GOAT - debata

[Jacques D.]

Napiszesz genialny post, na poziomie, na jakim było może parę w historii forum - 0 odpowiedzi w kilka lat, napiszesz jakąś bzdurę i dorzucisz serduszko - 3 odpowiedzi w kilka minut. Wszystko się zgadza, dzięki za potwierdzenie.

[Kamileki]

Napiszesz genialny post, na poziomie, na jakim było może parę w historii forum - 0 odpowiedzi w kilka lat, napiszesz jakąś bzdurę i dorzucisz serduszko - 3 odpowiedzi w kilka minut. Wszystko się zgadza, dzięki za potwierdzenie.

Rafa najbardziej wszechstronnym tenisistą - to nie są żadne bzdury.

[no-handed backhand]

Napiszesz genialny post, na poziomie, na jakim było może parę w historii forum - 0 odpowiedzi w kilka lat, napiszesz jakąś bzdurę i dorzucisz serduszko - 3 odpowiedzi w kilka minut. Wszystko się zgadza, dzięki za potwierdzenie.

Może nie był genialny?

[Kamileki]

Napiszesz genialny post, na poziomie, na jakim było może parę w historii forum - 0 odpowiedzi w kilka lat, napiszesz jakąś bzdurę i dorzucisz serduszko - 3 odpowiedzi w kilka minut. Wszystko się zgadza, dzięki za potwierdzenie.

Może nie był genialny?

[Nowitzki]

Federer prezentuje najbardziej wszechstronny tenis spośród big 3. Zdobywał tytuły aż na 4 nawierzchniach z czego na trzech powyżej 10 % wygranych. Djokovic natomiast jest najbardziej wymiarowy - hard dał mu aż ponad 70 % tytułów. Gdy przychodzi co do czego i trzeba zmodyfikować swój tenis aby wygrać gdzie indziej tak to wygląda :
Nadal poza cegłą - 31.5 %
Federer poza hard - 31.1 %
Novak one-trick pony Djokovic poza hard - 28.7%

Cześć
Nie wiem czy to miało być całkiem na serio, ale pewnie trzeba, by też wziąć pod uwagę nie tylko ilość tytułów na danej nawierzchni, ale też ilość startów. Przykładowo wiadome, że Roger nabił statystki na trawie między innymi turniejem w Halle Z kolei nie wiem jak kiedyś, ale ostatnie lata pozostali nie grali chyba za wiele przed Wimbledonem na tej nawierzchni. Mimo wszystko wszechstronniejszy wydaje się jednak Serb, który jako jedyny wygrał wszystkie mastersy. Swoją drogą ciekawe czy doczekamy się w końcu ATP1000 na trawie. To pewnie zdecydowanie uatrakcyjniło, by sezon na trawie.

[DUN I LOVE]

Cześć.

[Kiefer]

Napiszesz genialny post, na poziomie, na jakim było może parę w historii forum - 0 odpowiedzi w kilka lat, napiszesz jakąś bzdurę i dorzucisz serduszko - 3 odpowiedzi w kilka minut. Wszystko się zgadza, dzięki za potwierdzenie.

Może nie był genialny?

[Kamileki]

Cześć
Nie wiem czy to miało być całkiem na serio, ale pewnie trzeba, by też wziąć pod uwagę nie tylko ilość tytułów na danej nawierzchni, ale też ilość startów. Przykładowo wiadome, że Roger nabił statystki na trawie między innymi turniejem w Halle Z kolei nie wiem jak kiedyś, ale ostatnie lata pozostali nie grali chyba za wiele przed Wimbledonem na tej nawierzchni. Mimo wszystko wszechstronniejszy wydaje się jednak Serb, który jako jedyny wygrał wszystkie mastersy. Swoją drogą ciekawe czy doczekamy się w końcu ATP1000 na trawie. To pewnie zdecydowanie uatrakcyjniło, by sezon na trawie.

Powiem Ci, że Black Mama White Mama to duża tandeta była. Coffy to legendarny film z Grier, a jeśli chodzi o podgatunek WiP to nie ma się co zastanawiać - kultowy Caged Heat w reż. Jonathan Demme.

[Nowitzki]

Tak Nawet nie będę tego kwestionował To tylko i wyłącznie na bekę umieszczone Teraz to wiadome, że proporcje black/white powinny się zgadzać Z filmów bliżej mi do Tarkowskiego czy "Kobieta z wydm", ale to przecież nie wątek filmowy

[DUN I LOVE]

Mimo wszystko wszechstronniejszy wydaje się jednak Serb, który jako jedyny wygrał wszystkie mastersy.

Zaskakująco dominująco wygląda też Novak w liczbach i szczerze mówiąc trochę zaskoczony jestem tym, jaki jest tutaj zielony.

Swoją drogą ciekawe czy doczekamy się w końcu ATP1000 na trawie. To pewnie zdecydowanie uatrakcyjniło, by sezon na trawie.

Nie ma ludzi do gry na tej nawierzchni.

[Kamileki]

Nie ma ludzi do gry na tej nawierzchni.

Cilic złapał znów formę.

[DUN I LOVE]

Tak i być może w efekcie zyskał swoich starych w postaci 2 dodatkowych kibiców.

[Kamileki]

Zaskakująco dominująco wygląda też Novak w liczbach i szczerze mówiąc trochę zaskoczony jestem tym, jaki jest tutaj zielony.

Spoiler:

Nie ma co przesadnie rozbudowywać takich tabel.

[DUN I LOVE]

To się nigdy nie skończy. Fajny pomysł.

[LokalnyEkspert]

Zaskakująco dominująco wygląda też Novak w liczbach i szczerze mówiąc trochę zaskoczony jestem tym, jaki jest tutaj zielony.

Jak na goata przystało.

[DUN I LOVE]

Jak na goata przystało.

No statystycznie (patrząc na więcej wykresów niż same tytuły WS) Novak zauważalnie prowadzi imo.

[Kamileki]

Jak na goata przystało.

No statystycznie (patrząc na więcej wykresów niż same tytuły WS) Novak zauważalnie prowadzi imo.

Okres: Miami 2007 - Rzym 2015 = 36 dużych tytułów (8 szlemów, 4 WTF, 24 ATP 1000)
Wimbledonu 2015 - Rzym 2022 = 27 dużych tytułów (12 szlemów,1 WTF, 14 AP 1000)

Nabijał staty regularnie od 2007 Novak, ale wziął się za szlemy dopiero po porażce z Wawą w Paryżu 2015. Nie wiadomo po co tyle czekał skoro kiedyś era była znacznie słabsza, a dziś ma znacznie trudniej Serb - zmutowany Nadal na zastrzykach, Szalony Mied, Dziki Zverev, filozoficzny Tsitsipas, coronavirus, deportacje, dyskwalifikacje, wojna.

[DUN I LOVE]

Do tego Federer grający Wimbledon życia (tu się udało cudem).

[Kiefer]

Jak na goata przystało.

No statystycznie (patrząc na więcej wykresów niż same tytuły WS) Novak zauważalnie prowadzi imo.

Okres: Miami 2007 - Rzym 2015 = 36 dużych tytułów (8 szlemów, 4 WTF, 24 ATP 1000)
Wimbledonu 2015 - Rzym 2022 = 27 dużych tytułów (12 szlemów,1 WTF, 14 AP 1000)

Nabijał staty regularnie od 2007 Novak, ale wziął się za szlemy dopiero po porażce z Wawą w Paryżu 2015. Nie wiadomo po co tyle czekał skoro kiedyś era była znacznie słabsza, a dziś ma znacznie trudniej Serb - zmutowany Nadal na zastrzykach, Szalony Mied, Dziki Zverev, filozoficzny Tsitsipas, coronavirus, deportacje, dyskwalifikacje, wojna.

Spie*dalaj.

[Robertinho]

Jak na goata przystało.

No statystycznie (patrząc na więcej wykresów niż same tytuły WS) Novak zauważalnie prowadzi imo.

Okres: Miami 2007 - Rzym 2015 = 36 dużych tytułów (8 szlemów, 4 WTF, 24 ATP 1000)
Wimbledonu 2015 - Rzym 2022 = 27 dużych tytułów (12 szlemów,1 WTF, 14 AP 1000)

Nabijał staty regularnie od 2007 Novak, ale wziął się za szlemy dopiero po porażce z Wawą w Paryżu 2015. Nie wiadomo po co tyle czekał skoro kiedyś era była znacznie słabsza, a dziś ma znacznie trudniej Serb - zmutowany Nadal na zastrzykach, Szalony Mied, Dziki Zverev, filozoficzny Tsitsipas, coronavirus, deportacje, dyskwalifikacje, wojna.

I mocarne jinxy Kamilekiego.