Wimbledon 2024

[Lucas]

Paolini też bardzo ładnie po tym RG, choć gdyby nie uraz Keys, mogłaby być już w domu. Widać jak sukces dodaje pewności siebie.

[Kiefer]

Vekić vs Sun i Navarro vs Paolini? Z tego grona wyłoniona zostanie finalistka imprezy.

Team Vekic, ale pewnie nic z tego nie wyjdzie, Navarro w sumie też byłaby spoko.

[Saboteur]

Dysproporcja w talencie między górną a dolną połówką jest przygniatająca, trochę przypomina się sytuacja z AO24 gdzie górna połówka grała tylko po to, aby wyłonić zbierającą wklep od Sabalenki w finale.

[Barty]

Bardzo mi się podoba Navarro. Opanowana. Wyszła, zrobiła swoje, powiedziała wszystkim dobranoc i zeszła z kortu.

+1, właśnie przed meczem mówiłem tacie, że zupełnie nieprzypadkowa zawodniczka i że w przyszłym roku lekko powinna top10 ogarnąć. I jest to opinia laika nie oglądającego praktycznie WTA, bazująca jedynie na dwóch krótkich wywiadach w Tennis Channel, z których jasno wynikało, że ma dziewczyna głowę na karku.

A przy dzisiejszym poziomie tenisa Pań, to może w zupełności wystarczać na duże sukcesy, skoro czasem wystarczy całego seta grać konsekwentnie długą piłkę na fh numeru 2 na świecie, po czym punkty same się naliczają i wystarcza to na rutynowe zwycięstwo w szlemie...

[no-handed backhand]

Bardzo mi się podoba Navarro. Opanowana. Wyszła, zrobiła swoje, powiedziała wszystkim dobranoc i zeszła z kortu.

+1, właśnie przed meczem mówiłem tacie, że zupełnie nieprzypadkowa zawodniczka i że w przyszłym roku lekko powinna top10 ogarnąć. I jest to opinia laika nie oglądającego praktycznie WTA, bazująca jedynie na dwóch krótkich wywiadach w Tennis Channel, z których jasno wynikało, że ma dziewczyna głowę na karku.

Czy myślisz, że administator forum wtenis też jest laikiem w dziedzinie kobiecego tenisa?

[Jacuszyn]

Dysproporcja w talencie między górną a dolną połówką jest przygniatająca, trochę przypomina się sytuacja z AO24 gdzie górna połówka grała tylko po to, aby wyłonić zbierającą wklep od Sabalenki w finale.

Wszystkie chyba się modlą o wylot Rybakiny.

[Robertinho]

Bardzo mi się podoba Navarro. Opanowana. Wyszła, zrobiła swoje, powiedziała wszystkim dobranoc i zeszła z kortu.

+1, właśnie przed meczem mówiłem tacie, że zupełnie nieprzypadkowa zawodniczka i że w przyszłym roku lekko powinna top10 ogarnąć. I jest to opinia laika nie oglądającego praktycznie WTA, bazująca jedynie na dwóch krótkich wywiadach w Tennis Channel, z których jasno wynikało, że ma dziewczyna głowę na karku.

Czy myślisz, że administator forum wtenis też jest laikiem w dziedzinie kobiecego tenisa?

Pytanie brzmi czy kobiecy tenis jest laikiem w dziedzinie adminów mtenis.

Porażka Coco cieszy bawiąc i bawi ciesząc, zobaczymy jak dalej potoczy się ten sezon i czy będzie to ciąg dalszy "kopiuj - wklej" ze współpracy Brada z Riddickiem.

[Furiacinka]

Dysproporcja w talencie między górną a dolną połówką jest przygniatająca, trochę przypomina się sytuacja z AO24 gdzie górna połówka grała tylko po to, aby wyłonić zbierającą wklep od Sabalenki w finale.

Wszystkie chyba się modlą o wylot Rybakiny.

Z taką grą kalinskayi bardzo możliwe,że to już dziś

[Furiacinka]

Bardzo mi się podoba Navarro. Opanowana. Wyszła, zrobiła swoje, powiedziała wszystkim dobranoc i zeszła z kortu.

+1, właśnie przed meczem mówiłem tacie, że zupełnie nieprzypadkowa zawodniczka i że w przyszłym roku lekko powinna top10 ogarnąć. I jest to opinia laika nie oglądającego praktycznie WTA, bazująca jedynie na dwóch krótkich wywiadach w Tennis Channel, z których jasno wynikało, że ma dziewczyna głowę na karku.

A przy dzisiejszym poziomie tenisa Pań, to może w zupełności wystarczać na duże sukcesy, skoro czasem wystarczy całego seta grać konsekwentnie długą piłkę na fh numeru 2 na świecie, po czym punkty same się naliczają i wystarcza to na rutynowe zwycięstwo w szlemie...

Mówisz o poziomie pań obecnie niskim, a Sabalenka inne ma zdanie na ten temat, gdy sobie jako gówniara tłukła te Radwańskie to wspomniała ostatnio,że obecny poziom jest cięższy niż,gdy zaczynała z tourem ...


Prawda leży zawsze po środku, a w tej sytuacji jednak ktoś z topu,który jest od środka tego całego "cyrku" to widzi więcej niż ja, ty i inni.

[Kamileki]

Chciałabym wiedzieć, dlaczego tylu mężczyzn na tym forum jest przeciwko Idze. Kiedy grała Radwańska, niektórzy narzekali i cytowali Ostapenko, że Agnieszka nie potrafi grać, że ma taki przepychany forehand, itd. Teraz znowu narzekacie na Igę, choć styl jej gry jest zupełnie inny. Jeszcze niedawno pastwiliście się nad Osaką (skądinąd wyjątkowo irytującą osobą), a w trakcie Rolanda Garrosa niektórzy prawie płakali, że przegrała mecz z Igą. Powiedzcie , jaki problem macie ze Świątek. Czy to jest taka Modlitwa Polaka ("dopierdolcie sąsiadowi/rodakowi"), czy chodzi o to, że nie wygląda jak Raducanu (czyli prawie jak Zendaya)? Bardzo mnie to zastanawia.

Nieciekawy styl gry ma Iga, brakuje też mocnej osobowości, a uroda delikatnie mówiąc bardzo średnia.
Fair play czasem też brakuje, nie przystoją takie zachowania tenisistce na tym poziomie:

[Damian]

Wimbledon - wyniki II rundy turnieju deblowego:

[1] Hsieh / Mertens d. [WC] Appleton / Miyazaki 6-1 6-2 R. Corvaia
[14] Kenin / Mattek-Sands d. Kato / Zhang 6-1 6-4 K. Rask
[11] Gauff / Pegula d. Danilina / Xu 6-2 7-6(3) J. Campistol
[5] Errani / Paolini d. [Alt] Kolodziejova / Siskova 6-1 6-4 J. Crowson

[4] Siniakova / Townsend d. [Alt] Gadecki / Lechemia 6-4 2-6 6-1 C. Tortise-Crawford
Fernandez / Shibahara d. [16] Eikeri / Neel 2-6 7-5 6-2 K. Rask
[9] Kichenok / Ostapenko d. Blinkova / Sherif w/o J. Williams
Mihalikova / Nicholls d. Linette / Stearns 6-2 6-0 M. Bley


[7] Dolehide / Krawczyk d. Navarro / Parry 6-2 6-3 A. Petrarca
Garcia / Mladenovic d. [10] Bouzkova / Sorribes Tormo 6-3 6-4 F. Edwards
[15] Muhammad / Sutjiadi d. Shnaider / Vesnina 6-2 3-6 6-3 L. Smith
Babos / Kichenok d. [3] Melichar-Martinez / Perez 4-6 6-2 6-2 R. Lichtenstein

[8] Krejcikova / Siegemund d. Baptiste / Parks 6-3 6-3 A. Rocha
[12] Chan / Kudermetova d. Bucsa / Hibino 6-2 7-5 D. Michaels
Kostyuk / Ruse d. Sizikova / Wang 6-4 6-4 A. Hughes
[2] Dabrowski / Routliffe d. Khromacheva / Rakhimova 7-6(4) 3-6 7-5 A. Petrarca

[Damian]

Wimbledon - pary III rundy turnieju deblowego:

[1] Hsieh / Mertens vs [14] Kenin / Mattek-Sands
[11] Gauff / Pegula vs [5] Errani / Paolini
[4] Siniakova / Townsend vs Fernandez / Shibahara
[9] Kichenok / Ostapenko vs Mihalikova / Nicholls

[7] Dolehide / Krawczyk vs Garcia / Mladenovic
[15] Muhammad / Sutjiadi vs Babos / Kichenok
[8] Krejcikova / Siegemund vs [12] Chan / Kudermetova
Kostyuk / Ruse vs [2] Dabrowski / Routliffe

[Catherine]

Pewien dziennikarz kiedyś napisał o Jose Mourinho: " Cyborg o wdzięku osobistym Romana Giertycha". Mnie tak się kojarzy uroda Sabalenki, którą wielu panów tutaj na forum się zachwyca. Więc co to znaczy "średnia uroda" Igi Świątek? Tu się nie da dyskutować. Mój kolega po ASP uważa, że Iga ma piękną twarz i porównuje ją do Grety Garbo. A jeśli chodzi o osobowość, to czy te lewackie wysrywy Osaki lub wygładzone do bólu wywiady Coco Gauff to jest osobowość. "Nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem". Poza tym, nie jestem obiektywna, bo poza paroma wyjątkami, kobieta nigdy nie jest miła dla drugiej kobiety.

[Marcelo]

Chciałabym wiedzieć, dlaczego tylu mężczyzn na tym forum jest przeciwko Idze. Kiedy grała Radwańska, niektórzy narzekali i cytowali Ostapenko, że Agnieszka nie potrafi grać, że ma taki przepychany forehand, itd. Teraz znowu narzekacie na Igę, choć styl jej gry jest zupełnie inny. Jeszcze niedawno pastwiliście się nad Osaką (skądinąd wyjątkowo irytującą osobą), a w trakcie Rolanda Garrosa niektórzy prawie płakali, że przegrała mecz z Igą. Powiedzcie , jaki problem macie ze Świątek. Czy to jest taka Modlitwa Polaka ("dopierdolcie sąsiadowi/rodakowi"), czy chodzi o to, że nie wygląda jak Raducanu (czyli prawie jak Zendaya)? Bardzo mnie to zastanawia.

Przyczyną jest ojkofobia, która charakteryzuje środowiska o poglądach liberalno-lewicowych. Wynika to w dużej mierze z bezbronności intelektualnej osób, ktore czerpią wiedzę o świecie z internetu, krótkich wpisów na mediach społecznosciowych autorstwa ulubionych influencerów, czy dziennikarzy i tym podobnych bezwartościowych źródeł. Łatwo więc ulegają medialnej manipulacji. Nie są niestety w stanie zrozumieć, jaka postawa leży w ich własnym interesie. Zamiast zdrowym rozsądkiem kierują się emocjami, wykreowanymi przez medialną agitację. Walka z tym jest skazana na niepowodzenie. Zdecydowanie lepiej obserwować jest to zjawisko i przyglądać się konsekwencjom socjologicznym, czy nawet psychiatrycznym. Niekiedy ta autogresja prowadzi do sytuacji, kiedy któryś z użytkowników mtenis ogłasza nagle, że jest Eskimosem, Huculem czy reprezentantem jakiegoś zaginionego plemienia z amazońskiej dżungli. Po takim ataku jednostka wraca jednak do względnej stabilności. Na tym forum łatwo można wczuć się w rolę takiego cyfrowego antropologa, Bronisława Malinowskiego XXI wieku.

[Kiefer]

Mój kolega po ASP uważa, że Iga ma piękną twarz i porównuje ją do Grety Garbo.

Jak przeczytałem Grety to pomyślałem "no jak mu się podoba Greta Thunberg"

[Furiacinka]

Pewien dziennikarz kiedyś napisał o Jose Mourinho: " Cyborg o wdzięku osobistym Romana Giertycha". Mnie tak się kojarzy uroda Sabalenki, którą wielu panów tutaj na forum się zachwyca. Więc co to znaczy "średnia uroda" Igi Świątek? Tu się nie da dyskutować. Mój kolega po ASP uważa, że Iga ma piękną twarz i porównuje ją do Grety Garbo. A jeśli chodzi o osobowość, to czy te lewackie wysrywy Osaki lub wygładzone do bólu wywiady Coco Gauff to jest osobowość. "Nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem". Poza tym, nie jestem obiektywna, bo poza paroma wyjątkami, kobieta nigdy nie jest miła dla drugiej kobiety.

Podoba mi sie co piszesz kolego. Iga świątek gdzieś na poziomie Sereny (zamieńmy się mączka,a Wimbledonem), a hejt ogromny ale cóż.

P.s dla tych obalających , statystyki mówią same za siebie.

P.s.2 mówię na obecną chwilę.Serena była wielka przez x lat , a Iga jest młoda i równie dobrze może dostać zjazdu(w co wątpię patrząc na jej ogarnięcie życiowe)

Ale generalnie rozumiem,że tak to działa Ciągle się słyszało o lewym i idze. lewy jest teraz bardziej krytykowany przez spoleczenstwo. Jak twarz danej osoby jest wszędzie to dla większości ona brzydnie.

[Robertinho]

Pewien dziennikarz kiedyś napisał o Jose Mourinho: " Cyborg o wdzięku osobistym Romana Giertycha". Mnie tak się kojarzy uroda Sabalenki, którą wielu panów tutaj na forum się zachwyca. Więc co to znaczy "średnia uroda" Igi Świątek? Tu się nie da dyskutować. Mój kolega po ASP uważa, że Iga ma piękną twarz i porównuje ją do Grety Garbo. A jeśli chodzi o osobowość, to czy te lewackie wysrywy Osaki lub wygładzone do bólu wywiady Coco Gauff to jest osobowość. "Nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem". Poza tym, nie jestem obiektywna, bo poza paroma wyjątkami, kobieta nigdy nie jest miła dla drugiej kobiety.

Być może jako Osoba z macicą tego nie czujesz, ale Iga nie ma w sobie nic kobiecego, jest aseksualna. Buzia, budowa (wąskie biodra, szerokie bary), sposób bycia. Więc z punktu widzenia jakichś tam wydumanych kanonów, być może jest "ładna", w praktyce raczej nie podoba się żadnemu znanemu mi osobnikowi identyfikującemu się jako cis hetero mężczyzna.

[Lucas]

Ciekawe, że Gauff też szybko odpadła, a porażka Igi jest szerzej komentowana (wyłączam tu polskie media, gdzie jest to oczywiste). Coco cieszy się dużą sympatią establishmentu, choć jej braki tenisowe są ewidentne i bardzo często wychodzą na wierzch. Sam lubię ją oglądać, ale nie wiem czy taka laskawosc jej dobrze robi. Do tego Brad Gilbert pisze jakieś dziwne rzeczy o tym, czego by Coco nie wygrała,gdyby jej Igę wyrzucić z turnieju.

Ona jest wciąż bardzo młoda i już wiele osiągnęła, ale o Idze można powiedzieć to samo, a mniej się jej wybacza. Nawet jeśli się nigdy nie zaprzyjaźni z trawą nic wielkiego się nie stanie, a takie wyloty ładnie otwierają drabinkę. Teraz mamy IO, więc może się skończyć na tym, że i wilk syty i owca cała, tylko Brad Gilbert znów będzie musiał wymyślać wymówki.

[Robertinho]

Pewien dziennikarz kiedyś napisał o Jose Mourinho: " Cyborg o wdzięku osobistym Romana Giertycha". Mnie tak się kojarzy uroda Sabalenki, którą wielu panów tutaj na forum się zachwyca. Więc co to znaczy "średnia uroda" Igi Świątek? Tu się nie da dyskutować. Mój kolega po ASP uważa, że Iga ma piękną twarz i porównuje ją do Grety Garbo. A jeśli chodzi o osobowość, to czy te lewackie wysrywy Osaki lub wygładzone do bólu wywiady Coco Gauff to jest osobowość. "Nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem". Poza tym, nie jestem obiektywna, bo poza paroma wyjątkami, kobieta nigdy nie jest miła dla drugiej kobiety.

Podoba mi sie co piszesz kolego. Iga świątek gdzieś na poziomie Sereny (zamieńmy się mączka,a Wimbledonem), a hejt ogromny ale cóż.

P.s dla tych obalających , statystyki mówią same za siebie.

P.s.2 mówię na obecną chwilę.Serena była wielka przez x lat , a Iga jest młoda i równie dobrze może dostać zjazdu(w co wątpię patrząc na jej ogarnięcie życiowe)

Ale generalnie rozumiem,że tak to działa Ciągle się słyszało o lewym i idze. lewy jest teraz bardziej krytykowany przez spoleczenstwo. Jak twarz danej osoby jest wszędzie to dla większości ona brzydnie.

@Catherine to chyba KOleżanka.

[no-handed backhand]

Chciałabym wiedzieć, dlaczego tylu mężczyzn na tym forum jest przeciwko Idze.

Połowa tych "mężczyzn" to transwestyci, dał(a)byś spokój.