Strona 49 z 94
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 8:47
autor: DUN I LOVE
Ja tylko zabezpieczam swoją psychikę na wypadek niepowodzenia.
Po wczorajszych meczach (wylot Berdycha, słaby i obolały Murray, Djoković na krawędzi) zacząłem odczuwać nerwową ekscytację. Rozumiesz ten stan?
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 8:56
autor: Buzz
DUN I LOVE pisze:Jeżeli Simon ogra Rogera [...]
Nie przesadzaj, takie cuda się nie zdarzają w dzisiejszych czasach. Przecież RF jeszcze nigdy nie był tak dobrze przygotowany do turnieju, więc nie snujmy wizji jego wyjazdu bez pucharu.

Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 9:25
autor: Lleyton
Czysto tenisowe argumenty to czym Simon może zagrozić RF? Niczym. Regularne przebijanie to za mało, moim zdaniem mecz do jednej bramki, ale najbardziej na ten QF czekam.
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 10:16
autor: DUN I LOVE
Wznowienie meczu Djoković - Anderson o godzinie 14.
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 10:16
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Ja tylko zabezpieczam swoją psychikę na wypadek niepowodzenia.
Po wczorajszych meczach (wylot Berdycha, słaby i obolały Murray, Djoković na krawędzi) zacząłem odczuwać nerwową ekscytację. Rozumiesz ten stan?
Ja miałem na myśli kuszenie perspektywą Top 10 bez Nadala.
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 10:32
autor: Lleyton
DUN I LOVE pisze:Wznowienie meczu Djoković - Anderson o godzinie 14.
Na korcie numer jeden ?
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 10:37
autor: DUN I LOVE
Lleyton pisze:DUN I LOVE pisze:Wznowienie meczu Djoković - Anderson o godzinie 14.
Na korcie numer jeden ?
Tak.
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 10:42
autor: Barty
Lleyton pisze:DUN I LOVE pisze:Wznowienie meczu Djoković - Anderson o godzinie 14.
Na korcie numer jeden ?
Tak, przed kobietami. Mogliby chociaż do 32/30 przeciągnąć.
Simon to trochę taki drugi Murray, tylko ze słabszym serwisem i atakiem. Także może być ciekawą rozgrzewką dla Rogera przed 1/2, oby nie zlekceważoną.
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 10:47
autor: Lleyton
Jak dla mnie to nie będzie jakiegoś kolosalnego wyniku, Anderson co miał zrobić to już zrobił. Maksymalnie 6-8 gemów mu daje.
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 11:21
autor: Buzz
Barty pisze:Simon to trochę taki drugi Murray, tylko ze słabszym serwisem i atakiem. Także może być ciekawą rozgrzewką dla Rogera przed 1/2, oby nie zlekceważoną.
Tak tylko mimochodem wspomnę, że ów Simon - drzewiej - w czasach świetności GOAT'a miał z nim H2H bodaj 2:0 z realną szansą na 3:0.
Rzecz jasna - nie piszę tego by snuć jakieś teorie sugerujące mega-sensację. Jak się potem potoczyły tenisowe losy Żila - wszyscy widzą.
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 11:29
autor: DUN I LOVE
Buzz pisze:
Tak tylko mimochodem wspomnę, że ów Simon - drzewiej - w czasach świetności GOAT'a miał z nim H2H bodaj 2:0 z realną szansą na 3:0.

I grał z RF 2 5-setówki w WS (AO11, RG13). To jedno z tych nazwisk, które przyprawiają o zgrzytanie zębami. W jednym rzędzie z Igorem Andriejewem.
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 11:40
autor: Buzz
DUN I LOVE pisze:Buzz pisze:
Tak tylko mimochodem wspomnę, że ów Simon - drzewiej - w czasach świetności GOAT'a miał z nim H2H bodaj 2:0 z realną szansą na 3:0.

I grał z RF 2 5-setówki w WS (AO11, RG13). To jedno z tych nazwisk, które przyprawiają o zgrzytanie zębami. W jednym rzędzie z Igorem Andriejewem.
O, wywołałeś Igora!

Fajnie grał, choć to jeden z tych niespełnionych, których możliwości nie przełożyły się na statystyki.
A ja nawet zapomniałem, ze ktoś taki istniał i przegapiłem, że chłop już przeszedł na emeryturę.
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 12:03
autor: DUN I LOVE
Buzz pisze:O, wywołałeś Igora!

Fajnie grał, choć to jeden z tych niespełnionych, których możliwości nie przełożyły się na statystyki.
Pewnie, że fajnie. Przecież to praworęczny Rafa.

Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 12:10
autor: Lleyton
Dodałbym jeszcze Nalbandiana w prime.
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 12:11
autor: Emu
W IV rundzie ubiegłorocznego US Open Simon przegrał 5 setowy mecz na styk z Cilicem. Był wtedy w niezłej formie i zaryzykuje stwierdzenie, że gdyby Francuz wygrał wtedy z Marinem, sięgnąłby również po końcowy triumf. W 1/4 czekał Berdych będącej w kiepskiej formie, potem słaby i zmęczony Roger a w finale zwłoki Nishikoriego. Dziękujcie Cilicowi, że uratował nas przed Simon Slam.

Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 12:13
autor: Buzz
DUN I LOVE pisze:Buzz pisze:O, wywołałeś Igora!

Fajnie grał, choć to jeden z tych niespełnionych, których możliwości nie przełożyły się na statystyki.
Pewnie, że fajnie. Przecież to praworęczny Rafa.

Fakt! Perfekcyjnie zamiatał forhendem.

Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 13:11
autor: Lucas
Ale trzęsiecie portkami przed tym Gillem. Jak ugra seta będę zadowolony. Jeśliby jakimś cudem Bożym wyeliminował Feda na trawie to do USO wstawiam Go do avatara. To jest najsłabsza nawierzchnia Francuza, a najlepsza Rogera, nie przesadzajmy z tą zapobiegliwością. Dziś Panowie w programie tylko szczątkowo, za to u kobiet szlagier Williams-Azarenka

Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 13:30
autor: Buzz
Lucas pisze:Ale trzęsiecie portkami przed tym Gillem. Jak ugra seta będę zadowolony.[...]
A gdzież tam znowu marzyć o secie, musiałby się znów pojawić zamęt w głowie Feda jak podczas wspomnianej przez DUN-a pięciosetówki AO 11, tyle że i wtedy GOAT sobie poradził, choć w wywiadzie po meczu stwierdził (żartując), że "nienawidzi grać z Żilem".
Lleyton pisze:Dodałbym jeszcze Nalbandiana w prime.
Oczywiście, również pominąłem gościa.
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 13:36
autor: robpal
Pada w Lądku.
Re: Wimbledon 2015
: 07 lip 2015, 13:48
autor: DUN I LOVE
Przerzucą Panów na centralny?