Danił Miedwiediew - powrót człowieka bez właściwości?

Obrazek

Jaka przyszłość czeka Daniła?

Rozwinie swój talent i będzie walczyć o wielkie tytuły
9
43%
Zostanie w drugiej dziesiątce rankingu, to i tak za wysoko
3
14%
Wejdzie na stałe do szerokiej czołówki(5-15) i będzie latami psuł turnieje fajnym tenisistom
9
43%
 
Liczba głosów: 21
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: Jacques D. »

To, co cenię w Danile, to to, że jest w stanie powiedzieć coś innego, mniej oczywistego, co biorąc pod uwagę polot i refleksyjność większości zawodowych sportowców nie jest stanem naturalnym. I, na przykład, podczas ostatniej konferencji wspomniał coś, ciekawego o kibicach tenisowych, nie wiem, czy zauważyliście - że kiedy był młodszy, słyszał od ludzi dużo głosów zagrzewających jego i całą młodszą generację do walki, ale kiedy wychodzi na kort, widzi tylko ludzi, którzy kibicują fab3 i żadnych młodych nie wspierają. Oczywiście, to żadne wytłumaczenie dla porażek Żenów, ale potwierdza to moje własne obserwacje i pokazuje skalę patologii, jaka narosła przez lata wokół męskiego tenisa, wysławiania cielca pod postacią Fedalovicia. Oczywiście, można to odwrócić i powiedzieć, iż młode pokraki same na to pracują, żeby im nikt nie kibicował, ale i tak nie mam wątpliwości, że kreowana od czasów Federera narracja o tenisowych bóstwach zrobiła ludziom solidne pranie mózgów.

Natomiast, bardzo podobał mi się moment, kiedy Danił opowiedział historię o dziecku, które miało marzenia i patrzył na dziennikarzy i w kamery z błyskiem w oku, wiedząc, że robi wrażenie. Charakterologicznie, na pewno nie jest to człowiek bez właściwości, raczej właściwy człowiek na właściwym miejscu. Szkoda, że patrząc przez pryzmat warsztatu tenisowego, nigdy go tam być nie powinno.

No i sam potwierdził, że czuł się fizycznie słabo i Rafa był w tym elemencie mocniejszy - chore, kiedy pamięta się wiek i przebieg obydwu, ale taka jest właśnie ta nowa normalność trzeciej dekady XX w. Doskonale to zresztą było widać również z perspektywy zewnętrznego obserwatora, już nawet na poziomie końcówki drugiego/początku trzeciego seta, kiedy Stopa wciąż coś pieprzył o niezdolnym do walki Nadalu, a Rafa powoli, ale konsekwentnie wchodził w odpowiedni rytm.
Awatar użytkownika
Lucas
Moderator
Posty: 27014
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: Lucas »

Był jeszcze jeden fragment tej wypowiedzi, który nie był tu analizowany. Danił powiedział, że muszą sprawić, by więcej Rosjan przychodziło na trybuny i wtedy będą mieli doping. Jest to logiczne i zrozumiałe, ale osobiście nie chciałbym, by tenis stał się kolejną areną taniego nacjonalizmu. Djokovic funkcjonuje w tym modelu i jakoś za wiele na tym nie ugrał, bo poza Serbią jego fanbaza jest znacznie mniejsza niż Federera czy Nadala. Rosjan jest rzecz jasna więcej niż Serbów, ale bliższy jest mi sport indywidualny, w którym się komuś kibicuje, bo podoba się nam jak gra, a nie dlatego, że urodził się w naszym kraju. To niszowe podejście, ale do tej pory w tenisie jakoś tam funkcjonowało. Niestety pewnie i to się zmieni.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 15833
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: Bombardiero »

Jacques D. pisze: 31 sty 2022, 10:42 To, co cenię w Danile, to to, że jest w stanie powiedzieć coś innego, mniej oczywistego, co biorąc pod uwagę polot i refleksyjność większości zawodowych sportowców nie jest stanem naturalnym. I, na przykład, podczas ostatniej konferencji wspomniał coś, ciekawego o kibicach tenisowych, nie wiem, czy zauważyliście - że kiedy był młodszy, słyszał od ludzi dużo głosów zagrzewających jego i całą młodszą generację do walki, ale kiedy wychodzi na kort, widzi tylko ludzi, którzy kibicują fab3 i żadnych młodych nie wspierają. Oczywiście, to żadne wytłumaczenie dla porażek Żenów, ale potwierdza to moje własne obserwacje i pokazuje skalę patologii, jaka narosła przez lata wokół męskiego tenisa, wysławiania cielca pod postacią Fedalovicia. Oczywiście, można to odwrócić i powiedzieć, iż młode pokraki same na to pracują, żeby im nikt nie kibicował, ale i tak nie mam wątpliwości, że kreowana od czasów Federera narracja o tenisowych bóstwach zrobiła ludziom solidne pranie mózgów.
W tym zagrzewaniu rzeczywiście coś jest, bo w czasie pandemii, kiedy niektóre wydarzenia sportowe były rozgrywane bez kibiców, na wielu frontach doświadczyliśmy kuriozalnych rezultatów, których prawdopodobnie przy pełnym wsparciu kibiców dla tych największych byśmy nie doświadczyli. Mimo wszystko, poniekąd rozumiem reakcję publiki, która przez lata zdążyła przykleić się do Fedalovicia, bo tak naprawdę dzięki nim, w tym ich największym primie, można było w tym obecnym tenisie dostrzec coś wyjątkowego. Mam tu na myśli unikatowy styl gry każdego z nich (perfekcja, lekkość i staranność Feda; wola walki, szybkość i charakterystyczny forehand Nadala; inteligencja, antycypacja i niezłomność Djokvicia) połączony z dobrymi wynikami już od najmłodszych lat. Nie zapominajmy, że tam na trybunach zasiadają zazwyczaj fani danego zawodnika, zupełnie jak na boisku piłkarskim, dopingując go w gonitwie po kolejny tytuł. Te kolejne pokolenia nie mają już niestety w sobie tego pierwiastka niesamowitości i stąd moim zdaniem nie mają co liczyć na pełne wsparcie - w tym konkretnym przypadku weźmy pod uwagę fakt, ile w tym sporcie osiągnął Nadal, a ile Medvedev. Wygrać jeden turniej można przypadkowo, na dwa z rzędu trzeba już sobie zasłużyć i być może takiej weryfikacji Rosjanin właśnie potrzebował.
MTT - tytuły (13):
2024
: Monte Carlo, Rotterdam 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(7):
2022:
Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: Jacques D. »

Bombardiero pisze: 31 sty 2022, 11:31
Jacques D. pisze: 31 sty 2022, 10:42 To, co cenię w Danile, to to, że jest w stanie powiedzieć coś innego, mniej oczywistego, co biorąc pod uwagę polot i refleksyjność większości zawodowych sportowców nie jest stanem naturalnym. I, na przykład, podczas ostatniej konferencji wspomniał coś, ciekawego o kibicach tenisowych, nie wiem, czy zauważyliście - że kiedy był młodszy, słyszał od ludzi dużo głosów zagrzewających jego i całą młodszą generację do walki, ale kiedy wychodzi na kort, widzi tylko ludzi, którzy kibicują fab3 i żadnych młodych nie wspierają. Oczywiście, to żadne wytłumaczenie dla porażek Żenów, ale potwierdza to moje własne obserwacje i pokazuje skalę patologii, jaka narosła przez lata wokół męskiego tenisa, wysławiania cielca pod postacią Fedalovicia. Oczywiście, można to odwrócić i powiedzieć, iż młode pokraki same na to pracują, żeby im nikt nie kibicował, ale i tak nie mam wątpliwości, że kreowana od czasów Federera narracja o tenisowych bóstwach zrobiła ludziom solidne pranie mózgów.
W tym zagrzewaniu rzeczywiście coś jest, bo w czasie pandemii, kiedy niektóre wydarzenia sportowe były rozgrywane bez kibiców, na wielu frontach doświadczyliśmy kuriozalnych rezultatów, których prawdopodobnie przy pełnym wsparciu kibiców dla tych największych byśmy nie doświadczyli. Mimo wszystko, poniekąd rozumiem reakcję publiki, która przez lata zdążyła przykleić się do Fedalovicia, bo tak naprawdę dzięki nim, w tym ich największym primie, można było w tym obecnym tenisie dostrzec coś wyjątkowego. Mam tu na myśli unikatowy styl gry każdego z nich (perfekcja, lekkość i staranność Feda; wola walki, szybkość i charakterystyczny forehand Nadala; inteligencja, antycypacja i niezłomność Djokvicia) połączony z dobrymi wynikami już od najmłodszych lat. Nie zapominajmy, że tam na trybunach zasiadają zazwyczaj fani danego zawodnika, zupełnie jak na boisku piłkarskim, dopingując go w gonitwie po kolejny tytuł. Te kolejne pokolenia nie mają już niestety w sobie tego pierwiastka niesamowitości i stąd moim zdaniem nie mają co liczyć na pełne wsparcie - w tym konkretnym przypadku weźmy pod uwagę fakt, ile w tym sporcie osiągnął Nadal, a ile Medvedev. Wygrać jeden turniej można przypadkowo, na dwa z rzędu trzeba już sobie zasłużyć i być może takiej weryfikacji Rosjanin właśnie potrzebował.
Dla mnie w Rafole nie było nic wyjątkowego (co najwyżej wyrazistego), to, co wyjątkowe było wcześniej, fizyczna orka Rafole skrajnie obrzydziła mi tenis. Natomiast muszę im przyznać jedno, mają, w przeciwieństwie do Federera, mentalność godną szacunku i adekwatną do miejsca, w którym się znajdują. Dlatego (zupełnie poważnie), życzę im, żeby wygrywali przez całą następną dekadę - bo wszystkie inne pokraki zwyczajnie na to nie zasługują. A dla mnie żaden ból - i tak nie zamierzam tego oglądać.

@Lucas Tak, też bym się tego obawiał, zwłaszcza patrząc na to, w jaką stronę świat zmierza w ogóle. Jeszcze jeden powód dla mnie, by nie lubić współczesnego tenisa, bo ja zafascynowałem się tą dyscypliną właśnie m.in. dzięki jej indywidualnemu charakterowi, temu, że styl, osobowość gracza ponad flagą i przynależnością państwową. Ja patriotyzm definiuję kompletnie inaczej i dlatego nacjonalistyczne bydło na trybunach również odpycha mnie od oglądania.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171266
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: DUN I LOVE »

Czyli, podobnie jak ja, polecasz lekturę finału Wimby01 i zachowania trybun wtedy, Przemku? :)
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44266
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: Robertinho »

Lucas pisze: 31 sty 2022, 11:23 Był jeszcze jeden fragment tej wypowiedzi, który nie był tu analizowany. Danił powiedział, że muszą sprawić, by więcej Rosjan przychodziło na trybuny i wtedy będą mieli doping. Jest to logiczne i zrozumiałe, ale osobiście nie chciałbym, by tenis stał się kolejną areną taniego nacjonalizmu. Djokovic funkcjonuje w tym modelu i jakoś za wiele na tym nie ugrał, bo poza Serbią jego fanbaza jest znacznie mniejsza niż Federera czy Nadala. Rosjan jest rzecz jasna więcej niż Serbów, ale bliższy jest mi sport indywidualny, w którym się komuś kibicuje, bo podoba się nam jak gra, a nie dlatego, że urodził się w naszym kraju. To niszowe podejście, ale do tej pory w tenisie jakoś tam funkcjonowało. Niestety pewnie i to się zmieni.
Nie ma od tego odwrotu moim zdaniem. Zachodzące na świecie zmiany, idące w zupełnie innym kierunku niż przewidywano kilkanaście lat temu, będą wspierać ten proces.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: Jacques D. »

DUN I LOVE pisze: 31 sty 2022, 12:12 Czyli, podobnie jak ja, polecasz lekturę finału Wimby01 i zachowania trybun wtedy, Przemku? :)
Trudno mi nie polecać mojego ulubionego meczu tenisowego (poza meczami Martiny, oczywiście). Jasne, tam też było za głośno, ale to był ten jeden raz, kiedy mi to zupełnie nie przeszkadzało, przeciwnie, dopełniało tylko klimatu niesamowitości, jaki wówczas spowijał kort centralny Wimbledonu. Czuć było nieomylnie, że tworzy się wielka historia na naszych oczach, nawet będąc nastolatkiem jakoś podskórnie się to wyczuwało - szkoda tylko, że po latach trudno mi tego nie wspominać z dużą dozą smutku i nostalgii, nie tylko za utraconą młodością. ;] Po prostu coś wtedy bezpowrotnie się wtedy w tej dyscyplinie domknęło: to był piękny, ale jednak, koniec - taki tenisowy odpowiednik zatonięcia Titanika.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171266
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: DUN I LOVE »

Jacques D. pisze: 31 sty 2022, 12:39Trudno mi nie polecać mojego ulubionego meczu tenisowego (poza meczami Martiny, oczywiście). Jasne, tam też było za głośno, ale to był ten jeden raz, kiedy mi to zupełnie nie przeszkadzało, przeciwnie, dopełniało tylko klimatu niesamowitości, jaki wówczas spowijał kort centralny Wimbledonu. Czuć było nieomylnie, że tworzy się wielka historia na naszych oczach, nawet będąc nastolatkiem jakoś podskórnie się to wyczuwało - szkoda tylko, że po latach trudno mi tego nie wspominać z dużą dozą smutku i nostalgii, nie tylko za utraconą młodością. ;] Po prostu coś wtedy bezpowrotnie się wtedy w tej dyscyplinie domknęło: to był piękny, ale jednak, koniec - taki tenisowy odpowiednik zatonięcia Titanika.
Odpaliłem na moment przed chwilą. Ta komenda "time" przed serwisem Gorana na mecz to gwarantowane dreszcze na całym ciele.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 15833
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: Bombardiero »

Jacques D. pisze: 31 sty 2022, 12:10 Dla mnie w Rafole nie było nic wyjątkowego (co najwyżej wyrazistego), to, co wyjątkowe było wcześniej, fizyczna orka Rafole skrajnie obrzydziła mi tenis. Natomiast muszę im przyznać jedno, mają, w przeciwieństwie do Federera, mentalność godną szacunku i adekwatną do miejsca, w którym się znajdują. Dlatego (zupełnie poważnie), życzę im, żeby wygrywali przez całą następną dekadę - bo wszystkie inne pokraki zwyczajnie na to nie zasługują. A dla mnie żaden ból - i tak nie zamierzam tego oglądać.
W pełni rozumiem ten punt widzenia i jak najbardziej szanuję. Postanowiłem jednak tę unikatowość poszerzyć o fizyczne aspekty i niesamowitą mentalność, a nie skupiać się jedynie na estetyce gry, bo ona sama nie gwarantuje zdobywania tych najwyższych laurów. Ale jeśli tylko ją brać pod uwagę, to faktycznie, tenis tak naprawdę już się skończył i pozostaje tylko wzdychać za tym, co minęło, a być może już nigdy nie wróci. ;)
MTT - tytuły (13):
2024
: Monte Carlo, Rotterdam 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(7):
2022:
Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171266
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: DUN I LOVE »

Jacques D. pisze: 31 sty 2022, 12:39Po prostu coś wtedy bezpowrotnie się wtedy w tej dyscyplinie domknęło: to był piękny, ale jednak, koniec - taki tenisowy odpowiednik zatonięcia Titanika.
Jeszcze raz odpaliłem. Hipnotyzujące. :D
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171266
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: DUN I LOVE »

Lucas pisze: 31 sty 2022, 11:23 Był jeszcze jeden fragment tej wypowiedzi, który nie był tu analizowany. Danił powiedział, że muszą sprawić, by więcej Rosjan przychodziło na trybuny i wtedy będą mieli doping. Jest to logiczne i zrozumiałe, ale osobiście nie chciałbym, by tenis stał się kolejną areną taniego nacjonalizmu.
Daniił pewnie też tego nie chce, on po prostu chce, żeby ludzie doceniali kto, co robi w życiu i na jakim poziomie to robi. Przespałem się z tym wywiadem, złość na Rosjanina mi przeszła i jednak uważam, że bardzo ważna to była wypowiedź, poruszająca duży problem w tenisie, który dominująca większość (czyt. fanbaza Fedala) ignoruje i maskuje, bo zwyczajnie nie ma żadnego interesu, żeby się tym przejmować.

Popieranie w czymkolwiek rodziców Djokovicia to ostatnia rzecz jaką bym zrobił, ale chyba zrozumiałem, co chciała swoim żalem wylać swego czasu matka Novaka, która powiedziała, że nie rozumie dlaczego Novak jest odbierany tak, a nie inaczej. Oczywiście pominęła jego kontrowersyjne zachowania, ale zwróciła uwagę na inne czynniki, które z kolei pomijamy my: ambicja, zaciętość, ciężka praca, konsekwencja w dążeniu do celu. Wydaje mi się, że my - z fanowskiego puntu widzenia - mamy to tam, gdzie Kiefer niemal wszystko, co się dzieje na świecie. Lubię go, ma wygrywać, tamtego nie znoszę, niech sobie idzie. To nie jest sprawiedliwe.

No i generalnie tacy ludzie jak My (czyt. ja i @Lucas), czyli kibice zawodników, którzy nigdy nie mieli na taką skalę trybun przeciwko sobie, nigdy tego nie zrozumiemy. Podejrzewam, że gdyby Roger bronił bp w 5. secie finału WS i po nietrafionym pierwszym serwisie przez trybuny przeszedł potężny wisk i pisk, to też bym się nieźle wku*wił, siedząc przed tv. Dlatego też rozumiem tutaj to, co chce przekazać Daniił - haruje jak wół, czyni imponujące postępy, daje ludziom rozrywkę (nie ma znaczenia jego pokraczność, bo jednak regularnie dochodzi do najważniejszych starć i absorbuje tym samym uwagę kibiców), a w zamian otrzymuje totalną pogardę, bez większego powodu. Może to być zniechęcające. Ma prawo to odbierać tak jak niedoceniany pracownik, który dysponuje perfekcyjną etyką pracy, a mimo to dostanie niższe premie niż inni równie dobrzy pracownicy, ale ciut bardziej charyzmatyczni i kochani w zespole. Jasne, świat taki zawsze był i będzie, ale Daniił - w odróżnieniu do szarych pracowników - ma narzędzia, żeby to wykrzyczeć. Korzysta z nich.

Oczywiście - słusznie można podnieśc argument, że prowokuje kibiców i sam sobie zapracował na to tym, jak się zachowuje, ale to moim zdaniem najtańszy sposób ucieczki od problemu. On nawet gdyby był ministrantem to choćby z racji miejsca urodzenia i kraju z którego pochodzi zawsze będzie gorszy. Federer też miał skandaliczne zachowania (wyższość w dyskusjach z arbitrem, słynne "zamknijcie mordy" do kibiców podczas meczu z Del Potro na RG i wiele innych), Nadalowi też się zdarzało (tu przychodzi na myśl odepchnięcie kamerzysty po porażce na RG09, kiedy schodził z kortu). Oczywistym jest, że gdyby coś takiego zrobił Djoković/Miedwiediew kibice nie zostawiliby na nich suchej nitki, przy Fedalu niby świat widział, ale jakby tak się dało to szybko wyciszyć i zbagatelizować to byłoby idealnie. Tego się nie przeskoczy, ale można o tym mówić i tutaj rozumiem to, co Daniił chciał przekazać opowiadając swoją historię o dziecku, marzącym o wielkiej karierze tenisowego mistrza.

Reasumując, powtórzę to co napisałem i z czym się chyba zgodził @Jacques D. - zachowanie kibiców tenisa dzisaj to większych rozmiarów patologia, wygenerowana przez Federera, później Nadala (czy tam ich kibiców, name it).
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Lucas
Moderator
Posty: 27014
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: Lucas »

Będę się nie zgadzał/uzupełniał :)

Otóż dla mnie ten "argument", że ktoś jest źle odbierany, bo się urodził w jakimś kraju, to droga na skróty i czcza gadanina. W ten sposób można zdjąć z siebie odpowiedzialność i zwalić winę na zły świat i złych ludzi. Patrząc na tenis mieliśmy wielu graczy, którzy byli/są kochani przez publikę, a mają bardzo różne korzenie. Jest Monf, Delpo, był Hewitt czy Kuerten. Nawet ta niby krzywdzona Serbia miała raczej kochaną Ivanović czy Tipsarevicia, który był bardzo inteligentnym gościem i nie słyszałem nigdy kwasów na jego temat.

W innych sportach mamy takiego Kasai, w biegach był Hicham El Guerrouj, który był światową ikoną swojego sportu, podobnie Bolt. Ze Słowian masz jeszcze np. Manduzkica, Szewczenkę czy Stankovcia. Szanowani przez cały świat, Mario to chyba każdy chwalił. Wszystko jest kwestią wyboru - albo masz osobowość i powab albo odrzucasz od siebie ludzi, bo wysyłasz sprzeczne komunikaty o sobie. Mapa to tania wymówka.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171266
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: DUN I LOVE »

Lucas pisze: 01 lut 2022, 14:30 Będę się nie zgadzał/uzupełniał :)
Ok, ale odniosę się w bliżej nieokreślonym czasie.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38895
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: Kiefer »

Teraz to każdy będzie szukał wymówki w narodowości, tak jak siostry Williams wszelkie objawy niechęci do nich tłumaczyły rasizmem.

Słabe to, ale jak już poszedł Daniłek w te tony, to pewnie będzie brnął dalej.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171266
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: DUN I LOVE »

Kiefer pisze: 01 lut 2022, 15:30Słabe to, ale jak już poszedł Daniłek w te tony, to pewnie będzie brnął dalej.
Czyli miał siedzieć, nie nie mówić i co więcej - twierdzić, że każdy, kto drze japę i przeszkadza w grze w kluczowych momentach jest wspaniały?

Na trybunach w tenisie mamy coraz większe bydło i nie rozumiem, dlaczego nie wolno o tym mówić.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38895
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: Kiefer »

Przecież ja nie o tym, sam napisałem, co o myślę o kibicach i ich zachowaniu w czasie finału już w turniejowym.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: Jacques D. »

DUN I LOVE pisze: 01 lut 2022, 13:54 Popieranie w czymkolwiek rodziców Djokovicia to ostatnia rzecz jaką bym zrobił, ale chyba zrozumiałem, co chciała swoim żalem wylać swego czasu matka Novaka, która powiedziała, że nie rozumie dlaczego Novak jest odbierany tak, a nie inaczej. Oczywiście pominęła jego kontrowersyjne zachowania, ale zwróciła uwagę na inne czynniki, które z kolei pomijamy my: ambicja, zaciętość, ciężka praca, konsekwencja w dążeniu do celu. Wydaje mi się, że my - z fanowskiego puntu widzenia - mamy to tam, gdzie Kiefer niemal wszystko, co się dzieje na świecie. Lubię go, ma wygrywać, tamtego nie znoszę, niech sobie idzie. To nie jest sprawiedliwe.
Pozwolę sobie wtrącić swoje filozoficzne trzy grosze, bo dyskusja zbyt ciekawa, bym miał tego nie zrobić. Co prawda Lucasowi np. mogą się one nie spodobać, ale wydaje mi się, że jestem gotów jakoś z tym żyć. ;]

Otóż zacznę od intelektualnego trzęsienia ziemi - tak, to nie jest sprawiedliwe, ale to dlatego, że całe życie nie jest. ;] A objawia się mniej więcej w taki sposób:

- jakiś biedny chłopak ze wsi robi coś dobrze, ktoś doceni, ktoś inny nie, chłopak uzna, że powinien być bardziej doceniany, stwierdzą, że jest odklejonym od rzeczywistości mitomanem;

- ja robię coś dobrze, ktoś to doceni, ktoś inny nie, uznam, że powinienem być bardziej doceniany, stwierdzą, że jestem bucem z przerośniętym ego, a @Mario powie, że uroiłem sobie, iż jestem kimś, kim nie jestem. ;] ;]

- Daniił Miedwiediew robi coś dobrze, ktoś to doceni, ktoś inny nie, Danił uzna, że powinien być bardziej doceniany, stwierdzą, że jest sfrustrowany i że to typowe dla młodych ludzi dzisiaj, na wszystko narzekać i za mało się starać;

- Novak Djokovic robi coś dobrze, ktoś to doceni, ktoś inny nie, Novak uzna, że powinien być bardziej doceniany, uznają go za oszołoma i wypomną mu, że ma rodziców niespełna rozumu.

I tak to jest, jak widać na każdym poziomie. Oczywiście, być może każdy z tego szacownego grona powyżej coś sobie uroił. Gorzej jednak, jeśli choć jeden z tych ludzi ma rację - gorzej, rzecz jasna, głównie dla niego samego. ;]

A przy tym, egzystują sobie ludzie typu Federer i Nadal, którzy raczej nie mogli nigdy narzekać na brak docenienia. Być może faktycznie sprawiedliwie są bardziej doceniani od Djokovicia. Być może tak, a być może nie. Niewątpliwe jest natomiast to, że mieli łatwiej być docenionymi. I tu niekoniecznie chodzi tylko o mapę, a może nawet bardziej o czas w historii, w jakim się pojawiali. Federer pojawił się w idealnym momencie, tuż po Samprasie, kiedy tenis potrzebował nowego króla, w swojej grze perfekcyjnie łącząc stare z nowym. Nadal podobnie, wypłynął, kiedy RF już dominował, stanowiąc dla niego idealną przeciwwagę, tak pod względem skuteczności, jak i stylu gry. A Djokovic? Na pewno objawił się w momencie o wiele gorszym, co wiele razy było i u nas dyskutowane, wchodząc "na trzeciego" między dwie niezwykle wyraziste i wybitne postaci, będąc przez to niejako z góry skazanym na egzystowanie w wiecznym ich cieniu. A tak obiektywnie patrząc, to musiało być piekielnie trudne, rozsadzić od środka ten betonowy układ ze szczytującym Fedalem, może nawet trudniejsze od ich dokonań. Danił to już w ogóle - skazany na bycie reprezentantem żałosnego pokolenia, żeby się dwoił i troił, najprawdopodobniej na zawsze pozostanie co najwyżej najlepszym wśród słabiaków, królem tenisowego śmieciowiska.

Zarzuca się Djokoviciowi, że ma walniętych rodziców, choć sobie ich nie wybierał, że nie ma charyzmy, ale jaką charyzmę ma Nadal, który poza wykreowanym przez media i styl gry wizerunkiem i pewnymi, przyznaję, imponującymi cechami wolincjonalnymi, wydaje się po prostu bezdennie nudnym człowiekiem, które nie ma nic ciekawego i własnego do przekazania? To już ND miał wiele więcej wyrazistych i polaryzujących zachowań/wypowiedzi, niekoniecznie wszystkie musiały mi się podobać, ale przynajmniej były wyraziste i "jakieś". A jednak to, co teraz powiedziałem niby jest dość oczywiste, ale jakoś w ogólnym dyskursie zupełnie pomijane. Danił to już w ogóle, jestem w stanie sobie wyobrazić, że to naprawdę musi go bardzo dużo kosztować, mimo tak wielu oczywistych ograniczeń, rywalizować z mutantami na równych prawach, może i mutantami podstarzałymi, ale wciąż posiadającymi nad nim gigantyczną przewagę już na starcie.

Nie chcę bynajmniej, żeby to wszystko brzmiało, jak jakaś desperacka próba biednych uciemiężonych Novaka i Daniłka, bo można mieć gorzej w życiu, a poza tym za pierwszym nie przepadam, a w drugim widzę mnóstwo wad, ale w pełni zgadzam się z @DUN I LOVE, że nie są traktowani sprawiedliwie i takiemu Fedalowi, na ich tle, wybacza się mnóstwo.

Zmierzam też w tym wszystkim do tego, że ludzie bardzo lubią się raczyć frazesami typu "impossible is nothing", ale prawda jest taka, że tzw. sukces i docenienie w bardzo dużej mierze zależą od szeroko pojętych warunków zewnętrznych. Od tego, gdzie i kiedy się urodzisz, od różnych trendów i tendencji, na które nie masz wpływu. Jeśli ci się poszczęści (wersja ateistyczna) albo jeśli siła wyższa uzna za słuszne cię w tym wspierać. Na niwie muzycznej, na przykład, uważam, że takie Fields of the Nephilim wcale nie odbiegało poziomem artystycznym od Pink Floyd (co w świecie muzyki rockowej nie jest jakoś wybitnie awangardową opinią) problem w tym, że tych pierwszych zna może 5% ludności świata, a tych drugich 85. ;] Czy zadecydowały o tym względy czysto artystyczne? Śmiem wątpić. Poziom bogactwa muzycznego, melodyki, natchnienia, podobny, przy czym Floydzi, choć bardzo cenię ich i głos Gilmoura, mogli tylko pomarzyć o wokaliście z takim głosem, jaki miał Carl McCoy. Może raczej przeważyło to, że jedni startowali w czasach o wiele lepszej koniunktury dla takiej muzyki od drugich, byli bardziej medialni, a Roger Waters był zapewne od McCoya nieco bardziej przedsiębiorczy. ;] Tak więc jak widać nie tylko w tenisie tak jest. Wielkie znaczenie ma też to, że jeśli dana opinia (np. wykreowana przez media) przebije się do powszechnej świadomości, to już najczęściej się w niej na zawsze utrwali i będzie bezrefleksyjnie powtarzana, niezależnie od tego, jak bardzo by była krzywdząca. Może dlatego, między innymi, nigdy nie przepadałem za byciem częścią jakiejkolwiek grupy i zawsze wolałem kontakt 1 na 1, tak w życiu, jak i w pracy. ;]

Konkludując wywód, choć akurat średnio chce mi się płakać nad tym, że Novak i Danił mają trybuny przeciwko sobie, to zgadzam się z Dawidem, że te proporcje doceniania i zauważania pozytywnych cech i wkładanej pracy np. Fedala w kontekście analogicznych przymiotów Novaka czy Daniła są zupełnie nieporównywalne, niekoniecznie sprawiedliwie. Jak byłaby dziś odbierana Monica Seles, gdyby nie napotkała na swojej drodze popieprzonego psychopaty? Może byłaby ikoną tenisa o wiele większą od niejakiej Sereny, która, choćby nie wiem ile na jej temat płaczliwych filmów powstało, miała po prostu o wiele łatwiejszą drogę. I podobnie jest z Djokoviciem i Miedwiediewem, którzy choćby wygrali i po 50 Szlemów, w pewnym sensie zawsze będą jedynie zbierać resztki z pańskiego stołu.

Tak, fajnie by było, gdyby praca, włożony wysiłek, zaangażowanie, różne pozytywne cechy charakteru, czy nawet ów Lucasowy "powab" ;] i inne bardziej obiektywne i sprawiedliwe kwestie decydowały o sukcesie, powszechnym odbiorze i docenieniu. Ale chyba jednak tak nie jest, przynajmniej nie na tym świecie.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2022, 16:42 przez Jacques D., łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171266
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: DUN I LOVE »

Nie ukrywam, że zmuszenie Cię do odpisania było elementem mojego planu. O ile w Hyde Parku czasami niektóre wpisy mogą mnie irytować, o tyle o tenisie zawsze mi się dobrze z Tobą pisało. :D
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: Jacques D. »

DUN I LOVE pisze: 01 lut 2022, 16:42 Nie ukrywam, że zmuszenie Cię do odpisania było elementem mojego planu. O ile w Hyde Parku czasami niektóre wpisy mogą mnie irytować, o tyle o tenisie zawsze mi się dobrze z Tobą pisało. :D
Ale ten wpis jest w tonie bardziej jak z Hyde Parku, myślałem raczej, że zbyt filozoficzny i szeroko zakrojony będzie dla Ciebie. ;]

A że irytują, to świetnie - byle nie pozostawiały obojętnym.
Awatar użytkownika
Lucas
Moderator
Posty: 27014
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Danił Miedwiediew - powót człowieka bez właściwości?

Post autor: Lucas »

@Jacques D. nie chcę wchodzić w jakieś wycieczki, ale chciałbym wiedzieć dlaczego w wielu swoich wpisach stosujesz jakieś dziwne zaczepki w moim kierunku, mimo, że ja sam staram się ograniczyć interakcje do niezbędnego minimum (możesz odpowiedzieć na PW, żeby nie zaśmiecać tematu albo rzecz jasna nie odpowiadać wcale :) ).

Jeśli chodzi o Twoje opinie, to to, czy mi się podobają, nie ma znaczenia. Po to jest forum, żebyś mógł napisać co myślisz, moje zdanie w tej kwestii nie jest tu istotne.

Odnosząc się do samego wpisu to uważam, że argument z czasem, który zaproponowałeś jest sensowniejszy niż tez związany z krajem pochodzenia. Nie jest też tak, że całkowicie nie zgadzam się z tym, co napisał Dawid. Wybrałem tylko to, z czym się nie utożsamiam, bo tak się prowadzi dyskusję. Można dawać (+1) pod postami i takie tam, ale nie to jest solą forum.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości