mtenis.com.pl

Tyson Fury zakończył karierę.

DUN I LOVE pisze: ↑24 kwie 2022, 8:47 Tyson Fury zakończył karierę.

Zapewne wróci. Jakiś czas temu mówił, że chce walczyć do 40, więc pewnie spora kasa + walka z Usyk/Joshua i powróci GypsyKing.

Wróci, mnóstwo walk do zrobienia, zresztą już mówił wielokrotnie że ostatnia walka. Z obydwoma będzie faworytem, nawet jak AJ przegra w rewanżu z Usykiem to też byłaby fajna walka, dobra dla boksu.

Skoro Paris pozwala, to wróci.

Cash/Fame.

Lleyton pisze: ↑24 kwie 2022, 22:49Cash/Fame.

Kasy to on już ma i fame też. Bardziej chodzi o to, czy będzie mu się nudzić na emeryturze, czy nie. Od Wildera dostał solidne bomby i mógł się zacząć niepokoić o siebie. Nigdy nie wiadomo, co mu w głowie siedzi.

Furtkę tak czy owak sobie zostawił. Pasa nie zwakował i póki tego nie zrobi, w emeryturę do końca nie uwierzę.

Jacku zawsze chce się mieć więcej, Floyd za jedną walkę miał tyle co Fury za kilka. Może i dostał ale szybko wstawał, moim zdaniem wróci i to nie raz. Fury jest nieprzewidywalny, dopiero teraz doceniam jego wygraną nad Kliczko w 2015, mimo że walka była brzydka i nudna i bardzo taktyczna. Czekam też na powrót Wildera.

On sam nie jest gotowy na emeryturę. To info to raczej element show. Gdyby rzeczywiście odszedl to by poszedł wniosek do WBC o wakat tytułu. Fury raczej czeka na to co zrobią inni. To on jest panem sytuacji. Z obowiązkowej obrony się wywiązał, zobowiązań nie ma żadnych.

Chyba już za późno, tak czy siak trzymam kciuki. Moim zdaniem z Wilderem jakby się dobrze przygotował miałby szansę, jeżeli byłby w formie z 2017. Technicznie jest lata świetlne przed nim ale mógłby też przegrać przez szybkie KO, na sparingach podobno znokautował Wildera.

Detoks alkoholowy nastąpił to i decyzja o zakończeniu kariery zmieniona xD

Od początku wyglądało to jak gra pod publiczkę. Fury lubi robić koło siebie sporo szumu. Inna sprawa, że obecnie w ciężkiej nie widać pięściarza, który by go poskładał.

Mordobicie dziś, a tu taka cisza?

DUN I LOVE pisze: ↑20 sie 2022, 23:02 Mordobicie dziś, a tu taka cisza?

Nie ma startu do patomma.

2-1 banderowiec. Świetna walka. Afrobrytyjczyk za pasywny gdy pojawiały się szanse, ale po tej walce chyba pozostanie na rynku.

Na pewno pozostawił po sobie lepsze wrażenie JJ niż w pierwszej walce, imo przegrał jednak dość wyraźnie i nie wiem jak jeden z sędziów mógł widzieć 115-113 dla niego. Jednak walka rzeczywiście ciekawa.