

Iwański ponoć też transmisję rozpoczął od przytyku do ostatniego występu Cześka
Jemu to się nie wymsknęło, on chciał to powiedzieć
Przecież od kadencji siwego bajeranta wiadomo, że stać nas na porażki po niezłej grze.
Obejrzyj np mecz z Niemcami eliminacje Euro. Ten wygrany, nie przegrany, kiedy fajnie grali i Janusze dziennikarskie się cieszyły. Murarka, Częstochowa, Szczęsny hero i tony farta. Tylko mieliśmy znacznie poważniejszych zawodników (Glik, Piszczek, Krychowiak, młody Milik), więc i lepiej to wyglądało i efekty lepsze. Jakby wyglądała ekipa grubasa w słabej grupie eliminacyjnej się nie dowiemy, zdecydowała afera premiowa i jego charakter, życie.
Tak czy owak ponoć ma zostać na stanowisku bez względu na wynik Euro.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości