Roland Garros 2019 - faworyci

[lake]

Do turnieju pozostało mniej niż dwa tygodnie. Ulubieniec forum każdym swoim dotychczasowym występem na mączce wzmacnia nadzieje na to że jego przebudowywana twierdza tym razem padnie. Czy zbawcą okaże się któryś z jego dotychczasowych pogromców? Czy może bardziej tradycyjnie, to jego największy rywal w drodze po podwójny karierowy i niekalendarzowy Szlem jest jedyną nadzieją? I wreszcie trzecia opcja, będziemy świadkami podwójnego karierowego, ale nie niekalendarzowego i w roli Mesjasza wystąpi powracający do Paryża po trzech latach nieobecności Magik z Bazylei?

[DUN I LOVE]

Rafa, Novak i nic nowego nie napiszę.

[Mario]

Monfils, to wreszcie będzie ten turniej.

A jak nie Gael, to Tsonga. Na tej samej zasadzie.

[Kiefer]

Turniej zapowiada się całkiem ciekawie, wyjątkowo. Obstawiam wygraną Djokovica, znowu znalazł patent na Szlemy i po prostu widać, że do większości pozostałych turniejów podchodzi trochę inaczej. Może też zdaje sobie po prostu sprawę, że jest w już dosyć zaawansowanym wieku, a jego tenis mimo wszystko nie jest tak lekki jak Federera. W każdym razie wygrał w Rzymie, zrobił to w dobrym stylu i o niby kryzysie, który miał miejsce w marcu i kwietniu można zapomnieć. Co prawda nie wydaje mi się on takim 100% faworytem jak w latach 2011, 2015 i 2016 i jest trochę niewiadomych po stronie rywali, ale głównym znakiem zapytania jest Nadal, jeśli Hiszpan nie podniesie znacznie poziomu swojej gry to musi liczyć na genialny mecz Thiema, Tsitsipasa czy Fogniniego. Zakładam jednak, że Rafa jest faworytem numer dwa, w Madrycie już było z nim lepiej i dalej powinno być tylko lepiej, a do decydujących spotkań w Paryżu został miesiąc, dużo czasu. Dalej to Thiem i Tsitsipas, Austriak z roku na rok jakby był bliżej, w końcu wygra, ale nie wiem czy stać go na to już w tym roku...

[Kamileki]

Wygrana kogoś spoza wiadomej trójki byłaby sporą niespodzianką. Thiem ma ten problem, że będzie raczej zmuszony do ogrania Rafoli mecz po meczu, a wiadomo jak to się do tej pory kończyło. Novak wydaje się być nr 1, ale losowanie sporo wyjaśni bo dostać w połówce Thiema, a Feda sporo zmienia. Tsitsipas, a Nishikori w 1/4 to również zupełnie inny poziom, szczególnie Novaka mógłby Stefanos nieco nadgryźć. Nadal pomimo ostatniej wtopy ma więcej argumentów na cegle na Greka. Trzeba czekać do losowania - z pewnością będziemy po nim mądrzejsi.

[Kamileki]

Teoretycznie możliwa droga marzeń dla Novaka lub Rafy (o ile panowie Anderson i Isner zdecydują się zagrać w Paryżu):

1 runda: jakiś leszcz
2 runda: jakiś leszcz
3 runda: de Minaur i raczej jakiś leszcz który go ogra
4 runda: Isner i raczej jakiś leszcz, który go ogra
Ćwierćfinał: Anderson i na pewno jakiś leszcz, który go ogra
Półfinał: Federer i raczej jakiś leszcz który go ogra

W drugiej połówce Nadal/Djokovic, Thiem, Tsitsipas, Fognini i jacyś ceglarze

Przy takim losowaniu Nadal robi finał grając bez używania rąk - za pomocą rakietki do tenisa stołowego trzymanej w zębach, a Djokovic robi finał bejsbolem, posługując się tylko lewą reką i jednoręcznym bekhendem.

[lake]

Wujek zabrał głos:

Toni Nadal: 'Nadal, Djokovic, Thiem are French Open favorites. Federer...'

Spoiler:

Rome is one of the tournaments the Rafael Nadal's uncle and former coach Toni cannot miss. Even this year the 58-year-old is attending the Italian event. In an exclusive interview with Tennis World USA, the 58-year-old answered the question everyone is asking for.

Is Nadal still the man to beat in the French Open despite some disappointing results? "I do not know, Rafael has not played in a perfect way in Madrid, Monte Carlo or Barcelona, he reached the semifinals and I think here and in Paris, he will play well", Toni said.

"I think he is the favourite with Novak Djokovic and Dominic Thiem. Roger Federer too, he has won a record 20 Grand Slam titles, it's normal he is one of the contenders, less than Djokovic and Rafael but if he plays well he can beat one of the top guys."

Among the younger players, who will win a Grand Slam first? "Until some time ago I thought Alexander Zverev but he dealt with several issues and in the Majors, he has not played well. But he beat Roger Federer and Novak Djokovic in the London ATP Finals, he won in Madrid last year and he has the chance to be the next one.

Anybody can win, there are many who play well: Tsitsipas, Shapovalov, Felix Auger-Aliassime... Kyrgios, if he is focused, especially at Wimbledon can make it." And then there is Jaume Munar... "He is good, but he needs to improve more especially in hitting the ball strong on the forehand side.

In the next years, he will be there among the best guys." Time is finished: Toni needs to go watch Munar' match against Albert Ramos on Court No. 2.

https://www.tennisworldusa.org/tennis/n ... -federer-/

[no-handed backhand]

Roger.

[DUN I LOVE]

O, widzę, że wstrzymywałem się z oddaniem głosu.

Wprawdzie Novak przewodzi w ankiecie, ale ja zaznaczyłem Nadala.

[COA]

Rafał, ratuj tenis.

[Kiefer]

Ja też powoli przechylam się co do Rafy, ale trzeba poczekać na losowanie drabinki, będzie bardzo ważne gdzie wyląduje Thiem, DelPo, Fabio...

[Damian]

Oryginalnie, na Rafę....

[Barty]

Nie rozumiem trochę ciągłego podkreślania ważności drabinki. Serio przy gościu, który wygrał 11 z ostatnich 14 edycji coś takiego ma znaczenie? Ktoś go kiedyś wystarczająco po drodze zmęczył, aby to wpłynęło na kolejne mecze? No raczej nie.

Z kolei wszyscy wiemy, że Djokovic pokonał Nadala tylko raz i to tylko wtedy, kiedy Hiszpan był w wyraźnym dołku. Obecnie turnieje przygotowawcze wskazują, że obaj są w dość podobnej formie, co to oznacza, niech każdy sobie dopowie. Niezależnie od tego, gdzie trafi Thiem czy inny DelPo, który zagrał 1 dobry mecz w tym roku.

Głos na Zło.

[DUN I LOVE]

Głos na Zło.

Co to za agresja? Barty, to Ty?

[Barty]

Robertinio wbił mi się na konto.

[DUN I LOVE]

Tak myślałem.

No i chyba powinna być personifikacja.

[Kiefer]

Nie rozumiem trochę ciągłego podkreślania ważności drabinki. Serio przy gościu, który wygrał 11 z ostatnich 14 edycji coś takiego ma znaczenie? Ktoś go kiedyś wystarczająco po drodze zmęczył, aby to wpłynęło na kolejne mecze? No raczej nie.

Bardziej chodzi o to by dostał drabinkę najtrudniejszą z możliwych, która nie o tyle ma sprawić, że będzie co rundę nadgryzany, ale by Novak nie był.

[Barty]

Sęk w tym, że w całej dotychczasowej historii drabinka Djokovica nie miała żadnego znaczenia (ew. można gdybać nt. 2011), a nic nie wskazuje, żeby w tym roku miało się to zmienić.

[Robertinho]

Robertinio wbił mi się na konto.

Powiedzmy sobie szczerze, mogłeś wymyślić nieco trudniejsze hasło, niż "JackSock4ever".

[The Djoker]

Wierze w Nole,ze ogarnie. Jak ma przegonic Fedexa w liczbie WSZ to powinien juz w tym roku sie nie zatrzymywac.