mtenis.com.pl

Uparł się Rafał żeby nie wpuścić Nole z transmisją jeszcze w pierwszym secie.

Nic mnie bardziej nie denerwuje niż niemożność Rafaela do skończenia seta/meczu przy swoim podaniu Kiedyś był to wyjątek, teraz zdarza się to coraz częściej. Na szczęście teraz przełamał, mimo wszystko dobra robota

Starsi Panowie tak mają. Z wiekiem drzemka co raz częstsza.

Lake, po prostu jeszcze nie mogę się do tego przyzwyczaić

Irytuje się Djoko, publiczność buczy, wszystko w normie .

Starał się rozciągać Thiem, jak umiał zgodnie z życzeniem Mario, ale GGL nie chciał współpracować, wypuszczając 2 razy przewagę przełamania, w tym raz serwując na seta, tym niemniej mający coś z Wawrinki sprzed ery Normana Austriak, powinien być dobrą rozbiegówką dla Nadala i tyle. Ale hotshoty zawsze spoko.

Zachowuj się buraczyno. Byle jak, ale się zachowuj.

Bautista przy sprzyjających okolicznościach seta z Voldemortem może wyrzeźbić. Jutro mam aż trzy potencjalnie ciekawe spotkania.

Szkoda, że nie grają dziś na trawie, byłoby jeszcze ciaśniej.

Ale sfrajerzył Bernard w końcówce meczu.

Borna zgodnie z planem.

Mahut chyba rzeczywiście ma coś z tymi plecami. Nie oglądam, ale 4/13 po pierwszym serwisie, wczoraj w deblu też lekko serwował...

Właśnie zdałem sobie sprawę, że Bernard Tomic jest najlepszym (przynajmniej rankingowo) zawodnikiem z mojego rocznika.

Żilu pisze:Właśnie zdałem sobie sprawę, że Bernard Tomic jest najlepszym (przynajmniej rankingowo) zawodnikiem z mojego rocznika.

Cóż, mało kto ma tyle szczęścia pod tym względem co ja.

Nie wiem dlaczego na żywo jęki Berlocqa są ciche, a w transmisji wydziera się tak, jakby go ze skóry obdzierali

Goffin od kliku miesięcy naprawdę wygląda bardzo solidnie.

Rafa został 8. tenisistą w historii, który wygrał200 sptkań na poziomie WS.
http://mtenis.com.pl/viewtopic.php?f=11 ... 08#p216808

To bardziej myślenie życzeniowe z mojej strony niż wnioski, ale po dwóch meczach wygląda na to że majowi chłopcy wystrzelali się w majowych Mastersach. Podczas gdy Rafcio wygrał co miał wygrać w kwietniu, a Madrycie i Rzymie posparował. Póki co wygląda na najświeższego z faworytów a 9 oddanych gemów w dwóch pierwszych rundach wygląda całkiem przyzwoicie. Fakt rywali miał żadnych, ale podobnych rankingowo mieli Murole.

Mahut posypał się akurat przed sezonem na trawie...
Mam nadzieję, że Tsonga przemęczy Baghdatisa bo powinien być niezły kurs na Gulbisa.

Nie wiem jaki jest sens pokazywania jak Williams męczy dziewczynę z Brazylii, gdy u Tsongi na pewno jest ciekawiej. Podobnie było z Nadalem, którego wybrano kosztem Djoka.

W najgorszym możliwym momencie posypał się Nico. Próbował powalczyć, ale dogrywanie tego meczu, kiedy nie był w stanie ani poserwować ani pobiegać czy mocniej się schylić, mimo wszystko mijało się z celem.

No niestety ten debel wychodzi bokiem. Od kilku lat w ceglanej części sezonu głównie odpoczywał i zbierał siły na drugą część roku, teraz cały czas był na pełnych obrotach i ciało jak to zwykle u niego w takim przypadku odmówiło posłuszeństwa.