mtenis.com.pl

Jedna wygrana dzieli Duckhee Lee od top300.

Rroggerr pisze:Jedna wygrana dzieli Duckhee Lee od top300.

Top 300 zaklepane

Jaki wzrost i styl gry?

180 cm. Warto kolejny raz podkreślić, że jest głuchoniemy.

Pojedynek z Twoim ulubieńcem.

Koleś ma rewelacyjny ranking, z tych roczników 95-98 nikt tak szybko nie zrobił top300.

Frances?

Kilka miesięcy starszy. Np. Kokkinakis i Chung zrobili top300 po 18. urodzinach.

Nie żebym się czepiał, ale nie przywiązywałbym wagi do rankingu budowanego na azjatyckich futuresach. Niech się chociaż w CH pokaże...

Ja nie sądzę żeby to miało tak duże znaczenie. Np. Kokkinakis i Chung - zupełnie inne otoczenie i występy w skrajnie różnych turniejach, a cały czas są obok siebie w rankingach. No a Chung ranking budował tak samo jak Lee... Tyle, że faktycznie ciężko wymagać cokolwiek od niego.

Kto z nowej generacji osiągnie najwięcej? Który zawodnik skończy z największą ilością tytułów wielkoszlemowych?

Mam świadomość, że na razie to wróżenie z fusów. Jednak za kilka lat spojrzymy na wyniki i zapewne się uśmiechniemy. Dlatego zachęcam do jak największej aktywnośći.

PS. Przypomniała mi się analogiczna ankieta z bodajże 2009 roku z MTF - wtedy wygrał Andy Murray, zbierając ok. 2 razy więcej głosów od Novaka Djokovica...

Chyba pospieszyłeś się o tydzień z tematem. Chyba, że chodzi żebro-Szlemy rodem z ostatnich sezonów WTA...

Wątpię, żeby Miami coś zmieniło w czyjejś ocenie. A za 5 lat nie ma szans, żeby któryś z wymienionych nie miał co najmniej 1 szlema na koncie.

Rozum mówi Zverev, serce mówi Rublev. Wykluczam Chunga, Thanasiego, Khachanova, Tiaofe i zawodników wymienionych w kategorii inni.

Emu, dodałem opcję zmiany głosu, za jakiś czas ją wyłączę.

Emu pisze:Rozum mówi Zverev, serce mówi Rublev. Wykluczam Chunga, Thanasiego, Khachanova, Tiaofe i zawodników wymienionych w kategorii inni.

Pytam po raz drugi (poprzednio nie doczekałem się odpowiedzi). Bo?

Barty pisze:Wątpię, żeby Miami coś zmieniło w czyjejś ocenie. A za 5 lat nie ma szans, żeby któryś z wymienionych nie miał co najmniej 1 szlema na koncie.

Spójrz w kalendarz.

Rzeczywiście, zapomniałem Ci odpowiedzieć w temacie zawodniczym. Papiery na grę Tiafoe ma ale cechy typowe dla ludzi z kręgów, których pochodzi pewnego poziomu prawdopodobnie nie pozwolą mu przeskoczyć.

I pisząc to jednocześnie wierzysz w gościa zachowującego się jak rozkapryszona nastolatka?

Mój głos w ankiecie ma charakter czysto życzeniowy. Po prostu przeciętny murzyn ma większe tendencje do nonszalancji, luźnego podejścia do życia od przeciętnego białego. Rublev też pochodzi ze specyficznego miejsca na ziemi, co zresztą widać w jego zachowaniu.

Robertinho pisze:

Barty pisze:Wątpię, żeby Miami coś zmieniło w czyjejś ocenie. A za 5 lat nie ma szans, żeby któryś z wymienionych nie miał co najmniej 1 szlema na koncie.

Spójrz w kalendarz.

Hmm, chyba dalej nie rozumiem aluzji.