GOAT - debata

Obrazek

Kto jest GOAT?

Pete Sampras
0
Brak głosów
Andre Agassi
0
Brak głosów
Björn Borg
0
Brak głosów
John McEnroe
0
Brak głosów
Jimmy Connors
0
Brak głosów
Rod Laver
0
Brak głosów
Roger Federer
5
28%
Rafael Nadal
3
17%
Novak Djoković
9
50%
Inny gracz (odpowiedź w komentarzu)
1
6%
 
Liczba głosów: 18
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36916
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

lake pisze: 07 cze 2022, 0:08 Znowu wyjde na msś, ale jak dzisiaj zobaczyłem te 24 MC, 23 nosorożca i 22 Rafy i Stefki to sobie pomyślałem no ja jeb.e. Przecież nie sposób tego nawet porównywać.
W Ameryce porównują:
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38894
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

Kamileki pisze: 07 cze 2022, 0:10
DUN I LOVE pisze: 06 cze 2022, 23:58 10 WS to kosmiczna liczba, trochę Raki zaburzyły persepktywę. CajraX chyba niedawno napisał, że dla niego poważny gracz zaczyna się od 5 WS. Patrząc na historię WS można dojść do wniosku, że poważnych tenisistów było max 12-15, a tak nie jest.

Jeden tytuł jest nie lada wyczynem, a 2 szlemy (kiedy potwierdzasz ten pierwszy) to już jest naprawdę COŚ.

Zverev nigdy nie miał potencjału na 10.
Myślałem sobie że skoro Wawrinka zrobił 3 w znacznie cięższych warunkach więc Zverev na pustyni mógłby nawet i do 10 dociągnąć. Przeszacowałem jednak mocno możliwości mentalne i inne kwestie u Niemca.
Ciężko rokować, bo jednak Stan w prime był po prostu lepszym tenisistą tylko dużo później się rozwinął.
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: GOAT - debata

Post autor: lake »

Wiem, ale też miałem porównanie czasu na korcie. Coco i Iga po finale miały na liczniku 50% tego co panowie przed finałem. Oczywiście zdaję sobie sprawę z kruchości fizycznej kobiet, że w takiej LA mają niższe płotki, lżejsze młoty, ale tu rywalizują przeciw sobie więc spotykają sie z mniejszą siłą uderzeń. Maraton kobiecy nie jest biegany na 25km, tylko dokładnie na takim samym dystansie jak męski.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38894
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

No wiadomo, że u nich nawet te mecze rozgrywane BO5 byłyby pewnie 20-30% krótsze niż męskie. Jednak umiejętność trzymania piłki w korcie na wyraźnie niższym poziomie.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Uwielbiamy oglądać mistrzów. Mats to potwierdził mówiąc, że tenis Nadala się ogląda najprzyjemniej z grona wielkiej trójki.

@Jacques D., czy Ty też już przejrzałeś na oczy czy dalej polemizujesz w powyższym?
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36916
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

Tutaj artykuł :
"Rafael Nadal more 'fun' to watch than Novak Djokovic or Roger Federer, says Mats Wilander after French Open"
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38894
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

Ale to jest debil, a jeszcze rok temu "Novak jest najlepszy w historii na mączce"
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Kiefer pisze: 07 cze 2022, 16:19 Ale to jest debil, a jeszcze rok temu "Novak jest najlepszy w historii na mączce"
Akurat w tej kwestii zdania jeszcze nie zmienił.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36916
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

Kiefer pisze: 07 cze 2022, 16:19 Ale to jest debil, a jeszcze rok temu "Novak jest najlepszy w historii na mączce"
Kilka tygodni temu po Rzymie Mats oznajmił, że Rafa nie jest najtrudniejszym rywalem dla Noaka w drodze po tytuł Garrosa:
"I think for Novak it doesn't matter if Rafa is injured or not," Wilander said. "I don't believe he thinks Rafa is the toughest opponent on clay these days, I think he's more concerned about many other tennis players. [Stefanos] Tsitsipas is one of them, of course, [Alexander] Zverev, also [Carlos] Alcaraz."
https://www.sportskeeda.com/tennis/news ... s-wilander
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Ja w sumie też tak myślałem. :ok:
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44259
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: GOAT - debata

Post autor: Robertinho »

Kamileki pisze: 07 cze 2022, 16:37
Kiefer pisze: 07 cze 2022, 16:19 Ale to jest debil, a jeszcze rok temu "Novak jest najlepszy w historii na mączce"
Kilka tygodni temu po Rzymie Mats oznajmił, że Rafa nie jest najtrudniejszym rywalem dla Noaka w drodze po tytuł Garrosa:
"I think for Novak it doesn't matter if Rafa is injured or not," Wilander said. "I don't believe he thinks Rafa is the toughest opponent on clay these days, I think he's more concerned about many other tennis players. [Stefanos] Tsitsipas is one of them, of course, [Alexander] Zverev, also [Carlos] Alcaraz."
https://www.sportskeeda.com/tennis/news ... s-wilander
Tyle Szlemów na koncie, a głupszy niż eksperty z mtenis. :facepalm:
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38894
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

Nieważne czy jest kontuzjowany, aha. :lol:
Wiadomo, sam napisałem mnóstwo głupot i ponownie uwierzyłem, że no tym razem na pewno nie, a w meczu z Novakiem nie dawałem mu większych szans i nawet myślałem, że Raful wcześniej odpadnie. Jednak z tym Tsitsipasem i Zverevem to pojechał Mats po całości, oni w końcu tacy świetni byli przed turniejem. XD
pascal
Posty: 485
Rejestracja: 14 lip 2019, 23:34

Re:GOAT - debata

Post autor: pascal »

@DUN I LOVE
Stefanos nie ma porównania do Daniła w kwestii rywalizacji z Rafole w WS. Rosjanin ma 4 mecze finałowe z Rafole z bilansem 8-9 w setach. Oczywiście można powiedzieć, że Ao 2022 to mała kompra Daniła- z resztą pod pewnymi względami lustrzany pojedynek do starcia Greka z Novakiem na Rg 2021. Ale znowu Rosjanin był znacznie bliżej wygranej, dość ciężki przebieg turnieju na Ao, dużo gry w imprezie poprzedzającej- ATP cup. Grek owszem sprawiał problemy słabemu Novakowi na Rolandzie, ograł Federera ciasnym wynikiem pomimo wyraźnej przewagi optycznej, skorzystał na odcięciu prądu Nadalowi w AO. Ogólnie jednak sprzyjająca nawierzchnia i forma przeciwników mocno fałszują realny obraz zagrożenia, jaki stanowi dla fabsterów.

Już w ogóle nie wspominając, że czteropak(serwis, fh, bh, return) Daniła jest znacznie bardziej zbalansowany niż Greka, co sprzyja skuteczniejszej rywalizacji z Rafole. Stefanos co oczywiste góruje na mączce, ale już na AO czy UO z drużyny pokemonów zdecydowanie wystawiłbym Daniła na rywalizację z Serbem i Hiszpanem. Danił był o krok od wywózki Rafoli w 6 setach w dwóch finałach z rzędu... :D A mimo wszystko uważam, że w finale znacznie trudniej ich pokonać- szczególnie Rafę. :D
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: GOAT - debata

Post autor: Jacques D. »

DUN I LOVE pisze: 07 cze 2022, 15:52 Uwielbiamy oglądać mistrzów. Mats to potwierdził mówiąc, że tenis Nadala się ogląda najprzyjemniej z grona wielkiej trójki.

@Jacques D., czy Ty też już przejrzałeś na oczy czy dalej polemizujesz w powyższym?
Przejrzałem na tyle, że życzę mu zostania po wsze czasy goatem, bezdyskusyjnym i z dużą przewagą nad oboma rywalami, co wyrażałoby nie tylko moje uwielbienie dla Rafaela, ale też wyjątkową estymę dla tytułu goata i całego męskiego tenisa.
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42853
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: GOAT - debata

Post autor: Barty »

Król tenisa przemówił:

Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Re:GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

pascal pisze: 07 cze 2022, 16:53 @DUN I LOVE
Stefanos nie ma porównania do Daniła w kwestii rywalizacji z Rafole w WS. Rosjanin ma 4 mecze finałowe z Rafole z bilansem 8-9 w setach.
Tak, jak to mam w zwyczaju spojrzałem pobieżnie i napisałem, co napisałem. No i też nie do końca tego, że całkowicie nie ma porównania, jakieś tam argumenty Stefanos ma.
pascal pisze: 07 cze 2022, 16:53Oczywiście można powiedzieć, że Ao 2022 to mała kompra Daniła- z resztą pod pewnymi względami lustrzany pojedynek do starcia Greka z Novakiem na Rg 2021. Ale znowu Rosjanin był znacznie bliżej wygranej, dość ciężki przebieg turnieju na Ao, dużo gry w imprezie poprzedzającej - ATP cup. Grek owszem sprawiał problemy słabemu Novakowi na Rolandzie, ograł Federera ciasnym wynikiem pomimo wyraźnej przewagi optycznej, skorzystał na odcięciu prądu Nadalowi w AO.
Bardzo mocno pod tezę pisane moim zdaniem i przynajmniej ja to czytam tak, że Daniił zawsze OK/miał pecha, a Stefanos to głównie jechał na farcie. No tak to nie było.

Novak na RG21 był w dużo lepszej formie niż Nadal w styczniu. Nie dominował może od pierwszej do ostatniej piłki, ale w drugim tygodniu turnieju wytrzymał napór Musettiego, Bereta, wojnę psychologiczną z Nadalem w 3. secie (być może jego najlepszy mecz w całym 2021) i finał z Grekiem, który też spacerem nie był. Trochę za mocno się sugerujemy suchymi wynikami, bo jednak ogólna forma (mentalna, tenisowa, zwłaszcza fizyczna) to u Novaka był top IMO. Trochę jak u Federera 2009. Nie miażdżył, ale miał odpowiedź na każego kolejnego rywala, mocno napierającego dodatkowo.
Najlepiej formę Nole na RG21 pokazuje bodajże przedostatnia piłka finału i długa wymiana przy po 40. Nie do zdarcia był wtedy.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
pascal
Posty: 485
Rejestracja: 14 lip 2019, 23:34

Re: Re:GOAT - debata

Post autor: pascal »

DUN I LOVE pisze: 09 cze 2022, 16:30
pascal pisze: 07 cze 2022, 16:53 @DUN I LOVE

Bardzo mocno pod tezę pisane moim zdaniem i przynajmniej ja to czytam tak, że Daniił zawsze OK/miał pecha, a Stefanos to głównie jechał na farcie. No tak to nie było.
Niestety muszę się zgodzić, naprawdę było tak blisko, żeby Danił podbił moje serce na zawsze i trochę pseudoracjonalizuję porażkę z Rafą. Choć chyba się zgodzimy, że nie była to optymalna wersja Medvedeva. A Novak rzeczywiście w Rg 2021 był mocny, z resztą zawsze kiedy pokonujesz chodzącego Hiszpana na Rg oraz dwa razy wychodzisz z 0-2. :D Jednak mały zawód towarzyszył tej potyczce, bo Stefanos pikował na kortych ziemnych rok temu. A o mało nie skończyło się wypuszczeniem meczu ze Zverevem czy właśnie dość gładkim odwróćeniem losów spotkania przez Serba i właśnie też ten wspomniany przebieg turnieju Novaka dodawał temu goryczy, bo przecież większym wysiłkiem fizycznym i mentalnym okupił dojście do finału w porównaniu do Greka. I być może jeszcze względny brak dramaturgii tamtego paryskiego spotkania zaburza proporcje w ocenie.

Choć rzeczywiście nie będę ukrywał, że do Stefanosa lekkie uprzedzenie mam. Pamiętam, jak mnie zirytował wygrany mecz z Rafą na Ao, gdzie zaistniał po odcięciu prądu u Hiszpana a pomimo wyczuwalnej przewagi musiał czekać aż Rafa podaruje mu breaka. Jakoś z czwórki Thiem, Zverev, Medvedev i Stefanos cały czas Grek mnie najmniej przekonuje. Solidny na serwisie, upierdliwy, mocno uderzający, waleczny, ale z rzadka pokazujący tryb dominatora, którym tak potrafi zachwycić nieszczęsny Niemiec. :/
pascal
Posty: 485
Rejestracja: 14 lip 2019, 23:34

Re: Re:GOAT - debata

Post autor: pascal »

@DUN I LOVE
Niestety muszę się zgodzić, naprawdę było tak blisko, żeby Danił podbił moje serce na zawsze i trochę pseudoracjonalizuję porażkę z Rafą. Choć chyba się zgodzimy, że nie była to optymalna wersja Medvedeva. A Novak rzeczywiście w Rg 2021 był mocny, z resztą zawsze kiedy pokonujesz chodzącego Hiszpana na Rg oraz dwa razy wychodzisz z 0-2. :D Jednak mały zawód towarzyszył tej potyczce, bo Stefanos pikował na kortych ziemnych rok temu. A o mało nie skończyło się wypuszczeniem meczu ze Zverevem czy właśnie dość gładkim odwróćeniem losów spotkania przez Serba i właśnie też ten wspomniany przebieg turnieju Novaka dodawał temu goryczy, bo przecież większym wysiłkiem fizycznym i mentalnym okupił dojście do finału w porównaniu do Greka. I być może jeszcze względny brak dramaturgii tamtego paryskiego spotkania zaburza proporcje w ocenie.

I rzeczywiście nie będę ukrywał, że do Stefanosa lekkie uprzedzenie mam. Pamiętam, jak mnie zirytował wygrany mecz z Rafą na Ao, gdzie zaistniał po odcięciu prądu u Hiszpana a pomimo wyczuwalnej przewagi musiał czekać aż Rafa podaruje mu breaka. Jakoś z czwórki Thiem, Zverev, Medvedev i Stefanos cały czas Grek mnie najmniej przekonuje. Solidny na serwisie, upierdliwy, mocno uderzający, waleczny, ale z rzadka pokazujący tryb dominatora, którym tak potrafi zachwycić nieszczęsny Niemiec. :/
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Re:GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

pascal pisze: 09 cze 2022, 17:20Jakoś z czwórki Thiem, Zverev, Medvedev i Stefanos cały czas Grek mnie najmniej przekonuje. Solidny na serwisie, upierdliwy, mocno uderzający, waleczny, ale z rzadka pokazujący tryb dominatora, którym tak potrafi zachwycić nieszczęsny Niemiec. :/
Wszyscy są do utylizacji tak naprawdę. Nawet ta analiza i nasza wymiana zdań oparta na tak żałosnych liczbach (pojedyncze wygrane i lwia część porażek po mniej lub bardziej zaciętych meczach w starciu ze starymi dziadami) dowodzi sportowej klasy tych ludzi i pozwala mi poczuć jak coś we mnie umiera.

Na tę chwilę nie ma o czym rozmawiać, ani też jak ich bronić.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44259
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: GOAT - debata

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: 09 cze 2022, 19:20
pascal pisze: 09 cze 2022, 17:20Jakoś z czwórki Thiem, Zverev, Medvedev i Stefanos cały czas Grek mnie najmniej przekonuje. Solidny na serwisie, upierdliwy, mocno uderzający, waleczny, ale z rzadka pokazujący tryb dominatora, którym tak potrafi zachwycić nieszczęsny Niemiec. :/
Wszyscy są do utylizacji tak naprawdę. Nawet ta analiza i nasza wymiana zdań oparta na tak żałosnych liczbach (pojedyncze wygrane i lwia część porażek po mniej lub bardziej zaciętych meczach w starciu ze starymi dziadami) dowodzi sportowej klasy tych ludzi i pozwala mi poczuć jak coś we mnie umiera.

Na tę chwilę nie ma o czym rozmawiać, ani też jak ich bronić.
Mocno zweryfikowała rzeczywistość nasze marzenia. Poczciwy Kev Anderson ma więcej finałów WS niż potężny Sasza.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości