mtenis.com.pl

Żałośnie toporny jest ten Real Zizou, naprawdę dać tam Janusza Wójcika i jego "kiełbasy w górę i golimy frajerów", a efekt nie byłoby gorszy. Płaczek do tego tradycyjnie w meczu o prawdziwą stawkę nie istnieje. Pewnie po tym wpisie Real wygra, ale zostaje przy swoim, takim zawodnikom i takiemu klubowi nie przystoi grać w piłkę w stylu zbliżonym do bandy Simone.

Chciałem pisać, że chętnie zobaczyłbym tu karne, ale po powyższym chyba jednak wolałbym decydującego gola Ronaldo.

Porównujemy bo oddało dwa finały w ostatniej minucie. Jeśli odda ten gdzie ma nie dość że wyjątkowo słaby to jeszcze umierający Real to już nie będziemy porównywać. Postawimy znak równości. Mimo wszystko wierzę że to jest ich dzień.

Mario pisze:Chciałem pisać, że chętnie zobaczyłbym tu karne, ale po powyższym chyba jednak wolałbym decydującego gola Ronaldo.

Ale uważasz, że nie grają paskudnie, a Ronaldo nie kompromituje się w tego typu meczach? Pytam o dziwo serio. Bez mieszania do tego innych klubów, piłkarzy i trenerów.

matek20 pisze: i tak jestem za Realem, bo nie ma nic lepszego niż bół czterech liter fanów farcelony bo kolejnych zwycięstwach realu.

Wczoraj Rafał przegrany dzisiaj Real zwycięski? Rafa to się przynajmniej pocieszy przed TV a ja nie znajdę maści na takie dwa ataki na mój tyłek.

Robertinho pisze:Ale uważasz, że nie grają paskudnie, a Ronaldo nie kompromituje się w tego typu meczach? Pytam o dziwo serio. Bez mieszania do tego innych klubów, piłkarzy i trenerów.

Kompromituje to może za duże słowo, ale fakt - częściej zawodzi niż nie zawodzi. A mecz rzeczywiście dupy nie urywa.

To się nazywa "as w rękawie", mega zmianę dał Yannick.

Chyba trudno o lepszy miernik wielkości, niż dyspozycja w meczach o największym ciężarze. No a w tej statystyce dzielą CR i Mesjasza lata świetlne.

W klubie tak, ale w reprze Mesjasz w finałach też nie błyszczy.

Wujek Toni pisze:Chyba trudno o lepszy miernik wielkości, niż dyspozycja w meczach o największym ciężarze. No a w tej statystyce dzielą CR i Mesjasza lata świetlne.

Messi też ostatnio jest blady w takich meczach.

Miernikiem wielkości Mesjasza jest niesamowita umiejętność do gry na niemal każdej pozycji od środkowego pomocnika do środkowego napastnika. Piłka nie miała bardziej wszechstronnego gracza.

Daras to mógłby już iść spać. Ma 114 minutę, mówi o tym, ale za chwilę się poprawia i stwierdza, że jednak 117...

Finał gramy w Madrycie...

lake pisze:W klubie tak, ale w reprze Mesjasz w finałach też nie błyszczy.

Czyli jak grasz w słabej kadrze to lepiej, bo nie ma okazji do sprawienia zawodu? Piłka meczowa (de facto turniejowa zapewne) w półfinale z Hiszpanią na nodze CR też była. Ale Messiego bronić nie zamierzam.

Zabierzcie tego Pepe, bo już nie mogę..

Oglądam . Ten Pepe niezły aparat.

Pepe też dałbym czerwo.

Jakie typy?
RM.

Dani Alves jeszcze obleci, ale Pepe to pajac jakiego świat nie widział.

Mario pisze:Daras to mógłby już iść spać. Ma 114 minutę, mówi o tym, ale za chwilę się poprawia i stwierdza, że jednak 117...

W 112 mówił że jeszcze 13 do końca.

Wg mnie Atleti, mimo wszystko większa presja ciąży na drużynie Zizou.