Roland Garros 2024

[Kamileki]

Brawo, Carlos. Jakiś taki śnięty był Jannik od drugiego seta, było widać jak momentum idzie w stronę Hiszpana. Niby pełen dystans, a dramaturgii jakoś niewiele.

Dramaturgia to dopiero będzie teraz.

[Fighter]

Długo konsumowaliśmy tę przystawkę, ale po chwili przerwy czas na mecz sezonu.

Ładna zapowiedź meczu z naszymi wschodnimi sąsiadami.

[Bombardiero]

Brawo, Carlos. Jakiś taki śnięty był Jannik od drugiego seta, było widać jak momentum idzie w stronę Hiszpana. Niby pełen dystans, a dramaturgii jakoś niewiele.

Dramaturgia to dopiero będzie teraz.

Nie myl dramaturgii z dramatem.

[Art]

[DUN I LOVE]

Długo konsumowaliśmy tę przystawkę, ale po chwili przerwy czas na mecz sezonu.

Ładna zapowiedź meczu z naszymi wschodnimi sąsiadami.

Zapomniałem o tym.

[Kamileki]

Super osiągnięcie.

[DUN I LOVE]

Czyli co, od niedzieli zostaje AO?

On wygrywa szlem rocznie w odwrotnej kolejności.

2022 USO
2023 Wimbledon
2024 RG
2025 AO

Tak wychodzi.

[Robertinho]

Będzie odpalone norweskie nitro

[no-handed backhand]

Pewien niedosyt wywołał u niektórych ten mecz, w tym też u Pana Olejniczaka, znanego fana taj brejków.
Osobny dla @Furiacinka

[Nando]

Czyli co, od niedzieli zostaje AO?

On wygrywa szlem rocznie w odwrotnej kolejności.

Bijok i Kaspi są innego zdania.

[Robertinho]

Brawo, Carlos. Jakiś taki śnięty był Jannik od drugiego seta, było widać jak momentum idzie w stronę Hiszpana. Niby pełen dystans, a dramaturgii jakoś niewiele.

Dużo gadamy o urazach Carlitosa, zapominając, że latami Włoch w ciężkich meczach albo miał zjazdy, albo coś go zaczynało boleć.

Generalnie o ile w przypadku fedalovica dyskusje o peaku zawsze były czysto akademickie, tak tu raczej wątpliwości nie ma.

[Damian]

[Jacuszyn]

Czyli co, od niedzieli zostaje AO?

On wygrywa szlem rocznie w odwrotnej kolejności.

2022 USO
2023 Wimbledon
2024 RG
2025 AO

Tak wychodzi.

Podobną regułę miała Szarapa jak wygrywała Szlema co dwa lata ale w 2010 nie pykło i czekała dwa lata na RG.

[Art]

[no-handed backhand]

C. Róód: „wylądowałem w trudnej części drabinki”

[Kamileki]

Brawo, Carlos. Jakiś taki śnięty był Jannik od drugiego seta, było widać jak momentum idzie w stronę Hiszpana. Niby pełen dystans, a dramaturgii jakoś niewiele.

Dużo gadamy o urazach Carlitosa, zapominając, że latami Włoch w ciężkich meczach albo miał zjazdy, albo coś go zaczynało boleć.

Generalnie o ile w przypadku fedalovica dyskusje o peaku zawsze były czysto akademickie, tak tu raczej wątpliwości nie ma.

Bardzo dobrze zaprezentował się i tak Włoch. Słabe przygotowania do turnieju, najmniej ulubiona nawierzchnia, a powalczył dziś jak równy z równym. Na Wimblu i hardzie sytuacja będzie korzystniejsza dla Sinnera.

[Robertinho]

C. Róód: „wylądowałem w trudnej części drabinki”

C-Rood

[no-handed backhand]

Schett: próbowaliście kiedyś grać w tenisa na wózku inwalidzkim?
Nie mogę z babska.

[Art]

[Kamileki]

Zbaw nas od złego Sasza.