Poziom tenisa dziś

[Kamileki]

Roger rzuca nowe światło na temat, a przynajmniej przedstawia swój punkt widzenia. Jego zdaniem największym problemem nowej generacji jest fakt, że on, Rafa i Novak grają w zupełnie inny sposób i ich style różnią się tak bardzo, że ciężko jest znaleźć zawodnika, który byłby w stanie radzić sobie z każdym z 3 Fabsterów. "jak możesz pokonać mnie, nie masz sposobu na Rafę, jeżeli umiesz grać z Rafą, nie leży Ci Novak" itp. itd.

Poruszył też pewną charakterystyczną rzecz, że jeżeli ktoś wygra szlema nie bijąc po drodze któregoś z nich to media będą dyskredytować takie zwycięstwo (z czym się Roger nie zgadza).

Wystarczy poczytać januszerkę na forach co sądzi o Szlemie Thiema. Sprane mózgi mają ludzie.

[DUN I LOVE]

Wystarczy poczytać januszerkę na forach co sądzi o Szlemie Thiema. Sprane mózgi mają ludzie.

A to dopiero samiuśki początek takiej narracji. Pewnie w kolejnych latach tego typu rzeczy zaleją internet.

[Kiefer]

Ale w czym defakto jest problem? Niestety jest tak, że Thiem jedynego szlema zgarnął w takich, a nie innych okolicznościach i przynajmniej dopóki nie zrobi tego ponownie, to będzie się miało to na uwadze, jedyny finał Zworka też to dotyczy.

[DUN I LOVE]

Trudno się nie zgodzić, Mistrzu.

[DUN I LOVE]

Już nawet się z tym nie kryją i publicznie cisną po lamusach.

[Starigniter]

Ożeż.. Ten temat już 10 lat się ciągnie? Na poprzednim serwerze było to samo?

[Starigniter]

Wystarczy poczytać januszerkę na forach co sądzi o Szlemie Thiema. Sprane mózgi mają ludzie.

Nie oglądałem tego finału i ciężko mi teraz znaleźć odpowiednie posty dotyczące tego meczu, a poza tym nie wiem, o które "fora" ci chodzi, bo na pewno wspomniałeś o więcej niż jednym. Czy mógłbyś w dwóch zdaniach wyjaśnić?

"Sprane mózgi mają ludzie" - to zdanie można zrozumieć dwuznacznie.

[Kamileki]

Wystarczy poczytać januszerkę na forach co sądzi o Szlemie Thiema. Sprane mózgi mają ludzie.

Nie oglądałem tego finału i ciężko mi teraz znaleźć odpowiednie posty dotyczące tego meczu, a poza tym nie wiem, o które "fora" ci chodzi, bo na pewno wspomniałeś o więcej niż jednym. Czy mógłbyś w dwóch zdaniach wyjaśnić?

"Sprane mózgi mają ludzie" - to zdanie można zrozumieć dwuznacznie.

Tennis talk.

[Kamileki]

Bardzo interesująca analiza obecnej nędzy w tenisie:

Spoiler:

"There's no reason to trash, "the lost generation." They're simply a product of demographic reality.

The tennis boom made tennis the single biggest participant sport in the world, and the passion of greater numbers of millions of people than ever before or since. And by the mid 80's, it was winding down. From the late 60's through the mid-to-late 80's, zillions of people were living, breathing, and (most importantly for our discussion) procreating tennis.

If you're going to be great enough at tennis to be a great, you have to start obscenely young. Tennis has to be a passion that comes from a place outside the self, because kids don't have passions for things like career development. It must, to be specific, be a passion that comes from your family. And from the 60's through the 80's, that passion generated the largest pools of young tennis talent in history. If you have ten people, the "best among them" can still be pretty terrible. If you have a thousand, they'll start to look good. Hundreds of thousands? You'll get some really good talents emerging. But the size of the pools in the tennis boom era were statistically guaranteed to generate the greatest talents -- in the greatest numbers -- the sport has ever seen, or ever will.

But a funny thing happened. As quickly as the boom happened, it died. Kaput. In the matter of a generation, college and high school teams dried up and disappeared forever. Public courts went to seed or got bulldozed for more popular options. The size of the global pool of talent out of which the future's "best players" were skimmed was suddenly much, much smaller. And that was compounded by the fact that the ever extending reach of the media's eye showed the group of young potential athletes both how many options there were for their time, and how much better their financial prospects were if they followed those paths than if they wasted their efforts on a low-reward, top-heavy sport like pro tennis.

So starting around 1990, kids were born into a world where virtually none of the good athletes were being pushed into tennis, and the sport had a financial black eye that kept the good athletes from finding their way into the sport on their own. In the 60's, 70's, and 80's, the athletes that broke through into the top levels of tennis were demographically guaranteed to be among the most physically gifted athletes on the planet. After that, the opposite has been true. The gifted athletes are ALL doing other things, and the "best" from the talent pool starting with those born around 1990 are crawling out of a pretty gimped pool. They're just nowhere near the physical talents previous generations were. That's not a knock on them; it's just a fact. The strongest players in a small talent pool aren't going to be nearly as strong as the strongest players from a gigantic one, and that's what we're seeing played out in real time.

The next generations always superseded the last by their mid 20's or so...because there was a steady stream of top flight athletes drawn from a gigantic talent pool. And that kept happening until we hit right around the talent pool built from the children born around 1990 and beyond. Their parents didn't give a damn about tennis, and their society didn't give a damn about tennis, so the alphas didn't find their way into the sport any more. Roger, Rafa, and Novak aren't historically great as talents. But they're the last group culled from the children of the tennis boom. They're world class athletes playing against a tour that's comprised of nothing but less talented club kids. They're essentially pros playing against amateurs. They don't stand out, talent-wise, compared to anyone who came before them. But they absolutely do compared to everyone who's come after.

And that shouldn't surprise anyone. It's just a numbers game."

https://tt.tennis-warehouse.com/index.p ... me.699418/ - post nr 4

[DUN I LOVE]

Otwieramy po Dębowym i włączamy się do dyskusji.

[DUN I LOVE]

Grubo pograne na returnie.

[Kamileki]

Występy Rafy w Szlemach. Peak vs wersja 30+

Od 2008 AO do RG 2013

Zwycięstwa: 9
Finały: 12
Półinały: 15
Ćwierćfinały: 17
Liczba występów: 19
Opuszczone: 3
Bilans spotkań: 108-10 (91.5%)


Od 2017 AO do RG 2022

Zwycięstwa: 8
Finały: 10
Półfinały: 14
Ćwierćfinały: 17
Liczba występów: 18
Opuszczone: 3 (bez Wimbledon 2020)
Bilans spotkań: 102-10 (91.1%)

Absolutny szczyt Nadala ledwie minimalnie lepszy statystycznie od swojej wersji 30+

[Kamileki]

@DUN I LOVE, @Kiefer, @Robertinho
Novak Djokovic na AO 2012 jest ostatnim zawodnikiem poniżej 25 roku życia, który wygrał turniej szlema

[DUN I LOVE]

Nom, a przed USO20 Cilić był najmłodszym aktywnym mistrzem turnieju WS i zbliżał się do 32. urodzin wtedy.

Chyba żaden sport nie miał takiej zapaści za mojego dotychczasowego życia jak tenis w ostatniej dekadzie. Ekstremum.

[Kamileki]

Nom, a przed USO20 Cilić był najmłodszym aktywnym mistrzem turnieju WS i zbliżał się do 32. urodzin wtedy.

Chyba żaden sport nie miał takiej zapaści za mojego dotychczasowego życia jak tenis w ostatniej dekadzie. Ekstremum.

W snookera wygrywają teraz dziadki, ale to nie jest sport fizyczny no i przed erą Hendr'ego dziadki też wygrywały. A Tenis od zawsze kojarzył się z młodością. Oczywiście czasem wielcy zawodnicy długo byli na topie, ale w końcu musieli uznać wyższość naciskającej młodzieży więc pod koniec kariery najczęściej były to maks połówki i ćwiartki szlemów i jakieś 4-6 miejsce w rankingu takiej legendy niż regularne branie trzech albo po prostu wszystkich szlemów sezon w sezon przez staruszków i okupywanie 1-2 miejsca w rankingu.

[lake]

NIKOLAY:

In my opinion, tennis is not making much progress. The players who are at the top now – not Nadal and Djokovic, but the younger generation –are not that good technically. I got surprised by that. It’s more physical – big serves, hitting hard–, but we still see that Nadal and Djokovic can control all this power over the new generation. They are still winning Slams and beating guys who are ten years younger than them, which is amazing. Anyway, I do not feel that the new generation is playing on an unbelievable level.

[DUN I LOVE]

Piękne to jest.

[Kamileki]

Piękne to jest.

Dzięki ATP cały czas czuję się jak nastolatek.

[DUN I LOVE]

To fakt.

[Federasta20]

Kolejny piękny szlem właśnie oglądamy.