mtenis.com.pl

Są straty setowe tak jak pisał Robpal, i pierwszy set Davida w Paryżu.

Tak! TAK!

Nie wiem co bardziej zdumiewa - to co robi Nadal momentami (patrz ostatnia piłka), czy to co robi Ferrer.

Rafał w totalnym niedoczasie non stop. Ferrer ustawiony na pełen. gaz

Fajnie Ferru gra. Tyle, że zaraz włączy głowę i wtedy będzie już gorzej.

Czyli będą kończyć jutro

Ależ mnie Monf kompromituje w MTT.

Zaczyna to źle wyglądać. Nie biega, wszystko w pół kortu.

Świetnie Ferrer, Nadal żałośnie. Dobrze, że za chwilę idę do fryzjera, nie będę musiał się denerwować. To znaczy będę się denerwował, ale przynajmniej nie będę tego oglądał.

Ludzie, Nadal poza swoimi panienkami Rogerą i Tomaszą, nie wygrał w tym roku z nikim sensownym. Za to przegrał kilka spotkań z teoretycznie słabszymi. Ten mecz jest logicznym następstwem. Ale jeszcze nie przegrał.

Jest liderem rankingu, każda porażka jest z teoretycznie słabszym...

Co wy opowiadacie?! Nadal gra jeden z lepszych meczów na mączce w tym roku. To, że Ferrer będzie grał bardzo dobrze, wyjdzie na kort nastawiony na kompletny ogień i postawi poprzeczkę jakieś 2-3 razy wyżej niż poprzedni rywale było wiadome. To, że Nadal przeciwstawia się w tej dyspozycji Ferrerowi i tak jest "sukcesem".

Troszkę słoneczko nam na korzonki poświeciło, to od razu jakiś break wpadł

robpal pisze:Troszkę słoneczko nam na korzonki poświeciło, to od razu jakiś break wpadł

No nie wpadł tak mimochodem. Dwa winerki były.

Monfils zaczął grać w drugim secie od stanu 0-4, ma chłopak zaskok, trzeba mu to oddać.

Robertinho pisze:Ludzie, Nadal poza swoimi panienkami Rogerą i Tomaszą, nie wygrał w tym roku z nikim sensownym. Za to przegrał kilka spotkań z teoretycznie słabszymi. Ten mecz jest logicznym następstwem. Ale jeszcze nie przegrał.

Ale z tego wynika, że jedyny sensowny jest Djoković, który z jedną z tych panienek zdążył przegrać w tym roku już dwa razy.

I się zaczyna, chyba się już Ferrer nagrał w tym meczu.

Rafa powoli wchodzi w swoje obroty, jedno jest pewne dzisiaj nie skończą. Za to Murray skończy.

Po maratońskim i dość dziwny gemie Andy 2-0 w setach.

filip.g pisze:

Robertinho pisze:Ludzie, Nadal poza swoimi panienkami Rogerą i Tomaszą, nie wygrał w tym roku z nikim sensownym. Za to przegrał kilka spotkań z teoretycznie słabszymi. Ten mecz jest logicznym następstwem. Ale jeszcze nie przegrał.

Ale z tego wynika, że jedyny sensowny jest Djoković, który z jedną z tych panienek zdążył przegrać w tym roku już dwa razy.

Nie myślę zaprzeczać. Ot, uroki Złotej Ery Tenisa.