Strona 1 z 1

Najładniejsza tenisistka

: 13 mar 2024, 14:11
autor: Mateusz199
Która tenisistka wam się najbardziej podoba jest najładniejsza waszym zdaniem?

Re: najładniejsza tenisistka?

: 13 mar 2024, 14:21
autor: Fighter
Anci i Makiri.

Re: Najładniejsza tenisistka

: 14 mar 2024, 9:45
autor: CajraX
<------

Re: Najładniejsza tenisistka

: 14 mar 2024, 14:49
autor: Robertinho
Mateusz199 pisze: 13 mar 2024, 14:11 Która tenisistka wam się najbardziej podoba jest najładniejsza waszym zdaniem?
Giorgi i Boulter.

Re: Czy Iga Świątek jest ładna? O ciasteczkach.

: 14 mar 2024, 14:55
autor: no-handed backhand
To i tak bez znaczenia, bo wszystkie są tak wyszpachlowane, że z realnym obrazem mało się to zgadza, poza tym twarz obserwowana na korcie z telewizora też jest inna, Agassi o tym mówił.

Re: Najładniejsza tenisistka

: 14 mar 2024, 15:13
autor: Mario
Paula Badosa z grających, historycznie tak jak kolega Fighter wspomniał.

Re: Najładniejsza tenisistka

: 14 mar 2024, 16:39
autor: DUN I LOVE
Serena Williams i Aryna Sabalenka.

Re: Najładniejsza tenisistka

: 14 mar 2024, 19:17
autor: Kamileki
Camilka Giorgi mnie najbardziej podnieca.

Re: Najładniejsza tenisistka

: 04 kwie 2024, 8:53
autor: Barty

Re: Najładniejsza tenisistka

: 03 mar 2025, 19:38
autor: Art

Re: Najładniejsza tenisistka

: 03 mar 2025, 19:41
autor: DUN I LOVE
Można oszaleć.

Re: Najładniejsza tenisistka

: 04 mar 2025, 8:45
autor: Jacques D.
Być może jestem tu jakoś mocno specyficzny, ale dla ,mnie pomiędzy "ładna", "piękna" a "pociągająca"", "podniecająca" istnieje różnica naprawdę potężna. W tej pierwszej kategorii jako pierwsze do głowy przychodzą mi dość standardowe nazwiska typu Szarapowa, Kirilenko, Lim, Słodka Karolinka, w tej drugiej: Martina, Camilka, Myskina, Wiera na pojedynczych zdjęciach itp. To znaczy, oczywiście, dziewczyny z drugiej grupy też określiłbym jako bardzo atrakcyjne, zwłaszcza Martinę, ale w inny sposób, posiadające cały zestaw cech (u tenisistek raczej bardzo rzadkich), które czynią je dla mnie pociągającymi i wśród których ta klasycznie rozumiana estetyka dziewczyn z pierwszej grupy niekoniecznie jest cechą dominującą. Czyli coś jak w świecie kina kobiety Lyncha kontra bardziej klasyczne piękności, w typie np. Ingrid Bergman.

Ale wiem, że taki Dun np.poglądy estetyczne ma dużo bardziej spójne, bez podziału na płeć nawet (i dobrze, bo a nuż, w niektórych przypadkach, okazałby się on utrudniony...).