecnie pozytywne, a wygrana na RG zawsze miała swoją wymowę.

Nadal też korzystał na starciu z niedoświadczonym Novakiem podczas RG 2006, tym umierającym na Wimblu 2007 czy na Davis Cupie 2009 i WTF 2010 gdzie Serb był bez formy. To nie są tylko dwa łatwiejsze mecze w Madrycie 2017 i Rzymie 2018 vs siedem z lat 2015-2016.

DUN I LOVE pisze: ↑12 wrz 2023, 23:27

lake pisze: ↑12 wrz 2023, 23:10 Że Nadala w Paryżu nikt nie pobije za naszego życia, a Serbol na Wimbledonie się zrówna z Fedem w 2024?

Si.

Dobre chociaż tyle, że dostaliśmy gratisowy rok (chociaż na WTF Nole był bardziej łaskawy i czekał z wyrównaniem rekordu aż 7 lat).

A właśnie, poza 400-25-100, jeszcze rekord WTF trzeba wyśróbować, dobrze że przypomniałeś.

40 mastersów jeszcze.

DUN I LOVE pisze: ↑13 wrz 2023, 10:54 40 mastersów jeszcze.

Generalnie chodzi o to, żeby te 100 stało się kiedyś rekordowym 110.

Robertinho pisze: ↑13 wrz 2023, 10:22
A właśnie, poza 400-25-100, jeszcze rekord WTF trzeba wyśróbować, dobrze że przypomniałeś.

Najpierw trzeba pobić (pierwszy atak nastąpio już za kilka miesięcy.) Śrubowanie to będzie jak wygra po raz 7 Nole.

1 WTF, 1 USO (więcej finałów Djoko), 2 Wimbledony i dusza Roger wzięta. Na ten moment to jednak Szwajcar ma wciąż lepsze rekordy od Novaka na Wimblu, USO i WTF (więcej finałów Szwajcara). Całościowo GOAT już ma sporą przewagę, ale warto pamiętać, że Mr 40-15 wciąż ma minimalnie lepsze staty na 3/5 największych turniejów. Nole oczywiście wie to doskonale, dorzuci jeszcze te kilka tytułów i zamknie wszystkie najważniejsze rekordy poza cegłą.

Kamileki pisze: ↑13 wrz 2023, 12:13Na ten moment to jednak Szwajcar ma wciąż lepsze rekordy od Novaka na Wimblu, USO i WTF (więcej finałów Szwajcara). Całościowo GOAT już ma sporą przewagę, ale warto pamiętać, że Mr 40-15 wciąż ma minimalnie lepsze staty na 3/5 największych turniejów.

Ten przegryw?

DUN I LOVE pisze: ↑13 wrz 2023, 16:31

Niezamierzona autoironia?

DUN I LOVE pisze: ↑13 wrz 2023, 16:32

Kamileki pisze: ↑13 wrz 2023, 12:13Na ten moment to jednak Szwajcar ma wciąż lepsze rekordy od Novaka na Wimblu, USO i WTF (więcej finałów Szwajcara). Całościowo GOAT już ma sporą przewagę, ale warto pamiętać, że Mr 40-15 wciąż ma minimalnie lepsze staty na 3/5 największych turniejów.

Ten przegryw?

Trochę trapmpoliną dla rafole się okazał Fed. Prawie jak Betanowski dla Anki Baciatanki.