Rotterdam
To druga największa metropolia w Holandii, znana głównie ze swojego portu, największego w Europie. Turniej w Rotterdamie świętuje w tym roku 40-tą rocznicę, pierwszą edycję wygrał miejscowy bohater – Tom Okker. Dyrektorem turnieju jest inny słynny holenderski tenisista – Richard Krajicek, który triumfował tu w roku 1995 i 1997. W tym roku przekonał on do występu aż pięciu zawodników z pierwszej dziesiątki rankingu ATP.

Z nr 1. rozstawiony jest obrońca tytułu – Argentyńczyk Juan Martin del Potro, który pokonał wtedy w finale Francuza Juliena Benneteau. U samego dołu drabinki zobaczymy Andy ‘go Murraya, który dał się przekonać organizatorom i przyjął w ostatniej chwili dziką kartę do turnieju. Poza tym wśród faworytów są także Tomasz Berdych oraz dwaj Francuzi – Richard Gasquet, który będzie próbował zdobyć swój pierwszy tytuł turnieju rangi 500 i Jo-Wilfried Tsonga.
Zdecydowanie najciekawszą parę pierwszej rundy tworzą wspomniany Del Potro i zwycięzca z zakończonego właśnie turnieju w Montpellier – Gael Monfils (o ile Francuz nie wycofa się w ostatniej chwili). Na starcie widnieje także wiele innych ciekawych nazwisk takich, jak: ćwierćfinalista Australian Open Grigor Dimitrow, półfinalista Montpellier Jerzy Janowicz, finalista Zagrzebia Tommy Haas czy też zwycięzca tegoż turnieju Marin Cilic. Turniej rozgrywany będzie w hali na nawierzchni twardej i wśród tylu znakomitych nazwisk bardzo trudno jest wskazać wyraźnego faworyta do zwycięstwa.
Memphis
Jedno ze sławniejszych miast nad rzeką Missisipi, gości turniej tenisowy ATP nieprzerwanie od 1976 roku. Rozgrywany jest on na kortach Racquet Club of Memphis, jedynego prywatnego klubu na świecie będącego miejscem rozgrywania turnieju ATP. Wśród zwycięzców jest wiele sław: Bjorn Borg, Jimmy Connros, Andre Agassi czy Andy Roddick.
W roku ubiegłym turniej po raz ostatni miał rangę ATP-500 (obecnie jest tylko dwieściepięćdziesiątką). Jego zwycięzcą został Japończyk Kei Nishikori, który po drodze do zwycięstwa nie stracił nawet seta. W finale pokonał Felicjano Lopeza łatwy stosunkiem gemów i setów 6/2 6/3. W tym roku obaj ponownie stają na starcie turnieju, rozstawieni zostali odpowiednio z numerami 1 i 2. Obsada turnieju, delikatnie rzecz ujmując, nie przyprawia o zawrót głowy, poza wymienionymi zobaczymy m.in. Lleytona Hewitt’a, Michała Przysiężnego czy byłego zwycięzcę turnieju w Memphis – Sama Querrey’a. Warto jeszcze zwrócić uwagę na nierozstawionych Ivo Karlovica, który niedawno wyrównał rekord ilości asów w meczu Best of 3 oraz na jednego z nowych ulubieńców forum – Nicka Kyrgiosa, młodego Australijczyka, który otrzymał od organizatorów dziką kartę.
Buenos Aires
To stolica i największe miasto Argentyny. Pierwszy turniej tenisowy rangi ATP został tu rozegrany w 1993 roku. W tym czasie zwycięzcami było wielu graczy specjalizujących się w grze na korcie ziemnym, m.in. Alex Corretja, Carlos Moya czy David Ferrer. Na 16 edycji turnieju w dwunastu finałach występował Argentyńczyk, a wygrywali tu Guillermo Coria, Gaston Gaudio czy David Nalbandian.


Ubiegłoroczną edycję wygrał wspomniany wyżej Hiszpan Ferrer po trzysetowym boju ze zwycięzcą tegorocznego Australian Open Stanislasem Wawrinką. W tym roku głównym faworytem jest właśnie obrońca tytułu, skorzystał on z dzikiej karty oferowanej przez organizatorów, który chcieli szybko znaleźć „zastępczą gwiazdę” za Rafaela Nadala, który wycofał się kilka dni przed rozpoczęciem turnieju w powodu problemów z plecami i z wirusem żołądkowym. Z kolejnymi numerami w drabince będziemy oglądali Włocha Fabio Fogniniego, Hiszpanów Nicolasa Almagro i Tommy’ego Robredo. Poza nimi w drabince zobaczymy graczy prawie wyłącznie z krajów kojarzących się z grą na nawierzchni ceglanej.