Puchar Davisa 2013

[jaccol55]

Pojedynek finałowy Grupy Światowej:

---

Serbia 2 : 3 Czechy

Novak Djoković (SRB) d. Radek Stepanek (CZE) 7-5 6-1 6-4
Tomas Berdych (CZE) d. Dusan Lajović (SRB) 6-3 6-4 6-3
Radek Stepanek/Tomas Berdych (CZE) d. Ilija Bozoljac/Nenad Zimonjić (SRB) 6-2 6-4 7-6(4)
Novak Djoković (SRB) d. Tomas Berdych (CZE) 6-4 7-6(5) 6-2
Radek Stepanek (CZE) d. Dusan Lajović (SRB) 6-3 6-1 6-1

---

Zwycięzcy Pucharu Davisa 2013

Czechy

[grzes430]

Mógł zaryzykować Novak z tym deblem, ale teraz to już można tylko gdybać.
Zaskoczył mnie wynik ostatniego meczu. Liczyłem na więcej ze strony Lajovica, a tu ugrał mniej gemów niż z Berdychem.

[filip.g]

Wiedziałem, że w kategorii wieśniackiego zachowania na trybunach Francuzi od lat walczą z Serbami, ale po dzisiejszym "występie" publiczności nie mam wątpliwości, komu należy się bezwzględna palma pierwszeństwa. Dobrze, że profesor Radek Stepanek pokazał burakom, gdzie ich miejsce w najlepszy możliwy sposób. Kurtuazja pomeczowa dopełnia dzieła zniszczenia.

Fakt, że zachowanie dalekie było od angielskich standardów, ale szczerze mówiąc, to ja po Serbach spodziewałem się większego buractwa
Brawa dla Czechów, wielki wyczyn, aczkolwiek szkoda mi Novaka

[DUN I LOVE]

Na pocieszenie ma tę świadomość, że i tak pozamiatał jesienią cały tour.

[jonathan]

Zdaje się, że ktoś mówił tu kiedyś na forum o Berdychu i jego dystansie do siebie. Cóż, to, co Tomas zamieścił właśnie na twitterze nie jest ani śmieszne, ani nie świadczy o dystansie do czegokolwiek. Rozumiem, że jest w nastroju do świętowania, ale...

[Rroggerr]

To o Djokoviciu?

[jonathan]

Tak.

[jaccol55]

A co napisał?

[Rroggerr]

Głupie (jeśli to nie jest kontynuacja jakiejś wymiany zdań), zwłaszcza w obliczu swojego pokazu dziś, ale nie rozumiem co to ma do domniemanego dystansu Berdycha. Choć oczywiście nie twierdzę, że go ma, nie znam typa.

[jonathan]

A co napisał?

Właśnie usunął tę wiadomość. No nic, gość tylko potwierdza to, co kiedyś o nim napisałem. Ma w sobie dużo z gwiazdy, ale mało z mistrza (mimo że wygrał drugi rok z rzędu Puchar Davisa). Dobrze, że Djoković zniszczył go na korcie i nie mogę już się doczekać, jak zniszczy go następnym razem.

[jonathan]

Na szczęście fani czuwają i wpis jeszcze się zachował.

[filip.g]

Mnie się podoba ten wpis. Uważam, że jest śmieszny i świadczy o dystansie do siebie Berdycha. Zresztą wg mnie jest to żart z wypowiedzi Stepanka. Dzięki, że zamieściłeś

[jonathan]

Głupie (jeśli to nie jest kontynuacja jakiejś wymiany zdań), zwłaszcza w obliczu swojego pokazu dziś, ale nie rozumiem co to ma do domniemanego dystansu Berdycha. Choć oczywiście nie twierdzę, że go ma, nie znam typa.

To, że próbował być śmieszny i mu nie wyszło (zdaniem bardzo wielu osób). Zresztą nie pierwszy raz.

Właśnie ktoś przypomniał mi, że Puchar Davisa to jedyne zwycięstwo Berdycha w tym roku (on nie wygrał żadnego turnieju - jako jedyny z Top 10) i pewnie dlatego zgłupiał z radości.

[robpal]

Dobry wjazd, nie rozumiem czepiania się.
Wolicie radosne spusty nad wygraną Nadala na RG?

It's a reference to Step's comment that leaving Nole out of dubs was like leaving your Ferrari in the garage

[DUN I LOVE]

Nie przesadzajcie - trudno jest zająć stanowisko, kiedy się nie zna specyfiki ich relacji. Ja np. mam znajomych, którym nigdy bym tak nie napisał, ale mam też takich, gdzie bez "podjazdu" relacja dla mnie (nas) nie istnieje. W żaden sposób to nie świadczy o Berdychu - za mało poszlak.

[Saboteur]

No i wszystko jasne, dzięki Rob.

[filip.g]

Je bez względu na ich relacje nie widzę w tym nic niestosownego, tym bardziej, że wcześniej czytałem wypowiedź Stepanka (która nawiasem mówiąc, była komplementem dla Nole).
Bardziej zastanawia mnie nieobecność Serba na tej kolacji

[jonathan]

Też czytam, że Stepanek wszystko to wczoraj zaczął (z ironią na konferencji prasowej). Tak więc obaj są siebie godni. Nic dziwnego, że tworzą tak zgraną parę w reprezentacji i w deblu.

[DUN I LOVE]

Spoiler:

[Saboteur]

Tomasz nie chce przestać.