
Wokół Czesława zrobiło się mocno toksycznie, zmiana była konieczna (szkoda, że na Santosa, a nie na jakiegoś Polaka od razu).
My, po lepszej stronie Odry, wybieramy wśród naszych tylko.
Od 1984:
Myślę, że ironizował Dunilove i raczej team wynik.
Raczej nie ma po co, jest duża szansa, że biedni kibice będą mogli się przystać trząść co świat pomyśli o stylu naszej kadry, bo się tam przestaniemy pokazywać. Na to plebejskie Euro jakoś się może będziemy wczołgiwać, ale i to nie jest pewne, bo zaraz Wojtek i Lewy też skończą granie w kadrze.
Narracja w mediach, nikt nie jest na to w pełni impregnowany. Co sami ludzie, którzy generowali hejt i narodowe poczucie wstydu od początku MŚ, teraz są nagle uśmiechnięci i pozytywni. Filmy typu "reprezentacja przegrywa, a ja się ciszę". Niestety środowisko dziennikarzy i ekspertów to potworny rak futbolu(w każdym kraju chyba, vide Hiszpania czy Anglia), w innych sportach raczej nikt się tym aż tak nie przyjmuje, tu przez masowość zainteresowania i poziom ekspozycji, mocno moderują nastroje.
Nic.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości