Strona 50 z 154

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 16:59
autor: przemusiowa
Świetnie grają Berlocq i Goffin.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 17:58
autor: Emu
Zanosi się na decider w spotkaniu Bongi.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 18:26
autor: Nomader
Alan pisze:Zachowuj się buraczyno. Byle jak, ale się zachowuj.
Ale piszesz to odnośnie kogo: swojej matki, ojca, czy wujka??. Poza tym z tego co wiem Murray'a nie ma
dzisiaj na kortach (całe szczęście) więc nie wiem dalej o co tobie chodziło. Tsonga na wylocie chyba. Granollers nawet gdyby bardzo chciał to z Fafą nie ma żadnych szans.
Jeśli wszytko pójdzie jak pójść powinno to za parę dni powinien być szlagier w Paryżu. Zmotywowany w końcu Gulbis vs. Almagro w ewidentnym gazie. :brawo:

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 18:28
autor: DUN I LOVE
Nomader pisze:
Alan pisze:Zachowuj się buraczyno. Byle jak, ale się zachowuj.
Ale piszesz to odnośnie kogo: swojej matki, ojca, czy wujka??. Poza tym z tego co wiem Murray'a nie ma dzisiaj na kortach (całe szczęście) więc nie wiem dalej o co tobie chodziło.
Hamuj się z takimi odzywkami. Akurat Alan jest fanem Djokovicia i chodziło mu o zachowanie Serba w momencie, w którym został wybuczany przez publikę w drugim secie. Zrozumiesz jak będziesz miał okazję obejrzeć ten mecz.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 18:30
autor: Lucas

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 18:32
autor: Lucas
Wszedłem na mecz Pico z Ferru i chyba zobaczę tam sporo brejków :D.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 18:38
autor: Mario
Dawno, no może wyłączając te pościgi Murraya gdzie pod koniec rywal nie ma ani sił ani wiary, nie było tak spokojnego powrotu z 2-0, Tsonga nawet przez sekundę nie był zagrożony.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 18:38
autor: przemusiowa
Jo Silly chyba ogarnie, ale wygląda że Ernestito będzie miał szansę coś z nim ugrać w następnej rundzie, jeżeli będzie grał tak jak dzisiaj i w poprzedniej rundzie.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 18:40
autor: grzes430
Szkoda bagiety.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 18:41
autor: DUN I LOVE
Zverev - Thiem o czwartą rundę. Niewiele czasu, po finale Nicei, potrzebowali Panowie, żeby spotkać się po raz kolejny. :ok:

Pico bierze seta. Czy tu są realne szanse na niespodziankę? Żadnej nie było dzisiaj.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 18:47
autor: Emu
DUN I LOVE pisze:Zverev - Thiem o czwartą rundę. Niewiele czasu, po finale Nicei, potrzebowali Panowie, żeby spotkać się po raz kolejny. :ok:

Pico bierze seta. Czy tu są realne szanse na niespodziankę? Żadnej nie było dzisiaj.
Do tej pory w tych spotkaniach widzieliśmy marnego Thiema i jeszcze gorszego Zvereva - nic nie powinno się zmienić w tej kwestii w ich trzecim starciu.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 18:48
autor: Rroggerr
Mario pisze:Dawno, no może wyłączając te pościgi Murraya gdzie pod koniec rywal nie ma ani sił ani wiary, nie było tak spokojnego powrotu z 2-0, Tsonga nawet przez sekundę nie był zagrożony.
Djokovic na luzie Andersona odstrzelił, jak sobie przypominam te poważniejsze mecze.

Gasquet-Kyrgios, Verdasco-Nishikori, Wawrinka-Chardy, Tsonga-Gulbis, Zverev-Thiem - całkiem sensowne mecze w 3. rundzie.

Poproszę forumowe, godzinne odliczanie do klasyka Simon-Troicki.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 18:49
autor: Mario
Djokovic to chyba był w pewnym momencie dwie piłki od wylotu z tego co kojarzę.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 18:52
autor: Lucas
DUN I LOVE pisze:
Pico bierze seta. Czy tu są realne szanse na niespodziankę? Żadnej nie było dzisiaj.
Dwa lata temu bym powiedział, że David z rakietą w tyłku wygra ten mecz nawet ze stanu 0-1, ale teraz to czort Go wie. Procent i skuteczność pierwszego mu się mocno obniżyły,więc nie ma lekkiej przewagi na serwisie, którą teoretycznie powinien mieć. Jak Monaco ma wygrać to raczej w trzech, jak pójdzie w dystans to Go David zaora (chyba).

W drugim 2-1 i serwis David, same brejki w tej partii :D.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 18:52
autor: Rroggerr
Mario pisze:Djokovic to chyba był w pewnym momencie dwie piłki od wylotu z tego co kojarzę.
On tam nie miał jednego BP od stanu 2-0? Może mylę.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 19:09
autor: simon
Zdaje się, że w piątym miał BP przy którym Djoković nawet przetrącił taśmę. Chociaż też nie wykluczam, że się mylę.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 19:41
autor: Alan
DUN I LOVE pisze: Hamuj się z takimi odzywkami. Akurat Alan jest fanem Djokovicia i chodziło mu o zachowanie Serba w momencie, w którym został wybuczany przez publikę w drugim secie. Zrozumiesz jak będziesz miał okazję obejrzeć ten mecz.
Fanem dużo powiedziane. Lata temu tak, ale to uczucie nie zniosło próby przekwalifikowania Novaka w aktywnego defensora.

Nomanderze, przepraszam. Być może to konkretne zachowanie Djokovicia nie zasługiwało na aż tak karcące słowa.

Złości się Ferru na ciało, że się wyeksplatowało. Wspolczuć należy.

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 19:45
autor: Emu
Nomanderze, przepraszam. Być może to konkretne zachowanie Djokovicia nie zasługiwało na aż tak karcące słowa
Liczyłem na jakąś ripostę, a ty jeszcze go przepraszasz. :facepalm:

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 19:46
autor: Mario
Rroggerr pisze:
Mario pisze:Djokovic to chyba był w pewnym momencie dwie piłki od wylotu z tego co kojarzę.
On tam nie miał jednego BP od stanu 2-0? Może mylę.
Coś tam poszukałem i tu, i na MTF-ie, wychodzi że miał BP Kevin w deciderze. Niestety nie udało mi się ustalić przy jakim wyniku, ale tak czy inaczej chwila niepewności się pojawiła. Zresztą nawet te 5 gemów wygranych przez Andersona spowodowało nerwy/nadzieje u fanów/hejterów Serba.

U Tsongi było przełamanie na początku i utrzymywanie przewagi w dalszej części meczu lub nawet jej powiększanie. Chciałem sukcesu Baghdatisa, ale nawet przez chwilę nie pomyślałem, że jest on realny. A tego typu myśli potrafię mieć nawet przy jakimś 2-2 15-30...

Re: Roland Garros 2016

: 26 maja 2016, 19:51
autor: Lucas
Wydawało się, że zaczyna zyskiwać przewagę Ferrer, ale kolejny raz został przełamany. Teraz David znów ma 2 bp.

Co do Tsongi też jakoś byłem pewien, że Francuz ogarnie, szybko przełamywał, a wiadomo, że z każdym gemem Bagieta był słabszy i było mu trudniej odrobić stratę, niż Jo uzyskać przewagę.