Anglia - Premier League cz. I

[Nando]

Swoją drogą, jeżeli oddadzą Bernardo to będzie można napisać, że bardzo mocno odjęli sobie jakości tego lata.

Nie rozumiem tej polityki.

Ponoć sadzą się jeszcze na Felixa z Atletico i Paquete z Lyonu.

[DUN I LOVE]

Dalej bieda, jeżeli oddadzą na przestrzen pół roku Sterlinga, Jesusa, Bernardo Silvę, Zinczenko i Ferrana Torresa.

[Nando]

Ja wiem czy bieda, Ferran, Jesus czy Bernardo (miał mega sezon w Monaco) przed City to nie były takie kocury. Taki Felix pod Pepem może zacząć chodzić na miarę swojego talentu. Paqueta ostatni sezon czy wcześniejszy( jeden z nich z powodu urazu miał słabszy) miał bardzo fajny. Może by utrzymać na takim poziomie maszyne, przez wiele sezonów trzeba wymienić kilka ważnych klocków co kilka lat. Kluczowi gracze De Bruyne, Mahrez zostają, doszedł Haaland + gwiazdki Brytyjskie Foden/Grealish i Alvarez z River.

Zinchenko nie zastąpili, ale w planach jest ten Cucurella czy Grimaldo na lewą stronę. Sterling od 2 lat, był już widać poza planem Pepa i stopniowo go odstawiał od 11.

[DUN I LOVE]

1-1. Alvarez.

[Nando]

Salah z karnego 2-1

[Nando]

Nunez gool 3-1

Darwin 1-0 Hochland

[Nando]

Haaland jakie pudło xD

[COA]

Człowiek-kciuk XDDD

[DUN I LOVE]

Bez szału to City. Zasłużenie Liverpool.

[Kiefer]

Liverpool potrafi w kolekcjonowanie pucharów Myszki Miki.

[DUN I LOVE]

Liverpool potrafi w kolekcjonowanie pucharów Myszki Miki.

Tacek za finały LM też.

[Nando]

[Bombardiero]

[Michael Scott]

Liverpool potrafi w kolekcjonowanie pucharów Myszki Miki.

Tacek za finały LM też.

Może to pora na program Jurgen Klopp - osąd bohatera. Sympatycznemu Niemcowi za moment stuknie siedem lat w Liverpoolu. Obejmował drużynę, która raptem kilka tygodni wcześniej zakończyła sezon ligowy na szóstym miejscu, z Ligi Mistrzów dała się wyrzucić już w fazie grupowej przez FC Basel oraz nie dała rady przejść Besiktasu w 1/16 Ligi Europy. W swoim pierwszym roku pracy na Anfield prowadzona przez niego drużyna zajęła dopiero ósme miejsce w Premier League. Odziedziczył drużynę z Nathanielem Clynem, Kolo Toure i Dejanem Lovrenem, by w ciągu kilka lat przemyślanej, powolnej przebudowy przekształcić ją w maszynę, jaką była w latach 2018 - 2020, samemu konstruując i wmontowując w zespół jeden z najbardziej charakterystycznych i zabójczych tercetów napastników ostatnich lat - Salah, Mane, Firmino. Mimo wyraźnie słabszej pozycji finansowej, która uwidacznia się w postaci ekonomicznej przepaści jaka dzieli Manchester City od Liverpoolu, Klopp cały czas nie składa broni w walce o kolejne tytuły z symbolem emirackiej potęgi. Wystarczy powiedzieć, że z The Reds wygrał dosłownie wszystko - zdobył wszystkie możliwe trofea, od mistrzostwa Anglii, przez "puchary Myszki Miki" aż po Ligę Mistrzów.

Jednocześnie wciąż zarzuca mu się przegrywanie ważnych meczów, rozczarowywanie w finałach (do których często przystępował z pozycji siły względem swojego rywala) i, ogólnie rzecz ujmując, niechęć czy niemoc zerwania z łatką "przegranego".

[Kiefer]

To jest generalnie mocno naciągane, bo zwyczajnie szkoda, że tak mądrze budowana ekipa dosyć często się wywraca na ostatniej prostej, pewnie trochę w tym pecha i przypadku, może po prostu gen Liverpoolu.

Nikt nie może mieć przecież pretensji, że Liverpool nie wygrał LM w 2018, kiedy tak szybko wycięto Salaha, a Karius zrobił to co zrobił. Teraz z kolei Liverpool w finale był lepszy, ale w bramce rywale mieli kosmitę, trudno.

Szkoda natomiast, że z tych sezonów na noże z City jest bilans 0-2 w Premier League, bo 1-1 byłoby zdrowsze i sprawiedliwsze, wydając kilkukrotnie więcej kasy 2 tytuły mistrzowskie zgarnięte przez City z przewagą 1 punktu, no niebywałe.

[DUN I LOVE]

Internet to jednak niebywały ściek.

[Nando]

[Nando]

[Damian]

[Bombardiero]