2022 układ sił

Obrazek
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 15835
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: 2022 układ sił

Post autor: Bombardiero »

MTT - tytuły (13):
2024
: Monte Carlo, Rotterdam 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(7):
2022:
Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: 2022 układ sił

Post autor: lake »

Barty pisze: 31 gru 2021, 20:22
DUN I LOVE pisze: 31 gru 2021, 11:41
Mario pisze: 31 gru 2021, 2:11- Zverev z "1" na koniec roku.
Właśnie przejrzałem jego wypowiedzi z ATP Cup Media Day i wydzwięk jest taki, że bardzo mocno potrenował przed sezonem i ma ekstra motywację do walki o najwyższe cele. Wydaje mi się też, że on przez długi czas miał problemy z wiarą w siebie i w to, że faktycznie może być najlepszy na świecie. Czekam na przełamanie.

Już po ATP Finals miałem wykazać, że uważam za bardziej prawdopodobny awans Zvereva na jedynkę w 2022 niż Medvedeva, przypomniałeś mi teraz o tym. Może jutro się zbiorę do tego.
No jutro ostatnia szansa :D
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42863
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: 2022 układ sił

Post autor: Barty »

Niestety wyszło jak zwykle. Wycofuję się z jakichkolwiek nadzieji względem tego typa, najwyżej mnie miło zaskoczy.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Federasta20
Posty: 9038
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: 2022 układ sił

Post autor: Federasta20 »

Zbiorcze podsumowanie stycznia:
* Nadal wygrywa swojego najgorszego szlema, pokonując po drodze Szapo, Bereta i Daniła (wracając z 0-2 *2-3 0-40 w finale)
* Nadal i Monf z wygranymi kurnikami bez straty seta, Gael również bez straty partii w QF AO, gdzie toczył wyrównany bój z Beretem
* Bautista Agut zgarnia najwięcej punktów za ATP Cup
* Cilic b2b półfinały kurników, eliminacja Rubliowa w AO i równa walka z niedoszłym pogromcą Daniła w czwartej rundzie
* Szlemowy run Mannarino do 4R, wyrzucając po drodze Hurkacza i Karatsewa
* Murray w finale kurnika

Piękny pokaz NextGenów, gratulujemy :ok: Tylko Kokk i Cressy się wyłamali, tu szczerze biję brawa.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: 2022 układ sił

Post autor: Robertinho »

Federasta20 pisze: 30 sty 2022, 17:24 Zbiorcze podsumowanie stycznia:
* Nadal wygrywa swojego najgorszego szlema, pokonując po drodze Szapo, Bereta i Daniła (wracając z 0-2 *2-3 0-40 w finale)
* Nadal i Monf z wygranymi kurnikami bez straty seta, Gael również bez straty partii w QF AO, gdzie toczył wyrównany bój z Beretem
* Bautista Agut zgarnia najwięcej punktów za ATP Cup
* Cilic b2b półfinały kurników, eliminacja Rubliowa w AO i równa walka z niedoszłym pogromcą Daniła w czwartej rundzie
* Szlemowy run Mannarino do 4R, wyrzucając po drodze Hurkacza i Karatsewa
* Murray w finale kurnika

Piękny pokaz NextGenów, gratulujemy :ok: Tylko Kokk i Cressy się wyłamali, tu szczerze biję brawa.
Generalnie po tym turnieju nie ma już nic na obronę tych sympatycznych młodych ludzi.
Ostatnio zmieniony 30 sty 2022, 17:33 przez Robertinho, łącznie zmieniany 1 raz.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: 2022 układ sił

Post autor: Kiefer »

Federasta20 pisze: 30 sty 2022, 17:24 Zbiorcze podsumowanie stycznia:
* Nadal wygrywa swojego najgorszego szlema, pokonując po drodze Szapo, Bereta i Daniła (wracając z 0-2 *2-3 0-40 w finale)
* Nadal i Monf z wygranymi kurnikami bez straty seta, Gael również bez straty partii w QF AO, gdzie toczył wyrównany bój z Beretem
* Bautista Agut zgarnia najwięcej punktów za ATP Cup
* Cilic b2b półfinały kurników, eliminacja Rubliowa w AO i równa walka z niedoszłym pogromcą Daniła w czwartej rundzie
* Szlemowy run Mannarino do 4R, wyrzucając po drodze Hurkacza i Karatsewa
* Murray w finale kurnika

Piękny pokaz NextGenów, gratulujemy :ok: Tylko Kokk i Cressy się wyłamali, tu szczerze biję brawa.
W sumie racja, przecież poza Nadalem cała zgraja pozostałych +/- 35 latków osiągała wyniki grubo ponad stan.

Nadal sezon zaczyna mając na koncie 2250 punktów, będzie ciężko, ale ma 1 GS, możliwe że będą 2. Naprawdę nie można wykluczyć, że po raz 6 zostanie liderem rankingu na koniec roku, oczywiście daleka droga, ale chyba będę mu w tym kibicował.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: 2022 układ sił

Post autor: DUN I LOVE »

Cóż. Myślałem, że to już. Kolejny raz. :D

Po triumfie Novaka na Wimby wprawdzie powiało klasykiem, ale kolejne turnieje (IO, letnie Mastersy, USO, WTF) pozwoliły mi uwierzyć, że Sasza i Danił przejmują stery. Oczywiście dalej Nadal był/jest murowanym faworytem na RG, Djoković wydaje się być nie do ruszenia na Wimby, ale drugie półrocze 2021 naprawdę dawało realne symptomy zmiany. Po informacji o deportacji Djokovicia, wydawało się to niemal przesądzone, że w drugiej połowie lutego Serb zostanie zdetronizowany przez jednego ze swoich młodszych rywali.

Nic bardziej mylnego. Nadal przyjechał, wziął melbourneński dublet, a moje różowe okulary chyba definitywnie pękły. Naprawdę, choć tego nie chcę, da się znaleźć dużo argumentów za tym, że te wszystkie sukcesy Żenów to efekt tego, na co pozwolili im Rafole. Czy gdyby w latach 2012-2014 np. Rak3 regularnie by odpuszczali mastersy, to Berdych, Ferrer i Tsonga nie mieliby podkręconego licznika? Oczywiście, że by mieli.

Czas leci, a nic się w sumie nie zmienia i 2.5 roku po USO19 Beret dalej mówi, że wyciąnie wnisoki po porażce z Nadalem, a Danił znowu przegrywa w 5 setach. Nie ma żadnych zmian, tylko Rafole coraz starsi.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36925
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: 2022 układ sił

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 30 sty 2022, 20:12 Cóż. Myślałem, że to już. Kolejny raz. :D

Po triumfie Novaka na Wimby wprawdzie powiało klasykiem, ale kolejne turnieje (IO, letnie Mastersy, USO, WTF) pozwoliły mi uwierzyć, że Sasza i Danił przejmują stery. Oczywiście dalej Nadal był/jest murowanym faworytem na RG, Djoković wydaje się być nie do ruszenia na Wimby, ale drugie półrocze 2021 naprawdę dawało realne symptomy zmiany. Po informacji o deportacji Djokovicia, wydawało się to niemal przesądzone, że w drugiej połowie lutego Serb zostanie zdetronizowany przez jednego ze swoich młodszych rywali.

Nic bardziej mylnego. Nadal przyjechał, wziął melbourneński dublet, a moje różowe okulary chyba definitywnie pękły. Naprawdę, choć tego nie chcę, da się znaleźć dużo argumentów za tym, że te wszystkie sukcesy Żenów to efekt tego, na co pozwolili im Rafole. Czy gdyby w latach 2012-2014 np. Rak3 regularnie by odpuszczali mastersy, to Berdych, Ferrer i Tsonga nie mieliby podkręconego licznika? Oczywiście, że by mieli.

Czas leci, a nic się w sumie nie zmienia i 2.5 roku po USO19 Beret dalej mówi, że wyciąnie wnisoki po porażce z Nadalem, a Danił znowu przegrywa w 5 setach. Nie ma żadnych zmian, tylko Rafole coraz starsi.
Tak to wygląda, ja różowych okularów w przypadku Novaka nie miałem, ale co do Nadala to nie sądziłem że coś wygra poza cegłą, a jeśli już to jedynie w USO - za dużo uzbierał porażek w ostatnich latach z młodszymi na hardzie i wyglądał od nich słabiej kondycyjnie. Gigantyczną robotę wykonał Rafa i jego sztab - człowiek robi serwisem masakryczną pracę, z Szapo bez nóg wygrał mecz podaniem, a Dziś też serwis ratował kilka razy w ważnych chwilach. Oczywiście jest dwóch ludzi w stawce którzy by nie pozwolili aby niemal 36-letni Hiszpan głównie podaniem zapewnił sobie Szlema poza cegłą, ale jednego deportowali do Serbii, a drugi z Niemiec Zjebał jak to ma w zwyczaju. Daniił teoretycznie powinien być tym trzecim, ale pokazał dziś dobitnie, że jest za mały nawet na zwłoki Hiszpana.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: 2022 układ sił

Post autor: DUN I LOVE »

Swoją drogą to wręcz nieludzkie jak Rafole cisną w tych Ws-ach. Jeżeli tylko startują w imprezie to albo zatrzymują się w meczu wzajemnym, albo ustrzelają sędzinę. Rafa oczywiście ostatnio miał ćwiartki w AO, ale tam naprawdę potrzebni byli klasowi gracze w formie, żeby go ograć po długiej orce. Oni po 30-stce praktycznie nie mają żadnych wpadek. Dość powiedzieć, że taki Nadal ostatni raz przegrał w WS przed QF blisko 5 lat temu, a narzędziem do skaleczenia Hiszpana był trawiasty Gilles Muller. Poza tym żadnych Seppich, Millmanów, Stachowskich, Andersonów, Dimitrovów, Gulbisów czy innych Hurkaczy, co się jednak zdarzało dosyć regularnie Federerowi.

Nie ma podejścia w tym zakresie do nich Fed 30+, choć on też miał spektakularne momenty.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Federasta20
Posty: 9038
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: 2022 układ sił

Post autor: Federasta20 »

Ja też myślałem, że NextGen zaraz przejmie kontrolę nad rozgrywkami i jedynymi zagrożeniami dla nich będą potwory w postaci Nole na AO i WM czy Rafy na RG, ale w pozostałych sytuacjach to powinni radzić sobie dobrze, a inni dziadersi niż Rafole generalnie nie mają już czego szukać jeśli chodzi o większe granie. Tak zacząłem to postrzegać od Wimbledonu, który co prawda wygrał Nole, ale młodsi gracze spisali się powyżej oczekiwań jak na ich możliwości gry na trawie, a następnie potwierdzało się w kolejnych turniejach, o których Dawid napisał. A teraz to znowu się wykoleiło.

Rafole mają absurdalny bilans w WS w ostatnich latach, to prawda. Ale nawet Fed od RG'19 przegrał tylko dwa razy z kimś innym niż Rafa albo Nole. Na sześć rozegranych szlemów.

ATP Finals to w ogóle bywa hipnotyzujące, bo tam od 2018 króluje NextGen/Thiem, a jak to się przekłada na szlemy w kolejnym roku to widzimy :)
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36925
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: 2022 układ sił

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 30 sty 2022, 20:33 Swoją drogą to wręcz nieludzkie jak Rafole cisną w tych Ws-ach. Jeżeli tylko startują w imprezie to albo zatrzymują się w meczu wzajemnym, albo ustrzelają sędzinę. Rafa oczywiście ostatnio miał ćwiartki w AO, ale tam naprawdę potrzebni byli klasowi gracze w formie, żeby go ograć po długiej orce. Oni po 30-stce praktycznie nie mają żadnych wpadek. Dość powiedzieć, że taki Nadal ostatni raz przegrał w WS przed QF blisko 5 lat temu, a narzędziem do skaleczenia Hiszpana był trawiasty Gilles Muller. Poza tym żadnych Seppich, Millmanów, Stachowskich, Andersonów, Dimitrovów, Gulbisów czy innych Hurkaczy, co się jednak zdarzało dosyć regularnie Federerowi.

Nie ma podejścia w tym zakresie do nich Fed 30+, choć on też miał spektakularne momenty.
US Open 2017-AO 2022 czyli wychodzi 14 ćwiartek pod rząd (seria w sensie gdy brał udział bo kilka Szlemów opuścił w tym czasie) ma na ten moment Rafa. To jego rekord. Wcześniej najwięcej z rzędu to było 11 - okres USO 2009-Garros 2012. Ale był wtedy młody, słaby, teraz ma doświadczenie.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: 2022 układ sił

Post autor: Kiefer »

DUN I LOVE pisze: 30 sty 2022, 20:12 Naprawdę, choć tego nie chcę, da się znaleźć dużo argumentów za tym, że te wszystkie sukcesy Żenów to efekt tego, na co pozwolili im Rafole. Czy gdyby w latach 2012-2014 np. Rak3 regularnie by odpuszczali mastersy, to Berdych, Ferrer i Tsonga nie mieliby podkręconego licznika? Oczywiście, że by mieli.
Rafole nie mieli wyboru, musieli odpuścić i skupiać się na szlemach, grając na 100% w 5-7 Mastersach w roku na pewno nie byliby aż tak skuteczni w WS. Federer Mastersów za bardzo nie odpuszczał (2017 to wyjątek, choć i tak postąpił bez sensu wybierając się do Kanady), w 2014 po Wimbledonie wolał zagrać w Montrealu i w Cinci maksymalną liczbę meczów i w US Open wyglądał jak wyglądał.

Natomiast że 10 lat temu Zworki i Daniłki i w tych turniejach by wiele mniej ugrali jest oczywiste. Nie ma co się nad tym nawet zastanawiać. Oczywiście oni są lepsi niż Berdych czy Ferrer (zresztą wejście Czecha i Hiszpana do czołówki trwało dosyć długo i jedynie Tsonga wszedł w podobnym wieku co Danił), ale to i tak ubodzy krewni Fabsterów.

No tylko jest pewien problem, o ile Danił mający mniejszy potencjał od Zworka robi w WS wyniki na bardzo podobnym poziomie, co w pozostałych turniejach, tak Sasza Zverev właściwie tylko się kompromituje.

Nie zapominajmy, co on odwalał nawet kiedy daleko zaszedł, przecież porażka z kulawym Thiemem prowadząc 2-0 jest znacznie bardziej kompromitująca niż Daniła z Rafą w ten sam sposób. Kilka mc temu na USO w semi z Novakiem też się nie popisał w deciderze, podobnie jak z Tsitsipasem na RG, a ćwierćfinały również już były rodzone w bólach i nie dawały nadziei na cokolwiek więcej.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: 2022 układ sił

Post autor: DUN I LOVE »

Kiefer pisze: 01 lut 2022, 6:50Nie zapominajmy, co on odwalał nawet kiedy daleko zaszedł, przecież porażka z kulawym Thiemem prowadząc 2-0 jest znacznie bardziej kompromitująca niż Daniła z Rafą w ten sam sposób. Kilka mc temu na USO w semi z Novakiem też się nie popisał w deciderze, podobnie jak z Tsitsipasem na RG, a ćwierćfinały również już były rodzone w bólach i nie dawały nadziei na cokolwiek więcej.
No ja jednak postawię dosyć brawurową tezę, że Thiem w finale USO wyglądał jednak trochę lepiej niż Nadal w Melbourne w niedzielę.

Nie mają żeny gry na Rafę, w sumie nikt poza Novakiem jej nie ma. O tym się mało pisało w kontekście finału, ale to, że Daniił umie wygrywać z Novakiem nie czyni z niego pogromcy Rafaela. Dość powiedzieć, że na WTF20 roztrenowany Nadal serwował na mecz w hali, kiedy Rosjanin wydawał się być w wielkiej formie. W sumie w niej był, nie tylko wydawał się być. Ten H2H też brutalny i taki trochę "nadalowy" na zasadzie "mogło być 3-2, jest 1-4".

Smutne to widoki na przyszłość.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: 2022 układ sił

Post autor: lake »

Po pierwszym meczu w AO wujek dzwonił do bratanka, żeby mu powiedzieć, że taka gra na Zvorka nie wystarczy. Z czym ów bratanek raczył się zgodzić wyrażając jednocześnie nadzieję iż uda mu się do tego meczu poprawić poruszanie na korcie.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Lucas
Moderator
Posty: 27014
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: 2022 układ sił

Post autor: Lucas »

Pamiętam, że bardzo mnie cieszyl ten WS dla Thiema, ale zgadzam się z Maciejem. To, co zrobił Zverev w deciderze to byl kryminał na niespotykanym poziomie. Na pewno było to gorsze i bardziej kompromitujące niż ostatnia porażka Daniła.
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: 2022 układ sił

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: 01 lut 2022, 18:40
Kiefer pisze: 01 lut 2022, 6:50Nie zapominajmy, co on odwalał nawet kiedy daleko zaszedł, przecież porażka z kulawym Thiemem prowadząc 2-0 jest znacznie bardziej kompromitująca niż Daniła z Rafą w ten sam sposób. Kilka mc temu na USO w semi z Novakiem też się nie popisał w deciderze, podobnie jak z Tsitsipasem na RG, a ćwierćfinały również już były rodzone w bólach i nie dawały nadziei na cokolwiek więcej.
No ja jednak postawię dosyć brawurową tezę, że Thiem w finale USO wyglądał jednak trochę lepiej niż Nadal w Melbourne w niedzielę.

Nie mają żeny gry na Rafę, w sumie nikt poza Novakiem jej nie ma. O tym się mało pisało w kontekście finału, ale to, że Daniił umie wygrywać z Novakiem nie czyni z niego pogromcy Rafaela. Dość powiedzieć, że na WTF20 roztrenowany Nadal serwował na mecz w hali, kiedy Rosjanin wydawał się być w wielkiej formie. W sumie w niej był, nie tylko wydawał się być. Ten H2H też brutalny i taki trochę "nadalowy" na zasadzie "mogło być 3-2, jest 1-4".

Smutne to widoki na przyszłość.
Stąd powtórzę się, plusik dla Feda, że zaczął ogarniać Rafę na starość. A tym ludziom po prostu brakuje argumentów, repertuaru i kortowej inteligencji.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: 2022 układ sił

Post autor: Kiefer »

DUN I LOVE pisze: 01 lut 2022, 18:40
Kiefer pisze: 01 lut 2022, 6:50Nie zapominajmy, co on odwalał nawet kiedy daleko zaszedł, przecież porażka z kulawym Thiemem prowadząc 2-0 jest znacznie bardziej kompromitująca niż Daniła z Rafą w ten sam sposób. Kilka mc temu na USO w semi z Novakiem też się nie popisał w deciderze, podobnie jak z Tsitsipasem na RG, a ćwierćfinały również już były rodzone w bólach i nie dawały nadziei na cokolwiek więcej.
No ja jednak postawię dosyć brawurową tezę, że Thiem w finale USO wyglądał jednak trochę lepiej niż Nadal w Melbourne w niedzielę.
A to możliwe, nawet nie będę kwestionował, że całościowo Thiem zagrał lepiej (zresztą pamiętam, że ja po dwóch setach poszedłem spać, bo obaj grali kiepsko), ale na pewno nie dotyczyło to końcówki meczu, kiedy ewidentnie nie domagał i Zverev powinien to brutalnie wykorzystać.

Swoją drogą szkoda tego Thiema, on Nadała z niedzieli już na pewno by zatrzymał, a w porównaniu do Zworka w Wielkim Szlemie dokonał gigantycznych rzeczy, choć też można mieć pretensję o 2-3 mecze, chociaż przede wszystkim o jeden. Życzę chłopakowi jak najlepiej i o ile gardzę pozostałymi żenami, to do Austriaka nie mam negatywnych odczuć.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2022, 21:42 przez Kiefer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: 2022 układ sił

Post autor: Jacques D. »

DUN I LOVE pisze: 01 lut 2022, 18:40 O tym się mało pisało w kontekście finału, ale to, że Daniił umie wygrywać z Novakiem nie czyni z niego pogromcy Rafaela.
Teoretycznie mógłby mieć, bo ma dość podobne atuty do Djokovicia, ale tylko przy założeniu, że będzie to naprawdę biedna wersja Rafy, bo i on jest Novaka jedynie biedną wersją. :D
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36925
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: 2022 układ sił

Post autor: Kamileki »

Jacques D. pisze: 01 lut 2022, 21:41
DUN I LOVE pisze: 01 lut 2022, 18:40 O tym się mało pisało w kontekście finału, ale to, że Daniił umie wygrywać z Novakiem nie czyni z niego pogromcy Rafaela.
Teoretycznie mógłby mieć, bo ma dość podobne atuty do Djokovicia, ale tylko przy założeniu, że będzie to naprawdę biedna wersja Rafy, bo i on jest Novaka jedynie biedną wersją. :D
Daniił przede wszystkim jest zbyt pasywny, a płaskie piłki na koniec kortu nie robią wrażenia na Nadalu. Jedynym uderzeniem, które gwarantuje mu łatwe punkty w tym meczupie to serwis - nieco za mało. Novak zmienia kierunki i ma trochę mocy w swoim fh więc kombo siła+precyzja skutecznie rozwala tenis starszemu Hiszpanowi na szybszych nawierzchniach. Bardzo ważny jest BH po linii, którym Serb otwiera sobie kort, a Miedwiediew bardziej woli do usranej śmierci grać po krosie co idealnie pasuje Nadalowi bo nie musi tyle biegać, a co ważniejsze może przejąć inicjatywę i samemu narzucać swój styl gry.

Oczywiście to co piszę bardziej powinno się odnosić do starcia z Nadalem który coś tam jeszcze sobą prezentuje (więc bardziej finał USO 2019) bo z tym 2.5 lata starszym Daniił i ze złym meczupem powinien sobie spokojnie na hardzie poradzić - i tak było do połowy trzeciego seta finału AO gdy nagle zacząć głupieć i oddawać mecz.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: 2022 układ sił

Post autor: Kiefer »

Tego bekhendu po krosie Danił bardzo nadużywał, a im dalej w mecz tym robił to częściej. W 5 secie kilka razy aż się prosiło o zagranie po linii, wcale nie z tak trudnych pozycji, a on wolał po krosie i to jeszcze dosyć bezpiecznie, tak że Nadal nie musiał nawet się specjalnie starać, by dojść do piłki.

Nie wiem czy Rosjanin był tak zmęczony i tak stracił zaufanie do swoich uderzeń, że postanowił grać bezpieczniej, czy o coś innego mu chodziło, ale z początku kończył wymianę/przejmował inicjatywę bekhendem po linii regularnie.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości