Roland Garros 2022 - podsumowanie.

Obrazek
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2022 - podsumowanie.

Post autor: DUN I LOVE »

Kolar. :ok:

Poziom: nie wiem, bieda;
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Fighter
Posty: 4508
Rejestracja: 17 lis 2018, 9:28

Re: Roland Garros 2022 - podsumowanie.

Post autor: Fighter »

O, Kolar jak najbardziej!
MTT - tytuły (13)
s-Hertogenbosch 2019, Marsylia 2021, Montpellier 2022, Buenos Aires 2022, Rio de Janeiro 2022, US Open 2022, Buenos Aires 2023, Monte Carlo 2023, Madryt 2023, Stuttgart 2023, Queen's Club 2023, Winston-Salem 2023, Indian Wells 2024

Road to #1

Zwycięzca Typera Skoków Narciarskich: 2018/19, 2019/20, 2020/21, 2021/22, 2022/2023, 2023/24
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Roland Garros 2022 - podsumowanie.

Post autor: DUN I LOVE »

Ramos w sumie też. Nie przypuszczałem, że ma jeszcze jedno tak mocne tchnienie w sobie.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15343
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Roland Garros 2022 - podsumowanie.

Post autor: Lleyton »

Największe zaskoczenie na plus: Ruud, Rune, Cilic, Simon.
Największe zaskoczenie na minus: Tsitsipas.
Odkrycie turnieju: Rune, Kolar.
Najlepszy mecz: Nadal-Djokovic.
Najgorszy mecz: Finał.
MTT.
Tytuły(24):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024.
Przegrane Finały(30))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2.
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 15833
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Roland Garros 2022 - podsumowanie.

Post autor: Bombardiero »

Patrząc na to, że w ostatnim czasie nie udało mi się napisać nic mądrego, to chociaż w tym wątku odrobinę się rozpiszę (niekoniecznie mądrze).

Największe zaskoczenie na plus:
Ciężko tak naprawdę doszukać się jakiegoś jednego spektakularnego, a zarazem nieprzewidywalnego występu w tym turnieju, bo w moim odczuciu samo losowanie miało ogromny wpływ na to, jak się potoczył. Z pewnością przysłużyło się to temu, że w dolnej połówce mogliśmy być świadkami niespodziewanych wyników i jeśli już, to tam właśnie dopatrywałbym się owych „zaskoczeń na plus”, z jednym małym wyjątkiem u góry.
  • Największe wrażenie zrobił na mnie Rune, bo udało mu się wyeliminować głównego faworyta do finału w tej części drabinki, a jego występ w całym turnieju był naprawdę bardzo solidny i poza tym ostatnim spotkaniem, gdzie emocje, zmęczenie i dość dobra dyspozycja rywala zrobiły różnicę, wyglądał naprawdę bardzo dobrze. Pomimo lepszej gry w ostatnim czasie, a zwłaszcza pokonaniu Zvereva w Monachium, nie oczekiwałem, że dojdzie tak daleko, w dodatku na dzień dobry dostając Shapovalova. Trzeba też oddać mu to, że świetnie wykorzystał dość wygodną drogę do 4. rundy, jaką otrzymał w spadku po rozstawionym rywalu. Dla mnie to plus podwójny, bo młodego Duńczyka darzę ogromną sympatią i wiążę z nim duże nadzieję w kontekście przyszłości tego sportu.
  • Wiem, że w wątku turniejowym odrobinę bawiła mnie obecność Marina Cilicia w tak zaawansowanej fazie turnieju, jednak osiągnięty przez Chorwata półfinał zasługuje na docenienie. Losowanie odrobinę pomogło, ale w jego wieku zagrać na takim dystansie kilka bardzo przekonujących spotkań, na końcu swojej garrosowej drogi eliminując graczy, którzy na papierze są od niego teraz zdecydowanie lepsi (zwłaszcza ten mecz z Rubliowem, Miedwiediew jednak dopiero wrócił po kontuzji i nie darzy tej nawierzchni sympatią), to naprawdę wyczyn.
  • Co by nie mówić, finału dla Ruuda się tutaj nie spodziewałem i chociaż w spotkaniu wieńczącym tegoroczną edycję paryskiego Wielkiego Szlema zagrał tragicznie, to na pełnym dystansie świetnie prezentował się w kluczowych momentach, pokonując po drodze kilku tenisistów, którzy byli go w stanie wyeliminować (najbliżej był Sonego). Mocno „zrutynował” ćwierćfinał i półfinał, gdzie pomimo przegranych setów był graczem zdecydowanie lepszym, prezentując się bardzo równo i w ogólnym rozrachunku dużo lepiej od swoich przeciwników. Warte docenienia, bo debiutował w tych fazach RG.
  • Ostatnie miejsce zostawiłem dla Felixa, bo przyjeżdżając do Paryża wciąż był tenisistą, któremu dotychczas nie udało się tutaj wygrać nawet meczu. Na papierze z dotarciem do czwartej rundy nie powinien mieć najmniejszych problemów, jednak już w pierwszym meczu przyszło mu zagrać pięć setów i prawdopodobnie gdyby trafił na kogoś bardziej ogarniętego, na tej fazie ten występ by się dla niego skończył. Ogarnął się jednak w samą porę, po drodze w świetnym stylu pokonując Krajinovicia i w spodziewanym starciu z Nadalem zaprezentował się (jak na siebie) bardzo dobrze. Co by nie mówić, był tenisistą, który był najbliżej pokonania tegorocznego zwycięzcy.
Największe zaskoczenie na minus:
Biorąc pod uwagę, jak ułożyła się nam mączkowa wiosna, największym zaskoczeniem na minus z pewnością jest Stefanos Tsitsipas. Reszta faworytów raczej grała na miarę swoich możliwości i każdy wynik tak naprawdę dało się przewidzieć (przegrana Alcaraza mogła być drobnym zaskoczeniem, ale z pewnością nie sensacją). Jeśli ktoś miał słabszą formę, to po prostu odpadł wcześniej albo jak Schwartzman w najważniejszym spotkaniu zagrał najgorszy mecz w turnieju. Wszystko to mogliśmy jednak obserwować w pozostałych turniejach. Stefanos jednak grał tej wiosny dosyć solidnie, zresztą jak rok temu, mimo że jego forma wcale nie była wysoka. Po losowaniu obrona zeszłorocznego finału wydawała się niemal pewna i dawało to nadzieję na jakieś emocje w ostatnim meczu. Grek nie sprostał i wszystko spełzło na niczym.

Teraz już będzie krótko.
Odkrycie turnieju: Tutaj niestety nie wpiszę nic, bo osobiście nikogo nie odkryłem, a żadnego meczu Zdenka nie widziałem, żeby móc go tutaj wpisać.
Najlepszy mecz: Mimo wszystko mecz Nadala z Djokoviciem.
Najgorszy mecz: Finał oglądałem fragmentami, bo ojciec zrobił dwudniowe obchody swoich 60. urodzin, więc wpiszę Nadala ze Zworkiem. Robota przed tym meczem nie wykończyła mnie tak, jak 3 h tego widowiska. Dwa razy sięgałem po mikser z zamiarem włożenia go sobie w oczy.
MTT - tytuły (13):
2024
: Monte Carlo, Rotterdam 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(7):
2022:
Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości