Rzym 2020

[The Djoker]

Idiota karzeł zasrany.

No nie?

No tak.

[The Djoker]

O nieee ta kreatura wygrała.

[DUN I LOVE]

Znowu wszystko zniszczył.

[The Djoker]

Niszczyciel zasrany.

[no-handed backhand]

Dobrze, że fury nie zniszczoł.

[DUN I LOVE]

Nie no, swoje zasługi ma.

Sezon, mimo lockdownu i przerwy w grze, bardzo udany dla Novaka - już teraz. Szlem + 2 mastersy, kolejny szlem + masters + WTF w perspektywie. Coś na pewno mu jeszcze wpadnie.

[Razing]

Mimo wszystko mam wrażenie że to USO stanie się kiedyś przedmiotem dywagacji "gdyby wygrał rekord byłby jego".

[DUN I LOVE]

Mimo wszystko mam wrażenie że to USO stanie się kiedyś przedmiotem dywagacji "gdyby wygrał rekord byłby jego".

Roger oddał mu ostatni Wimbledon. Już bez przesady.

[Razing]

Mimo wszystko mam wrażenie że to USO stanie się kiedyś przedmiotem dywagacji "gdyby wygrał rekord byłby jego".

Roger oddał mu ostatni Wimbledon. Już bez przesady.

Też prawda. Ale ja tu patrzę bardziej na rywalizacje z Nadalem przy założeniu że wezmie RG jeszcze przez te 3-4 lata. Novak oczywiście problemu z wygrywaniem 1 szlema rocznie mieć nie będzie bo to jednak modernday ClownTP Tour, ale z perspektywy Novaka trzeba dołożyć jeszcze 3/4 dodatkowo. A co jak co ale 5setówy z Thiemem i Medvedevem jednak bedą coraz częstsze.

[DUN I LOVE]

Być może. Niech wezmą jeszcze te 10-12 szlemów, byle ten koszmar już się skończył.

[Razing]

Te 12 całkiem prawdopodobna liczba. Przy czym i tak uważam że po NY raczej Rafael z rekordem skończy. Mimo że ta opinia zakłada że Zverev będzie wygrywał 2 szlemy rocznie.

[Żilu]

Niby przez dwa ostatnie sezony mieliśmy dominację Djokovica i co chwilę kończącego się Nadala, a za chwilę okaże się, że w ciągu tego okresu obaj zgromadzili tyle samo szlemów. To tak w kontekście walki o GOATa.

[DUN I LOVE]

W międzyczasie mieliśmy Federera w bardzo dobrej formie, który zebrał ochłapy z pańskiego stołu.

[Kamileki]

Niby przez dwa ostatnie sezony mieliśmy dominację Djokovica i co chwilę kończącego się Nadala, a za chwilę okaże się, że w ciągu tego okresu obaj zgromadzili tyle samo szlemów. To tak w kontekście walki o GOATa.

Jeszcze Garros musi być wygrany żeby do tego doszło. Poza tym nie zapominajmy, że odwołali Wimbledon i wydarzyła się cudaczna dyskwalifikacja, a takie rzeczy już się nie powtórzą w przyszłości. Novak przede wszystkim ma wciąż duże szanse wygrywania we wszystkich Szlemach, a Nadal to Paryż i ewentualnie Nowy Jork. Będę mocno zdziwiony jak skończy przed Serbem. Obstawiam jakieś 25-22 dla Novaka.

[DUN I LOVE]

Wszystkiego można się spodziewać, ale 8 szlemów to wydaje się bardzo dużo dla 33-latka.

[Kamileki]

Wszystkiego można się spodziewać, ale 8 szlemów to wydaje się bardzo dużo dla 33-latka.

Sam wspomniałeś o 10-12 Szlemach dla Rafole, a w moich przewidywaniach wychodzi łącznie 11. Tyle, że ze sporą przewagą 8-3 dla Novaka.

[Kamileki]

[Kiefer]

Kamil bardzo lubi operować absurdalnymi liczbami. Ostatnie szlemy Novak wyrywa mając więcej szczęścia niż rozumu i moim zdaniem jest on bliski etapu w którym zwycięstwa staną się rzadkością, a może nawet okażą się niemożliwe, pewnie nie w przyszłym roku, ale taki stan w 2022 już jest możliwy.

Idąc tym tokiem rozumowania, to faktycznie US Open ma szanse być decydujące, z drugiej strony nie ma sensu traktować za pewnik, że zwyciężyłby gdyby nie DSQ.

Obstawiam, że Serb te trzy szlemy jeszcze zgarnie, do pięciu maks, a Rafa 2-3, 1-2 RG i 1 raz gdzieś indziej.

Federera nie odważe się obstawiać, może się okazać, że jego powrót będzie całkowicie bezsensowny i szybko podejmie decyzje tylko o dograniu sezonu do końca. Nie wykluczam jednak sytuacji, w której wzorem 2017 roku atakuje AO i Wimbledon, nie wiem z jakim skutkiem.

[Kamileki]

Kamil bardzo lubi operować absurdalnymi liczbami.

Bo i absurdalne są liczby Novaka od 2011. Stąd nie widzę powodu (poza poważną kontuzją) dla którego ktoś miałby zastopować pochód Serba w ciągu 4-5 kolejnych lat.

[DUN I LOVE]

Nasz Danił.