MAIN DRAW
[4] DUN I LOVE (SUI) vs Ferru (ESP)
Szwajcarski finał, pasuje.

Bez przesady! Fakt, że DUN okazał się za mocny, choć byłem w formie, ale aż takiej demolki na pewno nie odczułem.Martinek pisze: [4] DUN I LOVE (SUI) d. Jacques D. (AUS) 6/2, 6/1
To przez to, że DUN zrobił coś takiego:Martinek pisze:JacD miał 2*-0 40-30 i strzelił smeczem we własną połowę. Potem się posypało.
Już w Kuala Lumpur miałem meczową i Sousę w defensywie.Martinek pisze:Jutro DUN ma szansę objęcia samodzielnego przodownictwa w statystyce wygranych turniejów.
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 5 gości